A co nosicie zim¹/ póŸnn¹ jesieni¹?:) Zbli¿aj¹ siê ch³odniejsze dni, i zastanawiam siê, czy macie jakieœ sposoby na zimowy ch³odek:) Mile widziane zdjêcia wasze i ciekawych, zimowych stylizacji:)

Mi tam zawsze ciepÂło, wiĂŞc ja noszĂŞ po prostu cienkie czarne/czerwone/fioletowe bluzki z dÂługimi rĂŞkawami (czasami jak mi odjebie to w paski) :D I dÂługi, bordowy pÂłaszcz ^^

Ja siĂŞ jedynie przerzucam na dÂłuÂższe kiecki lub spodnie,przy spĂłdnicach czasem zamieniam glany (mam strasznie rozjechane) na stare opinacze.PÂłaszczyk,opcjonalnie arafatka;) Nic szczegĂłlnego...

Ja koooooocham zimĂŞ! Wtedy mogĂŞ siĂŞ normalnie ubraĂŚ. Mojej koronkowej sukienki ani razu nie wÂłoÂżyÂłam w te lato.
Zwykle ubieram po prostu czarne gacie i bluzkê + glany do szko³y, ale jak mam ochotê pokombinowaÌ, to czarne rajstopy, sukienkê albo spódniczkê, glany obowi¹zkowo (chocia¿ przyda³yby mi siê jakieœ normalne zimowe buty) i mój œwietny p³aszcz zimowy (kurde kupiony w centrum chiùskim za bodaj¿e 150 z³, a jakoœÌ jak z normalnego sklepu. Zreszt¹ to i tak wszystko to samo.) Czarny szalik i czapka te¿, po prostu mi siê tak podoba jak ta wszechobecna czerù kontrastuje ze œniegiem (<3), moj¹ blad¹ cer¹ i rudymi (no, ju¿ nie rudymi >.<) w³osami.

O, te¿ noszê arafaty, szalików i czapek nie noszê od czasów, kiedy by³am ma³ym dzieckiem, bo po pierwsze nie lubiê w dotyku szalikowych materia³ów, po drugie nie lubiê wygl¹du czapek i szalików, po trzecie ci¹gle je gubiê, po czwarte do niczego mi kurde by nie pasowa³y. Jak ju¿ wspomina³am gdzieœ, noszê arafaty na szyi, jak jest zimno; jak pada, wi¹¿ê sobie arafatê na ³bie, a jak mi zimno w dupê jak chodzê w zbyt cienkiej spódnicy to wi¹¿ê sobie na biodrach i jest git majonez. Na t¹ zimê je¿eli chodzi o buty bêdê mia³a platformy (tylko polujê na jakieœ w miarê tanie), a zwykle nosi³am glany (nadal bêdê je czasami nosiÌ, mimo, ¿e maj¹ zajebiœcie punkowy wygl¹d, czytaj: rozjebane s¹ jak sam skurwysyn :D), czasami nosi³am jakieœ kozaki (ale pierdolê taki interes, bo kozaki rozjebuj¹ mi siê po jednej zimie albo nawet jednej zimy nie wytrzymuj¹, a glany noszê ju¿ osiem lat i jakoœ ¿yj¹ w miarê). Czasami noszê dwie spódnice naraz, ¿eby by³o cieplej. Ostatnia zima by³a kurewsko zimna nawet jak dla mnie, przynajmniej w Bydgoth, wiêc zdarza³o siê, ¿e nosi³am kilka bluzek naraz, zak³ada³am rajstopy albo getry, podkolanówki, spodnie i dopiero na to spódnicê (szerok¹, tak ¿eby nie by³o widaÌ, ¿e pod spodem mam spodnie, chocia¿ spodnie i tak by siê nie odznacza³y).
RĂŞkawiczek nie noszĂŞ z tych samych powodĂłw co szalikĂłw i czapek, tak jak przez caÂły rok noszĂŞ tylko satynowe rĂŞkawki na zmianĂŞ z rĂŞkawkami fishnet.
Ale zwykle nawet w zimie jest mi tak zimno, Âże ludzie nie ogarniajÂą jak mnie widzÂą ubranÂą w Âśrodku zimy na przykÂład tak: rozpiĂŞty pÂłaszcz, czarna bluzka z koronkÂą odsÂłaniajÂąca brzuch, krĂłtka cienka czarna spĂłdnica, podkolanĂłwki i glany.
Kocham zimno, wiatr, lĂłd, Âśnieg i nie lubiĂŞ siĂŞ od nich odgradzaĂŚ ubraniem.

