Co sadzicie o tym tzw. ÂświĂŞcie ,,zakochanych,, czyli walnientynkach

tak, ale jak ktos kocha tylko cylindry,tatyaze, czern i smierc to komu mam podarowac te czarna roze?

heh, latwo mowic trudno zrobic...

Zbyt sÂłodkie to dla mnie.

taa, nie o to mi chodzilo

Walentynki sÂą fajne jeÂśli ma siĂŞ je z kim spĂŞdzaĂŚ : )

Dajcie spokĂłj, to ÂżaÂłosne. JeÂśli to jest dzieĂą wyznawania miÂłoÂści i tak dalej, rĂłwnie dobrze moÂże to byĂŚ inny dzieĂą.
Na dodatek irytuje mnie to, Âże Halloween nikt oficjalnie nie obchodzi, a na Walentynki wszyscy siĂŞ rzucajÂą jak bydÂło. PrzecieÂż to teÂż przyszÂło z Zachodu -_-'

Arisu jako ze mieszkam w Anglii to tutaj Halloween jest oficjalnie obchodzone:D A Sybilla ma racje, trzeba miec je z kim spedzic ....

Komercja, serduszka, sÂłitaÂśne pierdoÂły, od ktĂłrych chce siĂŞ ÂżygaĂŚ. NiewaÂżne, czy s kimÂś jestem czy nie, gĂłwniane ÂświĂŞto zawsze pozostaje gĂłwniane. "Pierdel, serdel, burdel".

Jak dla mnie to to œwiêta jest benadziejne...Je¿eli kochasz kogoœ to mo¿esz mu wyznaÌ mi³oœÌ ka¿dego dnia a nie z okazji jakiegoœ œmiesznego œwiêta. to takie sztuczne jest i wogle blee....

Dziewczyny przesadzacie. Owszem w ka¿dy dzieù mo¿na sobie wyznaÌ mi³oœÌ, ale mi³o jest w tej jeden dzieù do roku wys³aÌ komuœ kartkê, iœÌ gdzieœ do nowego miejsca na randkê. W takich okolicznoœciach prze¿ywa siê to zupe³nie inaczej i to jest najfajniejsze w tym œwiêcie.
I ja rĂłwnieÂż obchodzĂŞ Halloween.

Ale widzisz tak jak ktos wczesniej napisal, trzeba miec z kim isc na te randke czy spedzic ten dzien.....

Tak, ale kilka postĂłw wczeÂśniej byÂła mowa o tym, Âże to ÂświĂŞto jest badziewne nawet jak siĂŞ kogoÂś ma. I to byÂło takie sprostowanie.

aha, rozumiem , zwracam honor:)

Czarny_Lis napisał:

Arisu jako ze mieszkam w Anglii to tutaj Halloween jest oficjalnie obchodzone:D A Sybilla ma racje, trzeba miec je z kim spedzic ....

Mieszkasz w Anglii?? *_*

Dla mnie Walentyki zawsze byÂły przygnĂŞbiajÂące...wszĂŞdzie te pary...a ja ciÂągle sama...
W tym roku po raz pierwszy nie bĂŞdĂŞ w ten dzieĂą sama...nie zamierzam jednak robiĂŚ jakichÂś "mega" wyskokĂłw...i uwaÂżam Âże aby powiedzieĂŚ komuÂś o swoich uczuciach...nie trzeba czekaĂŚ na ten jeden dzieĂą w roku...do tego myÂślĂŞ teÂż Âże kaÂżda para ma swoje wÂłasne wyjÂątkowe ÂświĂŞto...i nie jest ono szczegĂłlnie wyznaczone przez kalendarz... ... ...

KiedyÂś tak siĂŞ zdarzyÂło, nie wiem jak to siĂŞ staÂło, Âże poszÂłam ze znajomym i kumpelÂą, ktĂłra mnie namĂłwiÂła, do kina w walentynki ;p
Potem siĂŞ to rozeszÂło i jedna laska od tamtego czasu jest na nas wiecznie obraÂżona xD

zgadzam sie z Toba Roza, tylko z ta roznica ze kolejny rok bede z butla...

tak z ta roznica ze TY jestes zareczony, a  ja nie, bede pil do lustra ;D Ciekawie bedzie...

Ile ja bym daÂła, Âżeby jeszcze raz zwiedziĂŚ Londyn. Ale tym razem na dÂłuÂżej, byÂłam tam zaledwie przez tydzieĂą (niecaÂły) -_-'

zeby zycie bylo takie proste jak ty je pojmujesz....

Walentynki...no oczywiÂście, Âże w czystej teorii ja teÂż nie przepadam za tym ÂświĂŞtem...guupie i pÂłytkie. Absolutnie komercyjne.
No tak, tyle Âże w tym roku te walentynki maja sznsĂŞ byĂŚ inne...

