Co myÂślicie o operacjach plastycznych? Czy jest to dobrodziejstwo, czy interwencja w wÂłasne ciaÂło, kaprys? Co myÂślicie o widocznych efektach 'naduÂżycia' chirurgii estetycznej?

Mnie siê to nie podoba... Ja te¿ chcia³¹bym pare rzeczy w sobie zmieniÌ, ale nigdy w taki sposób. Potem wygl¹da siê tak jakoœ dziwnie.

ale cycki moÂżna sobie poprawiĂŚ

To zaleÂży. Jak drobne poprawki to ok. Np. moja kuzynka zawsze miaÂła problem z naprawdĂŞ duÂżym biustem i myÂśli nad tym czy go w przyszÂłoÂści nie zmniejszyĂŚ. Jak jej bĂŞdzie z tym lepiej to ok.
Jak ktoÂś chce powiedzmy poprawiĂŚ sobie usta - ale nie w stylu Pameli A. tylko tak ledwo co, to teÂż ok.
W sumie wszystko jest w porz¹dku póki jest to zrobione z umiarem. Nie widzê sensu bycia lalk¹ Barbie z silikonem w cyckach o rozmiarze ¯ i ca³¹ twarz¹ w innym gównie.

oczywiœÌie trzeba znaÌ umiar

Jak we wszystkim.Drobne poprawki dla podniesienia wÂłasnej samooceny,czemu nie.OsobiÂście wolĂŞ nie byĂŚ doskonaÂła ale naturalna;)

Ja osobiÂście podobam siĂŞ sobie, jednak bardzo denerwuje mnie mĂłj nos. Ma lekkiego garba ( nie, nie skocznia, tylko taki maÂły, malutki garbek), a wolaÂłabym, by byÂł caÂły prosty. Mam przez to kompleksy.

Je¿eli ktoœ chce odzyskaÌ dawny wygl¹d np. po wypadku albo usun¹Ì blizny z operacji, to tak, ale zazwyczaj to jednak jest kaprys. Mnie denerwuj¹ czasami moje wielkie piersi obci¹¿aj¹ce krêgos³up, ale nie zamierzam pomniejszaÌ, jakoœ ¿yjê z nimi. Co najwy¿ej po ci¹¿y, je¿eli mi siê znacznie pomniejsz¹, trochê podci¹gnê skórê nad piersiami.
Operacje plastyczne sÂą dosyĂŚ niepewne i niebezpieczne, podobnie jak odsysanie tÂłuszczu.

Po wypadku owszem. JeÂśli chodzi ogĂłlem o jakiekolwiek zabiegi chirurgiczne to ja chcĂŞ tylko kolejne skaryfikacje ktĂłre wykonywaĂŚ bĂŞdĂŞ sobie sama oczywiÂście. No i microdermale, rozdwajanie jĂŞzyka. Ale to komuÂś, nie mnie

Wg. mnie rozdwojenie jĂŞzyka jest okropne. No bÂłagam. Ale co tam, ja jestem tolerancyjna i jak ktoÂś chce to proszĂŞ bardzo.
Znacznie bardziej podoba mi siĂŞ te zszywanie pÂłatkĂłw uszu, Âżeby potem byÂły takie szpiczaste jak u elfa.

CaÂłkowicie siĂŞ zgadzam z ostatnim postem Arisu.

Ja teÂż.
Operacje sÂą dobre,,a le jako drobne zmiany.
UwaÂżam za gÂłupotĂŞ powiĂŞkszanie biustu, zmniejszanie rozumiem. Silikonowe cycki sÂą takie brzydkie. Rzadko ktoÂś ma Âładne. Taka Victoria Beckham ma takie paskudne cycki;/ lub doda teÂż. Feee

Tak, BlackQueen, silikony wyglÂądajÂą na takie sztywne i na pierwszy rzut oka widaĂŚ, Âże ich ksztaÂłt jest nienaturalny, jak takie balony, na ktĂłre zupeÂłnie nie dziaÂła siÂła grawitacji. Dziwi mnie, Âże niektĂłrym siĂŞ to podoba...

MoÂżna zrobiĂŚ takie, Âżeby wyglÂądaÂły naturalnie, te silikony sÂą w ksztaÂłcie Âłezki i sÂą sporo droÂższe od normalnych. Ja planujĂŞ w przyszÂłoÂści (za jakieÂś 2 lata) operacjĂŞ nosa, a za 3-4 powiĂŞkszenie piersi.

dupe se powieksz xD

wydaje mi siĂŞ,Âże teraz nie stosuje ÂśiĂŞ silikonu ale sĂłl fizjologicznÂą

Christino bÂłagam co ty chcesz powiĂŞkszaĂŚ. Wystarczy ci gorset :P

Scarlett napisał:

dupe se powieksz xD

Ju¿ mam du¿¹! ;d Ale nie przeszkadza mi to.