Ja wolê jesieù, je¿eli chodzi o ubranie, bo kocham mój jesienny p³aszczyk, który siêga mi do kolan i œwietnie na mnie le¿y, chocia¿ jest w doœÌ kontrowersyjnym kolorze, bo ma podszewkê pomaraùczow¹, chocia¿ po zapiêciu jej nie widaÌ, ale nawet na rozpiêtym nieŸle wygl¹da, chocia¿ kolor móg³by byÌ inny. Do tego glany, spódniczka, pod szyjê moja ukochana chusta w ró¿e(arafatki Ÿle mi sie kojarz¹), a zim¹ gruba chusta, któr¹ nazywam 'moim kocem pod szyjê'. Mam moje ukochane cieniutkie rêkawiczki, które nosze i zim¹ i jesieni¹, obszyte koralikami i z wszyt¹ ró¿yczk¹. Za to nie wiem, co bêdê nosi³a w zimie, bo jetsem strasnzym zmarzluchem.. Myœlê o poszukaniu jakiegoœ filcowego kapelusza zimowego, tylk o¿e na necie s¹ albo bardzo drogie, od 200 z³ w górê, albo brzydkie, wiêc wybiorê siê na spacer po mieœcie za jakiœ czas. No i mam problem z kurtk¹ zimow¹, gdy¿ ubieg³oroczna mi siê ju¿ zeszmaci³a -.-

W jesieù do spodni bêdê nosiÌ skórzan¹ kurtkê, a do spódnic ¿akiet. Buty - sznurowane botki na obcasie. W zimê noszê czarny p³aszcz do kolan, fason raczej prosty, ale œwietnie le¿y :D chocia¿ w sumie to le¿a³, odk¹d urós³ mi biust p³aszcz brzydko 'roztwiera' siê w tym miejscu przez co ca³y wygl¹da na za ma³y o dwa rozmiary ._. chocia¿ poza biustem jest w dobrym rozmiarze... No có¿, mam nadziejê, ¿e da siê jakoœ przeszyÌ guziki ;p Buty to te same botki, przynajmniej na mniej œnie¿ne dni - wtedy glany (wrr...) bo innych butów mi szkoda ^^ Muszê wreszcie w tym roku kupiÌ jakieœ ³adne kozaki...
Aha, no i do tego czarny szalik i zwykÂłe czarne rĂŞkawiczki. NienawidzĂŞ czapek :P

Mi jest zawsze zimno w gÂłowĂŞ, a na necie widziaÂłam Âładne kapelusze(kapelusze, nie czapki), np przystrojone czarnymi filcowymi kwiatami, takie bardzo retro, takie nakrycia uwielbiam;D

A ja mam najzwyklejszÂą czarnÂą czapkĂŞ o prostym kroju i wyglÂąda Âświetnie.

A, zapomnia³am ¿e co nakryÌ g³owy to wy³amiê siê ze schematu dotychczasowego i bêdê czasami nosiÌ kapelusz, bo wesz³am w posiadanie czarnego filcowego kapelusza (który tak bardzo kojarzy mi siê z Petrem ŠtÏpånem z XIII. století, ¿e grzechem by³oby nie nosiÌ :3), tylko muszê kupiÌ wiêcej bordowej wst¹¿ki i materia³ow¹ czerwon¹ ró¿ê na przystrojenie i bêdê nosiÌ ^^
A na jesieni noszê ciemnozielon¹ skórzan¹ kurtkê (wydaje siê czarna, tylko pod s³oùcem widaÌ ciemnozielone refleksy). Te¿ ma 100 lat (a dok³adniej 8, ale nie czepiajmy siê szczegó³ów ;)).