PamiĂŞtam jak przez 3 lata gimnazjum razem z dwoma koleÂżankami spotykaÂłyÂśmy siĂŞ kilka dni przed walentynkami u mnie, wczeÂśniej kupowaÂłyÂśmy kartki lub same je robiÂłyÂśmy i wypisywaÂłyÂśmy kartki walentynkowe dla caÂłej klasy ^^
KaÂżdy od razu widziaÂł, Âże to byÂły przez kogoÂś robione, ale widaĂŚ byÂło po ich twarzach, Âże podobaÂło im siĂŞ otrzymanie kartki na forum caÂłej klasy i przez 3 lata nie byÂło osoby, ktĂłra by takiej nie dostaÂła.

Fajnie masz.. ja trzeÂźwa.

oj wiesz Vermi....ja postrzegam swiat w troszke odmienny sposob....

trochĂŞ poematu nigdy nie zaszkodzi...

Dla mnie to w³aœciwie szczególny dzieù w którym mo¿na porobiÌ jaja. W tamtym roku moja przyjació³ka kupi³a za du¿o kartek wiêc postanowi³yœmy jedn¹ wys³aÌ do ch³opaków z równoleg³ej klasy. TreœÌ listu powala³a. Mia³yœmy taki polew... xD
A jeszcze dawniej wys³a³am innej kumpeli walentynkê podszywaj¹c siê pod ch³opaka który siê jej podoba³. To by³o wredne, potem by³¹ obra¿ona. Ale by³yœmy kwita, bo kiedyœ zrobi³a mi gorsze œwiùstwo.

Walentynki to jedno z wiêkszoœci œwi¹t, których nigdy nie obchodzê. Mi³oœÌ na pokaz, bo akurat jest jej œwiêto to nie dla mnie. I te czerwone serduszka... Kocha siê ca³y rok, a nie tylko w jeden dzieù.

A kto powiedzia³, ze kocha siê tylko przez jeden dzieù;]? Ja kocham ka¿dego dnia. U mnie w tym roku walentynki te¿ maj¹ okazje byÌ nieco inne. Nie bêdzie to jakieœ fantastycznie wielkie œwiêto. Symboliczny prezent i herbatka, w domowym zaciszu. Najfajniejsze walentynki by³y dwa lata temu, kiedy z dwoma kole¿ankami wybra³yœmy siê do baru wietnamskiego, i na zakupy. To by³ swojego rodzaju protest, ¿e w walentynki nie koniecznie trzeba pokazaÌ mi³oœÌ dziewczynie czy ch³opakowi, ale te¿ i przyjacio³om;)

Walentynki se kurwa moÂżesz nawet na co dzieĂą obchodziĂŚ...

Ja mam urodziny dzieĂą przed walentynkami, ale ogĂłlnie tego ÂświĂŞta jakoÂś nigdy nie obchodziÂłam. ÂŻadnego nie obchodzĂŞ, dla mnie jedynym ÂświĂŞtem do tej pory byÂły moje urodziny.

satanistka;D

E tam xD

Co do tematu to jak dla mnie walentynki to jakieÂś komercyjne,przereklamowane 'ÂświĂŞto'.JeÂśli chcĂŞ komuÂś powiedzieĂŚ co do niego czujĂŞ to nie potrzeba mi ku temu walentynek.No ale jak ktoÂś lubi...

No, i po walentynkach. W sumie, bardzo kameralnie obchodzone. Ale ¿eby unikn¹Ì rushowej manipulacji, z moim Ksiêciem postanowiliœmy nastêpne walewtynki obchodziÌ w maju:D

Ja  z Gravem mieliÂśmy Âśmieszne walÊtynki ;) Jako Âże WalÊtynki to ÂświĂŞto klasy B to poszliÂśmy na pokaz horrorĂłw klasy B ;) OglÂądaliÂśmy sobie jakieÂś bzdury o mordercy pakujÂącym serca swoich ofiar do pudeÂłek na walentynkowe czekoladki i jakieÂś siĂłdme wody po Draculi (koÂłek wbity w ciaÂło BYNAJMNIEJ nie wyglÂądaÂł jak koÂłek tylko coÂś zupeÂłnie innego, a co domyÂślcie siĂŞ sami xD), wypiliÂśmy jakÂże romantyczne cztery piwa ;) DostaÂłam specjalnie jak najbardziej kiczowate czerwone serduszko na patyku xD I Âświetne czarne rĂŞkawki z wiÂązaniem gorsetowym *.* Jak bĂŞdĂŞ miaÂła zdjĂŞcie to wrzucĂŞ ^^