Arisu napisał:

Christino bÂłagam co ty chcesz powiĂŞkszaĂŚ. Wystarczy ci gorset :P

W gorsecie teÂż maÂłe T__T

a ja chce miec szersze biodra i wieksze piersi

Scarlett, jeszcze wiĂŞksze? PrzecieÂż masz naprawdĂŞ duÂże...

wÂłaÂśnie juÂż nie. schudÂłam jakiÂś czas temu i mi zmalaÂły

Nigdy nie zdecydowa³abym siê na operacjê plastyczn¹ jeœli nie musia³abym. Sama chcia³abym mieÌ wiêksze usta jednak nie dam sobie nic wstrzykn¹Ì w usta bo takie zabiegi trzeba co jakiœ czas poprawiaÌ a wygl¹da siê coraz gorzej. Nie chce wygl¹daÌ jak transwestyta :)

No sumie teÂż racja. Ja jestem tylko za drobnymi poprawkami ktĂłre majÂą wyglÂądaĂŚ NATURALNIE. Ale "poprawianie" wsyztskiego naraz to masakra.

Scarlett po co Ci wiĂŞkszy tyÂłek?
Nie mĂłwiĂŞ Âże masz duÂży, ale tak pytam ^^

Ja nie da³abym siê poprawiÌ w ¿aden sposób... No, chyba ¿e uleg³abym powa¿nemu wypadkowi, poparzeniu... By³a taka modelka (nie pamiêtam imienia) która jakiœ ju¿ czas temu zosta³a oblana kwasem przez swoj¹ 'przyjació³kê'. Wygl¹da³a naprawdê tragicznie :< Ale operacje plastyczne przywróci³y jej czêœciowo twarz...

Arisu napisał:

Scarlett po co Ci wiĂŞkszy tyÂłek?
Nie mĂłwiĂŞ Âże masz duÂży, ale tak pytam ^^

Jest bardziej kobiecy.

Ale chciaÂłabym. Tzn okrÂąglejsze biodra
I wiĂŞksze piersi *_*

Za ma³eee s¹¹¹ ja chce takie ¿eby Ci siê w r¹czkê nie mieœci³y :D

ZmieszczÂą zmieszczÂą :D

Ok :D

Cycki chcia³abym wiêksze, ale wolê naturalnie przytyÌ;] Od grudnia siê wziê³am za siebie, i ju¿ w klatce mam wiêcej. Chocia¿, po przytyciu powiêkszy³a mi siê te¿ talia i biodra, a one mog³y by byÌ takie, jak teraz:( Ale mój ksi¹¿ê woli ma³y biust, wiêc nie jest to dla mnie priorytetem;]

A ja mam duÂże. I nie mam co powiĂŞkszaĂŚ.
Jak operowaĂŚ, to nos! Ale zmniejszaĂŚ :)

Ja mam C a chce D

Ja zwykle noszĂŞ wÂłaÂśnie D.
Chocia¿ ró¿nie, to zale¿y od fasonu.

Ja noszê tylko i wy³¹cznie C.

Ja jestem aktualnie w trakcie ostrego odchudzania i mam nadziejĂŞ, Âże w koĂącu bĂŞdĂŞ miaÂła C zamiast D, bo kurde za drobne jestem na tak wielkie piersi =.=

To mi je daj xD

PocztÂą wyÂślĂŞ

Mi rĂłwnieÂż chyba by siĂŞ przydaÂły...:D

To mi daj jeden cycek, Ró¿y drugi i bêdzie fajnie ^^

Nie kurde, bo przez Was w ogĂłle bez piersi zostanĂŞ

czasem zaÂłamaĂŚ siĂŞ moÂżna: http://www.obmawiamy.pl/27/anoreksja-ni … zystkiego/
a to jest dziwne http://www.obmawiamy.pl/21/bol-cierpien … ace-stopy/
a to to juÂż jest jakaÂś przesada http://www.obmawiamy.pl/06/zabawa-w-ods … la-dzieci/

Spokojnie Sybilla, jak siĂŞ postarasz, to moÂżesz zawstydziĂŚ wszystkie koleÂżanki hodujÂąc sobie to: http://www.obmawiamy.pl/28/piersi-na-plecach/ :P

A troszkê powa¿niej- trudno zaj¹c jednoznaczne stanowisko- owszem, z jednej strony operacje plastyczne czêsto stanowi¹ zbêdna ingerencje w naturê (czasami najlepiej po prostu zaakceptowaÌ swój wygl¹d, to ju¿ po³owa sukcesu), z drugiej strony jednak s¹ sytuacje, gdy po prostu chirurgia plastyczna jest jedynym logicznym wyjœciem z sytuacji (zeszpecenie pourazowe, wrodzone wady). Trzeba tylko umieÌ rozpoznaÌ, kiedy naprawdê skalpel jest konieczny, a kiedy to tylko skutek pró¿noœci- granica pomiêdzy tym a tym jest bardzo cienka i ³atwo j¹ przekroczyÌ.