Na jesieù noszê po trzy bluzy, bo nie mam jesiennej kurtki, ale jeœli uda mi siê dorwaÌ puchow¹ zimow¹ kurtke, to p³aszczyk potraktuje jako jesienny, bo najcieplejszy to on jednak nie jest. Jestem okropnym zmarzluchem, ostatnio jak by³y te upa³y po 30'C, to jak siedzia³am w cieniu trzês³am siê dos³ownie z zimna. ^^ Czapkê nosze jeœli jest skrajnie na minusie, tak¹ zwyk³¹, czarn¹, we³nian¹. Szaliki od jesieni, zdecydowanie lubie, araszmatki jakoœ tak z emo mi siê kojarz¹. Rêkawiczki s¹ be. Po za tym to noszê to co zwykle, tylko rajstopy zmieniam na grubsze, a bluzki na d³u¿sze. Chocia¿ jesieù i zima to chyba te pory roku, w których paradoksalnie najczêœciej wk³adam spódnice.

Ja jesieniÂą nosze glany, najczĂŞÂściej dÂżinsy (zdarzajÂą siĂŞ jakieÂś spĂłdnice) i ramoneskĂŞ. Na szyjĂŞ zakÂładam afafatkĂŞ, albo potwornie niebieski szalik w panterkĂŞ co daje punkowy akcent (sÂą caÂłe w agrafkach).
Zim¹ nadal glany(jest mi w nich cieplej ni¿ w kozakach, albo innych ocieplanych butach), szary, militarny p³aszcz, czarn¹ czapkê (taka beretopodobna, kojarzy mi siê z hipsterami ;D ), rêkawiczki, czarne albo w bia³o-czarne pasy i szalik czarny lub zielono-szary(pozosta³oœÌ po obsesji HP, ma nawet herb Slytherinu) ;)

SkÂąd wytrzasnĂŞÂłaÂś taki szalik? *-* Ja teÂż chcĂŞ, ale czerwono-zÂłoty, zawsze byÂłam Gryffindor-team :P (w ogĂłle mam zamiar kiedyÂś zrobiĂŚ cosplay Hermiony-san. Dobra, koniec offtopu).

szalik uszyÂła mi babcia, ja wyhaftowaÂłam herb :D kiedyÂś widziaÂłam takie na allegro^^

Masakra, by³¹m dzisiaj w lumpeksie, i dorwa³am skórzany p³aszcz za neica³e 6 z³, siêgaj¹cy mi do po³owy ³ydki:) By³ jeszcze jeden, lateksowy, ale za d³ugi na mnie. Ten skórzany bêdzie potrzebowa³ trochê zmniejszenia, ale ogólnie jest boski:)

GratulujĂŞ! :D
Ja od nie wiem kiedy szukam dÂługiego skĂłrzanego pÂłaszcza, w sumie nie musi byĂŚ skĂłrzany, najwaÂżniejsze Âżeby byÂł jak najdÂłuÂższy ^^ CzĂŞsto takie widujĂŞ, ale zazwyczaj w kosmicznych rozmiarach T__T Nawet jak rozmiar jest niby dobry, to Âźle leÂży na mnie, jak juÂż kiedyÂś pisaÂłam mam wielki problem z kupnem pÂłaszczy/kurtek :C

Ja na zimĂŞ mam zwykÂły czarny pÂłaszcz xD skĂłrzanego nie mam, mam jedynie skĂłropodobny dÂługi na jesieĂą ;)

Ja uwielbiam zimĂŞ, kocham chodziĂŚ w czarnych pÂłaszczach :D
I oczywiÂście do tego glany.

Mnie siĂŞ z kolei skĂłrzane pÂłaszcze nie podobajÂą, obstawia zwykÂłe, matriaÂłowe.

Popieram,teÂż jakoÂś nie przepadam za skĂłrzanymi...

Ja lubiĂŞ i takie i takie ^^

Ja wolĂŞ materiaÂłowe, bo, mimo wszystko, w nich jest mi cieplej, a straszny ze mnie zmarzluch;P Ja osobiÂście mam wÂłaÂśnie kilka czarnych pÂłaszczy z materiaÂłu.

Ja mam tylko szary p³aszczyk i to taki do dupy, bo nie za ciep³y, musze chyba w kurtke puchow¹ zainwestowaÌ, ¿eby nie zamarzn¹Ì.

Ja kupiÂłam, kurde, za chyba 130 zÂł u ChiĂączyka i o niebo lepszy od niektĂłrych rzekomo "firmowych". ZwykÂły czarny, z duÂżym kapturem, cieplutki. Takie sÂą najlepsze.