A ja byÂłam w walentynki prze szczĂŞÂśliwa bo byÂłam chora, siedziaÂłam w domu i nie musiaÂłam oglÂądaĂŚ RoOsHoffego :*:*:*:D:D:D^^:* szaleĂąstwa ^^

Widzisz.. Marie Ty chociaÂż coÂś dostaÂłaÂś. Ja ze swoim jestem prawie 3 lata i jakoÂś kurde na walentynki nic nie dostaÂłam a ni razu. Ja siĂŞ kurwa wysilaÂłam, na misie chuje muje dzikie wĂŞÂże. W tym roku dostaÂł kartkĂŞ walentynkowÂą z tekstem o miÂłoÂści swojego ulubionego rapera ( kiedyÂś tam wspominaÂła, Âże jestem z hip hopowcem x.x ) i w tym roku teÂż kurde nic nie dostaÂłam. x.x

Walentynki.. Sybilla dobrze powiedziaÂłaÂś Âże sÂą fajne wtedy kiedy ma siĂŞ z kim je spĂŞdzaĂŚ..
Ale ogĂłlnie nie bardzo przepadam za takimi wymyÂślnymi ÂświĂŞtami.

Ja te¿ nie... Takie to zbyt nie wiem... Ró¿owe?

Jeszcze do niedawna (wrzesieù) wielbi³am ró¿owy xD Ale raczej nie nosi³am takich ciuchów.

Ja nie cierpiê ró¿owego. Sama nie wiem, czemu.

teÂż nie lubiĂŞ tego koloru :)
Za to jako dla fanatyka kultury s³owiaùskiej i nordyckiej œwiêto zakochanych to dla mnie tylko i wy³¹cznie noc kupa³y :)

Ja lubie pastelowy ró¿owy, taki oczojebny mnie wkurwia -,-

Ja mam pastelowy na œcianach i to jest przera¿aj¹ce! Ale ró¿owe elementy stroju mi siê podobaj¹ :D

Ja uwa¿am ¿e ró¿owy œwietnie pasuje do czarnego.

Tak samo jak czerwony, biaÂły, zielony, fioletowy, niebieski... Nie oszukujmy siĂŞ kaÂżdy kolor Âświetnie pasuje do czarnego xD

Wiem. A czerwony szczegĂłlnie.

Ja uwielbiam ka¿de po³¹czenie z czarnym. Szczególnie podobaj¹ mi siê ró¿nobarwne pasemka na czarnych w³osach ^^

O pasemka sÂą Âświetne;)

Lady_Bathory napisał:

Jak dla mnie to to œwiêta jest benadziejne...Je¿eli kochasz kogoœ to mo¿esz mu wyznaÌ mi³oœÌ ka¿dego dnia a nie z okazji jakiegoœ œmiesznego œwiêta. to takie sztuczne jest i wogle blee....

Zgadzam sie definitywnie, kaÂżdy dzieĂą jest od okazywania partnerowi/partnerce miÂłoÂści, co po tym, ze 14 lutego podarujemy kwiatka, czekoladki, czy inna duperele, jeÂśli reszte roku nie bedziemy  jej doceniaĂŚ, umilac zycia, etc. Jest wiele innych ÂświÂąt, Walentynki sa jak dla mnie przereklamowane i skomercjalizowane, tandetne, czy ma sie je z kim spĂŞdzaĂŚ, czy nie.

teÂż siĂŞ z tym zgadzam :/ nienawidzĂŞ walentynek :/

Jestem singielkÂą,nigdy chÂłopaka nie miaÂłam i nie zamierzam mieĂŚ. Dlatego nie znoszĂŞ walentynek... ÂŚwiĂŞto zakochanych... taa... :/

Ja te¿ nie lubiê walentynek. Mia³am ju¿ ch³opaka, nie wyobra¿am sobie ¿ycia z innym. Koniec z g³upotami typu "kocham cie", dla mnie straci³o to wartoœÌ, a walentynki potwierdzaj¹ beznadziejnoœÌ mi³oœci. W koùcu jest to najbardziej kiczowate "œwiêto".

Cristal napisał:

Ja uwa¿am ¿e ró¿owy œwietnie pasuje do czarnego.

Nie oszukujmy siĂŞ, kolory Emo i Dody O.o

ÂŁeh. A kto powie, Âże brÂąz pasuje do czarnego, he?

<podnosi rÂączkĂŞ> :)

No, br¹z z czarnym to najgorsze po³¹czenie... W ogóle nie lubiê br¹zowego, dla mnie to taki gorszy czarny ;p

Diva Demon napisał:

Cristal napisał:

Ja uwa¿am ¿e ró¿owy œwietnie pasuje do czarnego.