Grav, tak jest, dokÂładnie, jak zwykle masz racjĂŞ ;)

Mnie najbardziej dobija, jak potrafiÂą wyglÂądaĂŚ babki z powiĂŞkszonymi ustami, czasami to wyglÂąda jak w ogĂłle nie usta, tylko nie wiadomo co nawet :/ Co gorsza, niektĂłre nawet chcÂą tak wyglÂądaĂŚ O_o''

Jenak nie bĂŞdĂŞ niczego od siebie dawaĂŚ ani nie bĂŞdĂŞ nic sobie hodowaĂŚ : D

Ale czasem bywa tak Âże i piĂŞkno jest zue i wredne.
<robi dumnÂą minĂŞ>

Owszem, piĂŞkno jest zÂłe. Ale kaÂżdy ma innÂą definicjĂŞ piĂŞkna.

I to jest piekne. x)
kaÂżdemu podoba siĂŞ co innego, nie ma sensu zmieniĂŚ siĂŞ sztucznymi metodami, to co nie podoba siĂŞ jednemu dla innego jest szczytem marzeĂą!

Wlasnie tak....

A tam, ja bym chyba sobie usta zrobiÂła

Jedno pytanie - PO CO?

Po co Âżeby byÂły, bo sÂą tak wÂąskie, Âże ich prawie nie ma x.x

Zdaje Ci sie bo rosniesz... Nie ma z Twoimi ustami nic nie tak...

A Ty skÂąd moÂżesz wiedzieĂŚ czy coÂś z nimi nie tak jak nawet nie widziaÂłeÂś 8) [zdjĂŞcia siĂŞ nie liczÂą]

Zdjecia sie licza. Poza tym, z przerobionymi to juz nie bedziesz oryginalna ty, przestaniesz byc naszym zuem...

=.= Nie to nie <foch>

Odfochaj sie, bo Goth focha sie tylko na madrzejszych od siebie...

<odfochaÂła siĂŞ >

No, i tak trzymac, Panno Zuo... :D

w takim razie na mnie mozesz sie fochac do woli :D

Ano to bylo by przyznanie pewnego niewygodnego faktu, ktory jest pewnie falszywy XD

Wszyscy wiedzÂą, Âże jestem (maÂło)genialna! ^^'

Nie prawda Diva :P PamiĂŞtaj ,,tylko wariat nie wie Âże jest wariatem"
WracajÂąc do wÂątku - podobno fajnie siĂŞ caÂłuje z kimÂś kto ma rozdwojony jĂŞzyk ale trudno siĂŞ z tym mĂłwi. Ja bym sobie na coÂś takiego nie pozwoliÂła z uwagi na zamiÂłowanie do Âśpiewania. Natomiast elfie uszy wyglÂądajÂą Âświetnie - jak kiedyÂś bĂŞdĂŞ miaÂła kasĂŞ to moÂże sobie takie zrobiĂŞ. Co do np. powiĂŞkszania piersi - sztuczny biust mi siĂŞ nie podoba, kawaÂł twardego sterczÂącego cyca xD KiedyÂś powaÂżnie zastanawiaÂłam siĂŞ nad powiĂŞkszeniem oczu bo mam maÂłe i w dodatku niesymetryczne - jedno mniejsze od drugiego ale zaczĂŞÂłam je podklejaĂŚ krok mniej radykalny a efekt jest fajny.

przyponialo mi sie cos o tej symetrii http://www.souleaterwallpaper.com/image … 08638.jpeg a tak w ogole...hmh...rozdwojenie jezyka do dupy jest przynajmniej takie jest moje zdanie. co do oczu.....hm...w sumie to nie mam wwyrobionego zdania na ten temat

Mi osobiÂście teÂż siĂŞ nie podoba rozdwajanie jĂŞzyka...

Rozdwojenie jĂŞzyka takie sobie, chociaÂż doznania caÂłujÂących muszÂą byĂŚ ciekawe ;P
PowiĂŞkszenie oczu? O.o Pierwszy raz sÂłyszĂŞ... NightArtist, nie moÂże byĂŚ tak Âźle ;3

Oczu powiĂŞkszyĂŚ nie moÂżna, moÂżna jedynie zmieniĂŚ ich ksztaÂłt. ChoĂŚ moÂże to powiĂŞkszy? ;p
Poza tym jest mnóóóstwo sposobów na powiêkszenie oczu, od umiejêtnego makija¿u po specjalne soczewki.

S³ysza³am o tych japoùskich/chiùskich, które optycznie sprawiaj¹, ¿e oko wydaje siê wielkie jak u niemowlaka. Podobno mo¿na od nich oœlepn¹Ì.