TeÂż posiadam jakiÂś z pierwszego lepszego targu za jakieÂś stoileÂś ale go lubiĂŞ.U mnie ciĂŞÂżko z ciuchami wiĂŞc to i tak sukces:)

Ja jeszcze zimy nie przeÂżyÂłam odkÂąd zmieniÂłam styl, ale myÂślĂŞ, Âże jak bĂŞdzie bardzo zimno to koszulka z krĂłtkim rĂŞkawem, na to kurtka skĂłrzana i kurtka zimowa, ktĂłrÂą zdejmĂŞ w szatni w szkole ;) OgĂłlnie nie lubiĂŞ bluzek z dÂługim rĂŞkawem i dlatego muszĂŞ sobie coÂś oprĂłcz kurtki skĂłrzanej zorganizowaĂŚ, Âżeby narzuciĂŚ na T-Shirt ;)

Ja w zimĂŞ...
Hmm. Nie pamiĂŞam na tyle zimnĂŠj zimy, bym nie szedÂł na krĂłtko... Gdy jest zima, to idĂŞ w samech spodenkach z siekiĂŠrÂą za dom drzewo rÂąbaĂŚ... Ale jak maĂŚ karze, to ubieram siĂŞ zazwyczaj w cieplĂŠjsze kurtki, a na tĂŞ zimĂŞ mam zamiar kupiĂŚ uszatkĂŞ z gwiazdkÂą :D

Henryk Pruthenia napisał:

a na tĂŞ zimĂŞ mam zamiar kupiĂŚ uszatkĂŞ z gwiazdkÂą :D

Fakt, uszanka jest niezast¹piona, dzia³a jakby ktoœ wy³¹czy³ mróz. Te¿ mam uszankê lecz bez gwiazdy.

Nie lubiĂŞ, by byÂło mi zimno, wiĂŞc ja na zimĂŞ oprĂłcz wspomnianej uszanki, mam pÂłaszcz Marynarki Wojennej. Mam go juÂż zwie zimy i polecam, jest ciepÂły, i do tego ciekawie siĂŞ prezentuje. Do pÂłaszcza mam ocieplane oficerki takie jak policja dawniej miaÂła, dostĂŞpne na allegro za znoÂśnÂą kwotĂŞ, buty sÂą mocne i ciepÂłe.

ZbliÂża siĂŞ kolejna zimna (nie polecam spania we wrzeÂśniu pod namiotem, nakurwia juÂż mrozem :P), a zatem trzeba i siĂŞ ubieraĂŚ. JakieÂś propozycje, co zaÂłoÂżyĂŚ, Âżeby byÂło ciepÂło, ale "na gotycko"?

ZorganizowaÂłam sobie bluzĂŞ wiĂŞc bĂŞdĂŞ zakÂładaĂŚ t-shirt + bluza i na to  kurtka zimowa, ktĂłrÂą zrzucĂŞ w szatni ;)

Mina napisał:

ZbliÂża siĂŞ kolejna zimna (nie polecam spania we wrzeÂśniu pod namiotem, nakurwia juÂż mrozem :P), a zatem trzeba i siĂŞ ubieraĂŚ.

A ja maÂły gÂłupek jedzie nad jezioro na 2 noce w namiocie 3 nieocieplanej ani nic :D
Ale bd miaÂła mĂłj kaloryferek obok jak siĂŞ uda ^^
A jeÂśli bd miaÂła jechaĂŚ sama to pierdolĂŞ i nie jadĂŞ...

A ja od zasz³ej zimy mam grub¹ czarn¹ pikowan¹ kurtkê czy tam p³aszcz, bo jest do pó³ uda jak dobrze pamiêtam, ma kaptur wykoùczony czarnym futerkiem (sztucznym rzecz jasna) i pasek, dziêki czemu nie wygl¹dam w niej jak w worze na pyry ;) A to jest najgorsze przy zimowych kurtkach. Ciekawe, czy ta kurtka te¿ mi wytrzyma 7 lat, jak ta poprzednia... Jak mi siê bêdzie chcia³o to mo¿e wrzucê zdjêcie ;)

Ja w swojej kurtce wyglÂądam jak w worku, ale za to chociaÂż raz jest mi ciepÂło. Mam teÂż czarno biaÂły pÂłaszczyk w pepitkĂŞ, ale jeszcze nie wyprĂłbowany, wiĂŞc trudno orzec jak bĂŞdzie siĂŞ sprawdzaÂł.