Nie oszukujmy siĂŞ, kolory Emo i Dody O.o

No i co z tego?
Ja tam nie widzĂŞ w tym nic zÂłego..

Bez przesady, mo¿na ubraÌ siê w tych kolorach, ¿eby nie wygl¹daÌ jak ¿aden z powy¿szych xD Cyber goci czêsto ubieraj¹ siê na czarno ró¿owo ^^

OczywiÂście Âże tak, nic nie mam do tych kolorĂłw, po prostu tak mi siĂŞ kojarzÂą :P Kto lubi ten lubi. Jestem wiĂŞkszÂą zwolenniczkÂą neonowej zieleni i niebieskiego

W sumie ja lubiĂŞ kaÂżdy kolor..

Ja nic nie poradzê, ¿e nie cierpiê ró¿u. Ale jak inni nosz¹ to nie mam nic na przeciwko. A co do walentynek... ja bym mo¿e lubi³a jakbym nie by³a singlem. Mia³am trzech ch³opaków (ka¿dy z nich by³ deklem) i na razie mi starczy. Albo ktoœ zdradza, albo siê odkochuje, albo jest dupkiem. Gdzie tu mi³oœÌ?!

Kali, nie martw siĂŞ kiedyÂś znajdziesz :* ÂŻyczĂŞ szczĂŞÂścia.
Ja w walentynki zerwaÂłam z moim pierwszym chÂłopakiem :D
Uwielbiam robiĂŚ kartki na Walentynki ^_^
Jak chcecie to napiszcie mi na PW gdzie wysÂłaĂŚ, to chĂŞtnie siĂŞ pobawiĂŞ ^_^

WÂłaÂściwie to siĂŞ skapÂłam, ze my siĂŞ nie znamy i przecieÂż mi i tak nikt adresu nie poda ^_^
Nie ogarniam dzisiaj trochĂŞ, sorki.

~ na forum jest opcja edytuj. Shoumetsu

Lúthien Nemezys Grandin napisał:

Kali, nie martw siĂŞ kiedyÂś znajdziesz :* ÂŻyczĂŞ szczĂŞÂścia.
~ na forum jest opcja edytuj. Shoumetsu

LĂşthien Nemezys Grandin, jesteÂś prorokiem!!! :D

Proroctwa i wrozby to zadna sztuka, kazdy to potrafi. Prorokowac/przepowiadac trafnie, do tego trzeba miec talent )-)

Shoumetsu no przepraszam :*

Hehe Kali :D No moÂże nie prorokiem ^_^

moÂże po prostu trafiÂła przypadkiem.
Moja przyjació³ka kiedyœ zajmowa³a siê tarotem. Teraz dziwnie mówiÌ, dok¹d to dosiêgnê³o.

Tak, czy siak... no siĂŞ speÂłniÂło.:D

Nie lubiê walentynek. Wtedy uœwiadamiam sobie, ¿e nikt mnie nie kocha, a nawet jeœli to wymarzonej czarnej ró¿y i tak nie dostanê.

taaak, nikt CiĂŞ nie kocha?
Przykro mi to powiedzieÌ, ale chyba wszyscy œwiêto walentynek kojarz¹ tylko z mi³oœci¹ partnersk¹. Zauwa¿cie, ¿e istnieje te¿ mi³oœÌ do ojczyzny, braci/sióstr/rodziców/dzieci, zwierz¹t, wiary/religii. Nie ograniczajcie siê tak

Kali napisał:

Tak, czy siak... no siĂŞ speÂłniÂło.:D

Czasami mam przeczucia ^^

Ojczyzna mnie nie kocha; brat teÂż mnie nie kocha; mama to moÂże trochĂŞ, ale tyle to siĂŞ nie liczy; tata to juÂż w ogĂłle szkoda gadaĂŚ; siostry i dzieci nie mam; zwierzĂŞta teÂż mnie nie kochajÂą, ewentualnie tylko siĂŞ podlizujÂą, wiara i religia teÂż mnie nie kocha, bo przecieÂż chodzenie na czarno=czczenie szatana, wiĂŞc tak, nikt mnie nie kocha.
PS.Skoro walentynki to ÂświĂŞto zakochanych to jak ma siĂŞ kojarzyĂŚ z innÂą miÂłoÂściÂą, niÂż partnerskÂą? Mam byĂŚ zakochana np.w ojczyÂźnie? CoÂś tu siĂŞ nie zgadza.

Ojczyzna nikogo nie kocha.
I standardowo juÂż sÂłyszĂŞ to pytanie 'a co ona dla mnie zrobiÂła?'no kurwa...