Zawsze jedno oko muszê sobie umalowaÌ bardziej ¿eby zniwelowaÌ trochê tê ró¿nicê. Poza tym nie podoba mi siê we mnie jeszcze to ¿e mam bardzo pulchn¹ buziê :P Nie widaÌ koœci policzkowych a jak staram je sobie podkreœliÌ makija¿em to wygl¹da to po prostu œmiesznie. No có¿ b¹dŸ co b¹dŸ staram siê zaakceptowaÌ swój wygl¹d i pocieszam siê tym ¿e jak dorosnê to mo¿e bêdê wygl¹da³a lepiej :P A z takich drastyczniejszych modyfikacji cia³a to s³ysza³am o rozdwojeniu penisa... wiem - brrr

Brrr? Brrrr to faceci muszÂą pisaĂŚ xD Jednak chore to jest. No, chyba Âże takowy pan juÂż seksu uprawiaĂŚ nie zamierza :P

NightArtist, ale pisaÂłaÂś, Âże jeszcze mÂłoda jesteÂś, wiĂŞc pewnie twoja twarz jeszcze siĂŞ zmieni ;)

Christina mam nadziejê ¿e na lepsze. Jak robiê sobie zdjêcia to koniecznie z pó³profilu i brwi do góry - wtedy oczy mam du¿e :D

Ja jakieÂś 3-4 lata temu miaÂłam duÂżo mniejsze oczy, teraz mam wiĂŞksze, nie wiem z czego to wynika ;P Po prostu twarz siĂŞ zmienia wraz z dojrzewaniem.

RĂłb wytrzeszcz :D Ja mam natomiast za duÂże oczy i koledzy mi mĂłwiÂą, Âże sÂą wyÂłupiaste -_-

Wytrzesz wyglÂąda sztucznie ;p Moim zdaniem najlepiej pokombinowaĂŚ z makijaÂżem.

Ja mam najnormalniejsze i najnudniejsze jakie mogÂą byĂŚ. Mama mĂłwi Âże duÂże - nie prawda, normalne. Tata ostatnio powiedziaÂł, ze majÂą ciekawy stalowy kolor - a to tez nie prawda bo byliÂśmy w sklepie i ÂświatÂło inaczej padaÂło, naprawdĂŞ sÂą takie szaro-niebieskie, jak u 85 % PolakĂłw.
Za to mam Âświetne koÂści policzkowe, szczegĂłlnie widaĂŚ to na zdjĂŞciach :D
Nos obleci, usta mogÂłyby by byĂŚ peÂłniejsze ale nauczyÂłam siĂŞ nie mieĂŚ kompleksĂłw :P

A ja myÂślaÂłam, Âże brÂązowy to najpospolitszy kolor... Na pewno najpospolitszy na Âświecie, byĂŚ moÂże w Europie jest inaczej.

Na Âświecie pewnie tak, ale wydaje mi siĂŞ Âże Polacy jako SÂłowianie majÂą zazwyczaj jasne oczy.

A mi siê wydawa³o ¿e wiêkszoœÌ osób ma raczej br¹zowe oczy...

Najmniej ma chyba zielone.

Br¹zowe oczy ma wiêkszoœÌ ludzi, oczy jasne powsta³y na pó³nocy Europy(tak samo jasne w³osy). Zauwa¿cie, ¿e w Azji Ameryce P³d. i Afryce ludzie maj¹ oczy br¹zowe :)

A Finowie majÂą niebieskie Âślepka i jasne wÂłosy;D <3

Moja historyczka ma takie srebrne piĂŞkne oczy i to naturalnie niestety z resztÂą to juÂż nie jest tak piĂŞknie xD Ja osobiÂście mam ciemnoniebieskie ale je lubiĂŞ. Za to kolor wÂłosĂłw mam chyba najpospolitszy - brÂąz. w naszej szkole jest tylko jedna ruda dziewczyna trochĂŞ dziwne, nie? ^^

u nas w ogĂłle nie ma rudych osĂłb O.o' Zero. Wszyscy czarne, blond, brÂązowe - ale nie rude...

Mi przed wakacjami rozjaÂśniÂły siĂŞ tak, Âże byÂły rudobrÂązowe ;d

U mnie w szkole jest tylko jedna ruda dziewczyna... Ma takie zajebiste wÂłosy, Âże marzenie. Ja mam brÂązowe oczy i nie za bardzo je lubiĂŞ. Takie... Zwyczajne.

EternalVampire...ja teÂż mam brÂązowe oczy i myÂślĂŞ Âże jest to kolor nieco...pospolity... ... ...

brÂązowe sÂą pospolite strasznie :( Ja mam piwne, wiĂŞc blisko tego. Dlatego tak przywiÂązaÂłam siĂŞ do moich biaÂłych soczewek <3

Ja mam szarozielone. Bardzo podobajÂą mi siĂŞ brÂązowe oczy :)
@DivaDemon zawsze chciaÂłam nosiĂŚ soczewki, ale niestety nie mogĂŞ :( BiaÂłe muszÂą wyglÂądaĂŚ fantastycznie :D

Ja teÂż nie mogĂŞ nosiĂŚ soczewek... A zawsze marzyÂły mi sie kocie oczy;P

Tak, sÂą cudowne :)

A dlaczego nie moÂżecie? Ja np.noszĂŞ korekcyjne i jakbym chciaÂła zmieniajÂące kolor to musiaÂłabym nosiĂŚ okulary bo nie spotkaÂłam siĂŞ jeszcze z kolorowymi z mocÂą...