Deionarra czemu twierdzisz Âże  Ojczyzna ciĂŞ nie kocha? NapisaÂłaÂś "wiara i religia teÂż mnie nie kocha, bo przecieÂż chodzenie na czarno=czczenie szatana" no przepraszam bardzo ale to jest Âśmieszne. Od kiedy ubieranie siĂŞ na czarno to oznacza? Popatrz na ksiĂŞÂży, popĂłw, zakonnikĂłw, zakonnice itd. Poza tym wiara i religia nie mogÂą kochaĂŚ, kochaĂŚ moÂże np. to w co wierzysz. AnioÂły, Dajmony, bogowie, BĂłg, duchy itd. Ale sama wiara nie moÂże kochaĂŚ bo to stan duchowy, jakaÂś siÂła.

walentynki....najgorszy dzieĂą w roku.
wszêdzie pe³no ró¿u...w sam raz dla plastików

No wÂłaÂśnie. Czemu np. nie w czerwieni? Ja to bym najchĂŞtniej na czarno, ale to by byÂła chyba lekka przesada. :p

nie znoszĂŞ walentynek :/
a tak super siĂŞ zÂłoÂżyÂło, Âże zerwaÂłam z chÂłopakiem w walentynki ;p miÂły prezent na walentynki ode mnie, za zmarnowany rok...

ró¿owy dobry jest.
Ale nie kaÂżdemu pasuje i nie w kaÂżdej iloÂści.
Dla mnie walentynki to tylko kolejne chujowe, komercyjne ÂświĂŞto, przywiezione z zachodu. Nie obchodzĂŞ, podobnie jak ÂświÂąt BoÂżego Narodzenia

hmm,teÂż nie lubiĂŞ,popieram Shou.

Tu jak u mnie to siĂŞ nie sprawdza teoria,Âże niby jak siĂŞ nie lubi to siĂŞ nie ma z kim spĂŞdzaĂŚ.Ja tam mam,nie zamierzam tego zmieniaĂŚ (jak najdÂłuÂżej,a choĂŚby juÂż w ogĂłle!) a nadal nie cierpiĂŞ!I nie zamierzam siĂŞ w to bawiĂŚ...;D

Ja tak samo. JuÂż to ustaliÂłam z moim maÂłym kochanym SÂłoneczkiem. ;)

Czy jestem tu jedyn¹ osob¹ która lubi walentynki? :( Nie licz¹c ró¿u, to ja naprawdê lubiê walentynki. Nie wiem jak moje s³one... tfu, tfu! Misiu. (S³oùce ;/)

SÂłoneczka,misie...xD

Czarne ró¿yczki *.*. Ja kiedyœ dosta³am od mojego misia fioletow¹. <3

Ja mam gdzieÂś niebieskÂą,ktĂłrÂą dostaÂłam od przyjaciela;D

Misie, kotki, sÂłoneczka, rozjechane jeÂże na autostradach :3

Elspeth, niebieskÂą? O.o

No,tak¹ zajebista niebiesk¹ *.* i rzecz jasna mnóstwo czerwonych i bia³ych od ró¿nych osób...

Shoumetsu napisał:

Misie, kotki, sÂłoneczka, rozjechane jeÂże na autostradach :3

Rozjechane jeÂże :D Teraz to mi sie zboczony kawaÂł przypomniaÂł :D

No a co do Walentynek...
Hm... Nieciekawe œwiêto dla kogoœ kto ma z³e wspomnienia z t¹ dat¹, no ale có¿...
Mam nadziejĂŞ Âże w ktĂłreÂś walentynki, spĂŞdzĂŞ miÂło czas.
Inaczej niÂż plÂączÂąc nad marnym losem przyjaciela, albo marudzÂąc jak to jestem sama i jest mi Âźle :D

W tym roku walentynki zapowiadaj¹ m sie ciekawie, bo kole¿anki chc¹ mnie wyci¹gn¹Ì na jak¹s babsk¹ imprezê.

ZÂłe wspomnienia z walentynkami. Hm... ja mam tylko zÂłe wspomnienia z dnia matki, bo wÂłaÂśnie wtedy mnie samochĂłd potrÂąciÂł. Ale przeciwko temu dniu nie mam nic na przeciwko.

MoÂże w tegoroczne walentynki Estrada (klub w Bydzi) znĂłw urzÂądzi walentynkowe kino grozy klasy B- zeszÂłoroczne byÂło bardzo przyjemne :D

Ah walentynki! Wszêdzie cudownie obleœne ozdoby, czerwone i ró¿owe serduszka! Girlandy! Konfetti! Jakieœ misie z serduszkami w ³apkach! OH JAKIE TO OBRZYDLIWIE SUODKIE i na pokaz...

Walentynki sÂą super jeÂśli ma siĂŞ je z kim obchodziĂŚ i jeÂśli to nie jest dla kogoÂś tylko komercyjne ÂświĂŞto.
Mo¿na np. iœÌ do ZOO! <3 albo do weso³ego miasteczka! (jestem wiecznym dzieckiem, nie czepiaÌ siê).
ÂŚwietne jest teÂż jak siĂŞ od kogoÂś dostanie coÂś zrobionego wÂłasnorĂŞcznie.
Zamiast kupionego kwiatka i kartki któr¹ ma miliard osób, wolê zerwany bukiet (tak wiem ¿e w lutym o to ciê¿ko ale chodzi mi o ogó³ teraz, a nie o walentynki tylko) i niepowtarzaln¹ kartkê zrobion¹ przez ukochan¹ osobê.

W zeszÂłym roku miaÂłam fazĂŞ na robienie kartek. Faza jak nigdy.
ObiecaÂłam dokÂładnie 14 osobom kartki an walentynki.
13 osĂłb dostaÂło. 1 nie. I nie wiem czy w tym roku wysÂłaĂŚ czy mieĂŚ to gdzieÂś.
W sumie obiecaÂłam :/

W kaÂżdym razie kiedyÂś dostaÂłam buziaka na walentynki (HAHA mĂłj pierwszy buziak EVER) od mojej koleÂżanki chyba w ostatnim roku przedszkola :D
BawiÂło mnie to strasznie.

Do walentynek w 2011 (w tym roku akurat walentynki byÂły fajne, w 2012 teÂż) nienawidziÂłam walentynek bo miaÂłam z nimi zÂłe wspomnienia.
Ale póŸniej siê zmieni³o na szczêœcie.
StwierdziÂłam, Âże "kto umarÂł ten nie Âżyje" i trzeba o tych ludziach pamiĂŞtaĂŚ, ale nie moÂżna sobie tym zatruwaĂŚ Âżycia :)

Ja od dwĂłhc lat mam caÂłkiem przyjemne walewtynki. LubiĂŞ okazje. Jestem nudna jak flaki z olejem, takÂże okazje pozwalajÂą na chwilowe oderwanie siĂŞ od rzeczywistoÂści. Jednak ja z moim KsiĂŞciem huczniej obchodzimy np urodziny. Walewtynki spĂŞdzamy w domu, przy herbacie. Zawsze robiĂŞ mu rĂŞczne kartki, gdyÂż nie odpowiada mi to brokatowe, serduszkowe wzornictwo. Dwa lata temu byÂła to czarna kartka papieru, ozdobiona czarnymi satynowymi lamĂłwkami, na Âśrodku nakleiÂłam karteczkĂŞ z napisem 'This path that we walk' z piosenki Agallocha. W 2012 zrobiÂłam niewielkÂą ramkĂŞ z drewna, w Âśrodku napisaÂłam wiersz, KsaiĂŞciu sie bardzo podobaÂło. Ja natomiast dostaÂłam piosenkĂŞ. Strasznie wzruszajÂą mnie takie samodzielnie stworzone prezenty, a piosenki przede wszystkim.

Lonely.Day napisał:

albo do wesoÂłego miasteczka! (jestem wiecznym dzieckiem, nie czepiaĂŚ siĂŞ).

WesoÂłe miasteczko! <3

Ja zawsze lubi³am walentynki miêdzy innymi dlatego, ¿e jestem nudna jak flaki z olejem, tak¿e okazje pozwalaj¹ na chwilowe oderwanie siê od rzeczywistoœci (jak to powiedzia³a orkov ;)). Kit z przes³odzonym ró¿em serduszkami, misiami i durnymi karteczkami. Zawsze to jakaœ okazja ¿eby urz¹dziÌ ognicho [ja zwykle nie urz¹dzam, tylko przychodzê do kogoœ na ognicho, bo jak coœ urz¹dzam to zawsze jest to niewypa³, niestety zwykle te¿ nie mam do kogo iœÌ na ognicho tote¿ rzadko chodzê na ognicha (siê rozpisa³am...)] albo iœÌ do weso³ego miasteczka :D albo dostaÌ czekoladê. :P

NastĂŞpne walentynki zapowiadajÂą siĂŞ wyÂśmienicie <3

Nawet nie wiem kiedy sÂą walentynki i zwykle siĂŞ tym nie przejmujĂŞ. Zawsze przesypiam. Ostatnio dostaÂłem parĂŞ kartek z durnotami, sam raczej nic nie wysyÂłam. KiedyÂś myÂślaÂłem, czy nie napisaĂŚ szkolnej kartki do mojego marzenia, ale odpuÂściÂłem sobie. WolĂŞ siĂŞ nie rozczarowywaĂŚ i pozostawiĂŚ to w sferze marzeĂą oraz wyobraÂźni.