Ja jestem alergikiem. Zaraz po wÂłoÂżeniu soczewek ÂłzawiÂą mi oczy :/

Mnie siĂŞ podobajÂą albo bardzo ciemne brÂązowe, albo bardzo jasne brÂązowe.
Za to moja koleÂżanka nie ma tĂŞczĂłwek i ma caÂłkowicie czarne :P
U nas w szkole jest dziewczyna o biaÂłej cerze i platynowych, naturalnych wÂłosach. CoÂś jak albinoska.

Ja ja bym chciaÂła mieĂŚ takie czarne...

Eternal to tak jak ja ^^ ÂŚwietnie wyglÂądajÂą takie oczka jak wĂŞgielki szczegĂłlnie jak ktoÂś ma jasnÂą cerĂŞ (woÂłajÂą na mnie ,,Âściana" xD)

Ja nie lubiÂłam moich brÂązowych oczu, teraz w sumie mi to obojĂŞtne. ÂŁadnie wyglÂądajÂą przy bladej skĂłrze, czarnych wÂłosach i czerwonych ustach - wtedy usta sÂą jedynym 'kolorowym' akcentem.

Ja teÂż nie lubiÂłam swoich brÂązowych oczu, ale teraz jakoÂś nie przywiÂązuje do tego zbytniej uwagi. MĂłj kolega z Âławki ma takie piĂŞkne ciemne brÂązowe oczy i takÂą ciemnÂą karnacjĂŞ mrrr. W podstawĂłwce woÂłaliÂśmy na niego "KakaÂłko" xD

A co do operacji plastycznych. Podstawa to umiar. Ja np. teÂż bym chciaÂła sztuczne piersi ale takie B lub C, nie za duÂże, Âżeby wyglÂądaÂły naturalnie.
Rozdwojenie jĂŞzyka bardzo, bardzo mi siĂŞ podoba, ale chyba raczej sobie nie zrobiĂŞ, a chciaÂłabym..

Có¿, czarne soczewki te¿ posiadam, ale wygl¹dam w nich jak naÌpana O_o Tak wiêc nie polecam... (chyba ¿e komuœ chodzi o taki efekt no to ja nic nie mówiê xD)
Natomiast od zawsze marzyÂłam o krwisto-czewonych oczach <3 OczywiÂście nei cayÂłych, tylko tĂŞczĂłwki :p
Elspeth, na stronie www.visionscience.pl powinny byĂŚ kolorowe z mocÂą. ZresztÂą stamtÂąd ja mam swoje 2 pary <3

Ja mam oczy o kolorze blizej niokreœlonym, raz niebieskie, raz szare, a jeszcze innym zielone, zawsze marzy³am o czarnych, ale do soczewek jakos sceptycznie podchodze, nie wyobra¿am sobie, zeby cos mia³o mojego oka dotykaÌ. Mój luby ma piekne oczy, zielone z rdzawymi obwódkami w okó³ Ÿrenic, do tego d³ugie, gêste i ciemna rzêsy, co ja bym odda³a za to, ¿eby takie mieÌ!

ja nic nie mam do soczewek. PlanujĂŞ zakupiĂŚ kilka par w niedalekiej przyszÂłoÂści :D

Wstaw fotki, jak juz bĂŞdziesz je mieĂŚ! ;D

mmm...soczewki<3
w wakacje mam zamiar zakupiĂŚ takie:
http://wd7.photoblog.pl/np4/201107/0C/97640736.jpg
bĂŞdÂą mi pasowaĂŚ do granatowych kÂłakĂłw na gÂłowie :D

mam takie. DuÂże trochĂŞ

TeÂż mi siĂŞ marzÂą soczewki, ale czarne, albo biaÂłe, takie zwykÂłe, bez ozdobnikĂłw.

A ja zawsze chciaÂłam takie gdzie Âźrenica wyglÂąda jak kocia... Albo caÂłkiem szare soczewki.