Dobrze zrobi³eœ, ze nic nie wys³a³eœ, raz pope³ni³am ten b³¹d;p

Ceniê to œwiêto...choÌ powody mog¹ byÌ dosyÌ dziwne, powiedzmy, ¿e mi³o jest dostaÌ coœ co póŸniej mo¿e byÌ pami¹tk¹ po "by³ej". Brzmi to mo¿e dziwnie, ale dla mnie taka prawda. Szumu z racji tego œwiêta nie robiê, ale wymienienie siê kartk¹, czy innym upominkiem jest przyjemne. Przy okazji, to okazja na jakieœ wyjœcie do kina, teatru i wariatka nie odmówi.XD

Walentynki to Âładne "ÂświĂŞto" mimo, Âże w 90% opiera siĂŞ na czystej komercji. LubiĂŞ je, obchodzĂŞ, niemniej uwaÂżam, Âże ukochanÂą osobĂŞ powinno wielbiĂŚ siĂŞ kaÂżdego dnia i codziennie ukazywaĂŚ co siĂŞ do niej czuje, a nie tylko raz w roku, w czasie walentynek.

Nienawidze tego œwiêta, wszêdzie tylko przyprawiaj¹ce o md³oœci go³¹bki nawijaj¹ce 5 godzin o tym jak bardzo sie kochaj¹, a potem co? Dziewczyna widzi jak jej "wielka mi³oœc" ca³uje inn¹, wyp³akuje z 5 kilo ³ez, poznaje nowego ch³opaka i tak w kó³ko. ¯a³osne.

Walentynki, srynki - SmolĂąsk kurwa!! XD

A tak serio walentynki miaÂłam nawet udane mimo, Âże przez internet.
Nic szczegĂłlnego w tym dniu nie widzĂŞ prĂłcz rzygajÂących tĂŞczÂą ludÂźmi i rocznicy Âśmierci przyjaciela.

A ja w tegoroczne Walentynki z Gravciem pi³am wino i ogl¹daliœmy "Pi³ê", czêœÌ 6 i 7 xD Nie ma to jak romantyczny wieczór xD

DokÂładnie! Walentynki walentynkami ale expiĂŚ trzeba, czyli dzieĂą jak kaÂżdy inny a Morrowind sam siĂŞ nie przejdzie:D

No Marie byÂły serduszka? XD ByÂły! A co z tego ze prawdziwe? XD

Elsi ja ciĂŞ kobieto uwielbiam XD
Przyznaj siĂŞ, ile graÂłaÂś? :)

A bo ja wiem... Ty powinnaÂś wiedzieĂŚ najlepiej, Âże siĂŞ gra, gra i " O BoÂże, juÂż rano?!" xD

zbytnio nie przepadam za walentynkami po prostu troche mnie irytuje Âże przyjĂŞÂło sie w Polsce zagraniczne ÂświĂŞto a o naszym rodzimym zapomniano

zombi napisał:

zbytnio nie przepadam za walentynkami po prostu troche mnie irytuje Âże przyjĂŞÂło sie w Polsce zagraniczne ÂświĂŞto a o naszym rodzimym zapomniano

Przychylam siĂŞ do tej wypowiedzi. I oÂśmielĂŞ siĂŞ powiedzieĂŚ wiĂŞcej. SpoÂłeczeĂąstwo staje siĂŞ jak banda lemingĂłw sterowanych za pomocÂą mediĂłw. PoÂłknÂą wszystko, co nie jest polskie.
Tymczasem rodzima tradycja, wypracowywana przez wieki istnienia narodu powoli zanika...
Nie obchodzĂŞ nic z tych importowanych "ÂświÂąt".  UwaÂżam, Âże miÂłoœÌ jako dar sam w sobie, nie potrzebuje jakiegoÂś ÂświĂŞta, a i wiĂŞkszym, milszym zaskoczeniem jest jakiÂś podarunek tak nie od ÂświĂŞta.

Œmieszne jest to, ¿e z 95% ludzi uwa¿a Walentynki za durne, niepotrzebne œwiêto, ale i tak prawie ka¿dy kupuje swojej drugiej po³ówce prezent, bo "jakoœ tak g³upio", jakby to by³ ich obowi¹zek. Ludziom wszystko siê wciœnie, jeœli zobacz¹, ¿e inni te¿ tak robi¹... Walentynki nie maj¹ w sobie ani krzty romantyzmu, totalna komercjalizacja mi³oœci.

Elspeth napisał:

A bo ja wiem... Ty powinnaÂś wiedzieĂŚ najlepiej, Âże siĂŞ gra, gra i " O BoÂże, juÂż rano?!" xD

Huahua ja tak mam w RPG Skajpajowe XD
"Ale jak to koniec weekendu? Ale jak to jutro szkoÂła? o.O Co wy pierdolicie?!" XD

Garinol, ÂświĂŞte sÂłowa. Ja teÂż nie obchodzĂŞ wspomnianych "ÂświÂąt". Poza tym Walentynki to rzecz kiczowata. I sÂą wszĂŞdzie. W Internecie, w sklepach, w telewizji. Strach wyjÂśc z domu. WyjÂście z bezpiecznej kryjĂłwki moÂże skutkowac caÂłkowite zepsucie humoru oraz myÂśli typu "Co siĂŞ dzieje z tym Âświatem...". WymyÂślono to tylko po to, Âżeby cukiernie i kwiaciarnie miaÂły wiĂŞksze zyski.

BĂŞdziecie jakoÂś gotycko ÂświĂŞtowaĂŚ walenie w tynki? ;) Ja z Gravem w zeszÂłym roku, jak pewni wspominaÂłam, piliÂśmy winiacza i oglÂądaliÂśmy parĂŞ filmĂłw z serii "PiÂła", na poprzednich byliÂśmy na pokazie najbardziej kiczowatych horrorĂłw (jeden z nich byÂł o poÂżeraczu serc - dosÂłownie), a w tym roku pewnie bĂŞdziemy kontynuowaĂŚ tradycjĂŞ ;) GÂłupie ÂświĂŞto, ale moÂżna je dopasowaĂŚ do wÂłasnych gustĂłw i obchodziĂŚ dla beki ;)

Ja na walenie w tynki z mym mĂŞÂżczyznÂą kupujemy przyjacielowi Lego. :D Romantycznie. <3

Po przeczytaniu  Johany posta przypomniaÂło mi siĂŞ to http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2 … iginal.jpg :D

Ja mam nadziejê, ¿e mój Luby niczego g³upiego nie wymyœli, mam zamiar dzisiejszy i jutrzejszy wieczór spêdziÌ ze swoj¹ ksi¹¿kow¹ mi³oœci¹ i dokoùczyÌ ksi¹¿ki:)

Dla zakochanych to powinien byĂŚ dzieĂą jak kaÂżdy inny. Ja siĂŞ staram ten dzieĂą traktowaĂŚ jak kaÂżdy,ale lekko przybija.Jak byÂłam w zwiÂązku chÂłopak nie spĂŞdzaÂł ze mnÂą tego dnia (dwa razy ) mimo,Âże np ja mu coÂś symbolicznie kupiÂłam.Nigdy nie lubiÂłam tego ''ÂświĂŞta'' przypominaÂło mi o tym,Âże w tym wcieleniu teÂż bĂŞdzie dany mi w tych sferach pech.W tym roku z braku laku odprawiam dzieĂą epilepsji sama mam podejrzenie ukrytej wiĂŞc ÂświĂŞto Leniaczka.

Elspeth, dobry link :D
W tym roku nawet siê z Gravem nie mogliœmy napier... ekhem, napiÌ, bo Grav mia³ do roboty na nockê, ale dosta³am od Grava ró¿ê i torebkê z Ruby Gloom, kocham tê kreskówkê, lekko gotyckie klimaty na weso³o, polecam. Taa, prezent akurat na miarê mojego wieku (a jestem stara jak wêgiel ;)). A ja mu da³am jak¿e romantyczne ksi¹¿ki: jedn¹ o kobietach w Trzeciej Rzeszy, drug¹ z grafikami Beardsleya (twórca secesyjny, który mia³ ciekawe tematy grafik, np. kobieta-faun albo ró¿ne morderczynie) i trzeci¹ "Demoniczne kobiety" - zbiór opowiadaù Sacher - Masocha (tak, tego od terminu "masochizm").

Sheldon mistrz:)

U mnie na szczĂŞÂście obeszÂło siĂŞ bez Âświrowania. Herbatka, film, czyli dzieĂą jak co dzieĂą.

Walentynki zrobiliœmy sobie z moim Ukochanym 13 stego lutego ( jakoœ 13stka lepiej mi pasuje :P ), czas spêdziliœmy na kolacji w wypróbowanej restauracji, by³o cudnie :) Kultywujemy równie¿ Noc Kupa³y, któr¹ uwa¿am za jeszcze piêkniejszy czas, bardziej zwi¹zany z tym, co mi w duszy siedzi ;) Poza tym zgadzam siê z tym, ¿e Mi³oœÌ powinna œwiêtowaÌ w ka¿dym dniu naszego ¿ycia :)