WracajÂąc do operacji. JeÂśli majÂą pomĂłc funkcjonowaĂŚ to czemu nie?
Aczkolwiek jestem przeciwko robienia operacji ma³ym dzieciom, które póŸniej s¹ wystawiane na sprzeda¿ jako modelkki. 5 letnie dziewczynki wygl¹daj¹ce doroœlej i ubrane w jakies sk¹pe stroje... BLE

Operacje plastyczne kojarz¹ mi si z plastikiem... Moim zdaniem "jak mnie Bo¿e stworzy³eœ, tak mnie masz" i odwo³uje siê to tylko do kszta³tu czêœci cia³a, a nie do nieu¿ywania makija¿u i np. niefarbowania w³osów... Z natur¹ nie powinniœmy walczyÌ ;) Ja jestem przeciwna operacjom plastycznym i chyba nigdy nie zmieniê zdania ;) Jedyn¹ dopuszczaln¹ operacj¹ plastyczn¹ mo¿e byÌ liposukcja, bo czyta³am o takich kobietach, które naprawdê nie mog¹ schudn¹Ì (naprawdê !), a przecie¿ ka¿da kobieta chce wygl¹daÌ dobrze ;)

A ja jakbym byÂła bardziej burÂżujska to juÂż w tej chwili bym zrobiÂła jednÂą operacjĂŞ plastycznÂą i jest to przemyÂślane i bardzo poprawiÂłoby mĂłj wyglÂąd i uÂłatwiÂło Âżycie.

Kociak, wyglÂąd i tak masz idealny, ale grunt, Âżeby Âłatwiej Ci ÂżyĂŚ byÂło :)

Gdybym cierpia³ na jak¹œ chorobê, by³ po wypadku ze zmia¿d¿on¹ twarz¹ itd. to myœla³bym o operacji plastycznej. Nie jestem piêkny, ale nie narzekam. Szkoda za to, ¿e nie ma operacji dodawania t³uszczu i wszywania miêœni - skorzysta³bym. Niestety jestem skazany na sylwetkê szkieletu :)

Jewel napisał:

Operacje plastyczne kojarzÂą mi si z plastikiem... Moim zdaniem "jak mnie BoÂże stworzyÂłeÂś, tak mnie masz" i odwoÂłuje siĂŞ to tylko do ksztaÂłtu czĂŞÂści ciaÂła, a nie do nieuÂżywania makijaÂżu...

UwaÂżam podobnie, zgodziÂłbym siĂŞ z takim zabiegiem jedynie w przypadku podanego przez przedmĂłwcĂŞ - w wyniku wypadku powodujÂącego uszkodzenia twarzy, ktĂłra w jego nastĂŞpstwie nie byÂłaby juÂż tym naturalnym wyglÂądem. Poza tym nie popieram deformacji stworzenia. Obrazu mistrzĂłw teÂż siĂŞ nie poprawia, kubistĂłw rĂłwnieÂż.
Poza tym znam kobietĂŞ ktĂłra ma uÂśmiech prawie jak Joker i do tego wystajÂące zĂŞby. Pewnie powinna mieĂŚ kompleksy? A jednak jest inaczej - ma pracĂŞ, szczĂŞÂśliwÂą rodzinĂŞ z dzieĂŚmi i jest bardzo pozytywnÂą osobÂą, ktĂłrej nie sposĂłb nie lubiĂŚ. Czasem piĂŞkno zadomawia siĂŞ w duszy...

Mo¿e i piêkno zadomawia siê w duszy, ale je¿eli piêkno cia³a mo¿na poprawiÌ, to czemu nie. Tylko ¿eby nie przesadzaÌ i nie nadawaÌ sobie zupe³nie innego wygl¹du ni¿ ma siê naprawdê, zreszt¹ przesada jest z³a we wszystkim i wszêdzie trzeba mieÌ równowagê. W tym przypadku przesada powodowa³aby "plastikowatoœÌ", a tego nie lubiê. Ale co dla kogoœ jest ju¿ plastikiem, dla innego jeszcze nie jest. Kwestia w³asnego wyboru, gdzie jest ta granica.

Garinol napisał:

Jewel napisał:

Operacje plastyczne kojarzÂą mi si z plastikiem... Moim zdaniem "jak mnie BoÂże stworzyÂłeÂś, tak mnie masz" i odwoÂłuje siĂŞ to tylko do ksztaÂłtu czĂŞÂści ciaÂła, a nie do nieuÂżywania makijaÂżu...

UwaÂżam podobnie, zgodziÂłbym siĂŞ z takim zabiegiem jedynie w przypadku podanego przez przedmĂłwcĂŞ - w wyniku wypadku powodujÂącego uszkodzenia twarzy, ktĂłra w jego nastĂŞpstwie nie byÂłaby juÂż tym naturalnym wyglÂądem. Poza tym nie popieram deformacji stworzenia. Obrazu mistrzĂłw teÂż siĂŞ nie poprawia, kubistĂłw rĂłwnieÂż.
Poza tym znam kobietĂŞ ktĂłra ma uÂśmiech prawie jak Joker i do tego wystajÂące zĂŞby. Pewnie powinna mieĂŚ kompleksy? A jednak jest inaczej - ma pracĂŞ, szczĂŞÂśliwÂą rodzinĂŞ z dzieĂŚmi i jest bardzo pozytywnÂą osobÂą, ktĂłrej nie sposĂłb nie lubiĂŚ. Czasem piĂŞkno zadomawia siĂŞ w duszy...

Otó¿ to Bóg stworzy³ cz³owieka na swoje podobieùstwo, i poprawianie swojego wizerunku jest dla mnie jak by nie przyjêciem cierpienia jako daru od Boga

Samael, a dajmy na to jak sobie regulujê brwi, farbujê w³osy, malujê siê, œcinam w³osy, obcinam, polerujê i malujê paznokcie, golê w³osy tu i ówdzie, robiê kolczyki, oczyszczam cerê itd. to te¿ dzia³am przeciwko naturze/Bogu... Dla mnie to dziwny argument, natura mo¿e i jest matk¹, ale bywa te¿ z³¹ macoch¹ i czasami trzeba poprawiaÌ jej dzie³a... Czasami chrzeœcijanie, szczególnie katolicy, jako argument przeciwko wszelkim 'ulepszeniom w wygl¹dzie' wysuwaj¹ to, ¿e w Biblii jest napisane, ¿e cia³o jest œwi¹tyni¹ Ducha Œwiêtego. A czy nie mo¿na tej œwi¹tyni lekko przyozdobiÌ fasady? ;)

Nie miaÂłem tutaj na myÂśli brwi, rzĂŞsy, wÂłosy itd., mi chodziÂło o poprawianie wizerunku np., piersi nos, wiĂŞksza muskulatura itd.

WÂłosy.brwi to chwilowa ingerencja w wyglÂąd a nie staÂła...
Ja natomiast jestem zdania, Âże jeÂśli ktoÂś naprawdĂŞ Âźle siĂŞ czuje ze swoim wyglÂądem, ma niebotyczne kompleksy itp. a dodatkowo kupĂŞ kasy to siĂŞ krĂłjta. Ale po pierwsze sprĂłbujmy zaakceptowaĂŚ siebie. Poza tym coÂś, co nam siĂŞ moÂże nie podobaĂŚ, moÂże podobaĂŚ siĂŞ komuÂś innemu. Nie zrozumiem natomiast pchania sobie silikony w cycki. TeÂż nie mam jakichÂś wielkich ale nic na to nie poradzĂŞ i choĂŚ pewnie, mogÂłyby byĂŚ wiĂŞksze cieszĂŞ siĂŞ, Âże w ogĂłle je mam!;D

Otó¿ to

Samael napisał:

wiĂŞksza muskulatura itd.

Czyli jak Ìwiczy³am w celu wyrzeŸbienia sobie miêœni to by³o zUe... O jaaaa, tak mi przykro, pójdê do piek³a :< Dobra, katolicka duchowoœÌ jest mi obca i mo¿e do mnie wszelkiego rodzaju argumentacja nie docieraÌ albo mo¿e jest ona bez sensu , ale spoko, szanujê odmienne podejœcie do tej sprawy.

ÂŹle to sformuÂłowaÂłem chodzi mi oto Âże ludzie siĂŞ faszerujÂą sterydami i innymi narkotykami

Marie_JohanaXIII napisał:

a dajmy na to jak sobie regulujĂŞ brwi

OsobiÂście, to mi siĂŞ nie podoba, ale to juÂż moje prywatne pojĂŞcie estetyki. Tak jak krĂłtkie wÂłosy u kobiety, na co mam alergiĂŞ:)
Ka¿dy we w³asnym pojêciu ma tolerancjê na taki tuning na ró¿nym poziomie. Dla mnie to jak próba zrobienia z malucha Ferrari. Tymczasem z tymi pojazdami jest tak, ¿e ka¿dy znajdzie kogoœ, kto siê nim zainteresuje, a znawcy jeœli chc¹ kupiÌ tego malucha, to wybieraj¹ w³aœnie takiego nie poddanego przeróbkom, chc¹c go takim jaki jest.
NajwaÂżniejsze, by byĂŚ sobÂą takim, jakim siĂŞ jest, jak napisano powyÂżej:

Elspeth napisał:

Ja natomiast jestem zdania, Âże jeÂśli ktoÂś naprawdĂŞ Âźle siĂŞ czuje ze swoim wyglÂądem, ma niebotyczne kompleksy itp. a dodatkowo kupĂŞ kasy to siĂŞ krĂłjta. Ale po pierwsze sprĂłbujmy zaakceptowaĂŚ siebie. Poza tym coÂś, co nam siĂŞ moÂże nie podobaĂŚ, moÂże podobaĂŚ siĂŞ komuÂś innemu.

Zgadzam siê i lepiej bym nie uj¹³.

elspeth dobrze prawi ;)

nigdy mi siĂŞ nie podobaÂły moje uda i mĂłj brzuch.
za to mój luby maniaczy dotykanie mojego brzucha i lezenie na nim wiêc zacz¹³ mi siê (brzuch) podobaÌ;)
z udami inna sprawa bo dalej Âśrednio...

ale kilka kompleksĂłw mi mati wyleczyÂł :)

Moim zdaniem jak kogoÂś staĂŚ na operacje plastyczne i ma siĂŞ czuĂŚ lepiej to czemu by nie miaÂł ich robiĂŚ?
Jakby mnie staĂŚ byÂło teÂż bym to i owo dopracowaÂła w sobie ;)

Ja tam akceptujê wiele rzeczy. Sama bym sie nie da³a poci¹Ì dobrowolnie... Ale jek ktoœ siê Ÿle czuje z tym jak wygl¹da i tego w³aœnie chce to nie mam nic przeciwko. Przynajmniej w teorii :)

Mam zani¿on¹ samoocenê (czasem tego nie widaÌ bo prowadzê walkê z dwoma osobowoœciami,które we mnie drzemi¹ i szarpi¹ ...staram sie siebie kochaÌ,ale gdy dochodzi do przykrych sytuacji wiem,¿e jestem pod ka¿dym wzglêdem nikim i wtedy zmienia siê na jakiœ czas postrzeganie œwiata z empatycznej,niewinnej na brak czu³oœci,mizantropia itp) ,ale nie myœla³am nigdy o operacji ( bo chyba musia³abym zmieniÌ ka¿dy kawa³ek cia³a,ale to nie by³abym juz ja...) bojê siê takich rzeczy,a poza tym dla mnie to jest niesprawiedliwe,¿e niektórzy mimo urody chc¹ siê poprawiaÌ czasem nawet bior¹ udzia³y w konkursach piêknoœci co jest szczytem cwaniactwa,nie powinno siê takich osób dopuszczaÌ.Rozumiem operacje gdy naprawdê ktoœ ma oszpecon¹ twarz przez wypadek albo urodzi³ siê taki,¿e ciê¿ko mu siê ¿yje w œrodowisku.Operacje piersi rozumiem tylko gdy kobieta jest tak strasznie p³aska,¿e Ÿle siê ona z tym czujê i uniemo¿liwia jej to spe³nione ¿ycie seksualne,ale nie gdy biust jest w miarê ok. wybaczcie,ale wielkie balony nie s¹ oznak¹ piêkna,aszczególnie sztuczne nawet jakby nie wiadomo jak piêknie wygl¹da³y to i tak dodatku potem s¹ ró¿ne komplikacje.To wszystko to tylko moja opinia nie zamierzam nikogo potêpiaÌ ka¿dy robi co jego zdaniem s³uszne.

Jestem na tak. Wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem.

Jestem za operacjami plastycznymi je¿eli s¹ one wykonywane w dobrej sprawie. Rozumiem, ¿e ktoœ mo¿e mieÌ bardzo odstaj¹ce uszy, bliznê na 3/4 rêki albo znamiê na pó³ twarzy. Takie wady czêsto przeszkadzaj¹ w funkcjonowaniu. W takiej sytuacji nie mam nic przeciwko. Natomiast nie dopuszczam czegoœ takiego, ¿e ³adna, m³oda dziewczyna (a ch³opak to ju¿ w ogóle) powiêksza sobie co nieco, wstrzykuje jakieœ œwiùstwa w usta i robi jakieœ inne okropieùstwa. Uwa¿am, ¿e to wszystko jest zbêdne. Teraz jest tyle ró¿nych technik makija¿u, ¿e z ³atwoœci¹ mo¿na sprawiÌ, ¿e usta bêd¹ wygl¹da³y na mniejsze/wiêksze. Makija¿ mo¿na zmyÌ, ale botoks w ustach zostaje na zawsze, a na staroœÌ bêdzie wygl¹da³ okropnie. Dziewczyny czêsto powiêkszaj¹ sobie piersi. Proszê, wyt³umaczcie mi dlaczego. Istnieje takie coœ jak biustonosze z wype³niaczami. Dziewczyna nie musi mieÌ du¿ych piersi, ¿eby znaleŸÌ sobie ukochanego. Je¿eli koleœ faktycznie ciê kocha, to bêdzie kocha³ nie zale¿nie od rozmiaru biustu. Szczerze to wola³abym zobaczyÌ dziewczynê z du¿¹ iloœci¹ makija¿u ni¿ z botoksem, i silikonem w piersiach.Takie jest moje zdanie.

Little Rose, co do operacji plastycznych niepowypadkowych, tylko typowo estetycznych, odniosê siê do przyk³adu piersi. Ja mam wieki biust (85 D). Je¿eli kiedyœ mia³abym dzieci biologiczne, moje piersi mog³yby wygl¹daÌ tragicznie, jak wysuszone wory z piaskiem. Pomijaj¹c to, ¿e nie by³oby wygodne noszenie takich pustych worów. Wtedy da³abym sobie usun¹Ì kawa³ek skóry u góry cycków i podci¹gn¹Ì je w ten sposób.