Niestety wyros³am ze swojego br¹zowego, futrzastego ko¿uszka, który za dawnych czasów siêga³ mi do kolan i teraz na zimê mam dwie czarne, grube kurtki. Jedna jest w bia³¹ kratkê i wygl¹dam w niej jak beczka, a w drugiej mi za zimno. Do tego mam czarny i czarno-fioletowy szalik, czarne rêkawiczki, czarne kozaki, czarne narciarskie spodnie na szelkach, czarn¹, we³nian¹ czapkê z pomponem i czapkê Œwiêtego Miko³aja. :D To chyba tyle jeœli chodzi o moj¹ zimow¹ szafê.

http://www.restyle.pl/product-pol-880-P … turem.html mĂłj jesienny nabytek;) Na jesieĂą mam trzy pÂłaszcze, ten z Pyon Pyon, jeden prosty, czarny, tylko chyba troszkĂŞ siĂŞ rozciÂągn¹³ w talii, bo kiedyÂś  mi przylegaÂł idealnie, a trzeci to taki z czerwonego weluru w kwiaty, teÂż dosyĂŚ dÂługo, prosty, jest przeÂświetny;) Tylko musze wymieniĂŚ w nim guziki na zÂłote;) Na zimĂŞ natomiast mam pÂłaszczyk, ktĂłry niestety juÂż mi siĂŞ troszkĂŞ zmechaciÂł- chodzĂŞ w nim juÂż kolejny rok;p

O jej, ale Ci tego pÂłaszczyka z Restyle zazdroszczĂŞ. Jest przepiĂŞkny. RĂłwnie ciepÂły, jak Âładny?

ja na zimĂŞ mam taki pÂłaszcz. Jest to jakieÂś archiwum allegro i na tym zdjĂŞciu jest nawet ten, ktĂłry kupiÂłem :) Po takim czasie zdjĂŞcie nadal znajduje siĂŞ w internecie.
P³aszcz jest ciep³y, i efektowny zarazem. Mam te¿ bardzo podobny kolejowy, niestety trochê za du¿y dla mnie w pasie. Wygl¹dem siê nie ró¿ni prawie niczym, bo kolorem guzików. Przy kolejowym s¹ w czarne z emblematem starych P.K.P.

Niestety, cieniutki ten mĂłj pÂłaszczyk, myÂśl, ze bez kilku swetrĂłw pod spĂłd siĂŞ nie obejdzie, a biorÂąc pod uwage to, ze i tka nieÂźle marznĂŞ, na najmroÂźniejsze dni i tak pewno bĂŞdĂŞ musiaÂła zakÂładaĂŚ weÂłniany pÂłaszcz;(
Garinol, piĂŞkny pÂłaszcz, coby wiĂŞcej mĂŞÂżczyzn w podobnych:)

Ja mam dÂługi pÂłaszcz czarny z weÂłny z wiÂązanym paskiem w stylu carskim/oficerskim.Pagony na ramionach,guziki dwurzĂŞdowe,takie w stylu carskim.Bardzo ciepÂły i wygodny.A na cieplejsze dni zakupiÂłam takie cudo sobie-http://www.x-tra-x.de/clothes-women/jackets-coats/mantel-dead-end-2773.html

Mnie siĂŞ marzy taki pÂłaszcz do ziemi. U gĂłry, do pasa obcisÂły, a niÂżej mocno rozkloszowany, jak dawniej do sukien byÂły. ;)

to takie sÂą/byÂły z xtraxa/bat cave,living dead souls i chyba kiedyÂś z Dark Star widziaÂłam

Tylko ich ceny sÂą (przynajmniej jak na mojÂą kieszeĂą) niebotyczne.

oo widziaÂłam je jakiÂś czas temu na allegro na aukcji byÂły,teÂż miaÂłam na nie chrapkĂŞ ,ale nie mĂłj rozmiar.

Nieraz takie pÂłaszcze sÂą na allegro ,tylko niestety zawsze koĂączÂą siĂŞ z masakrycznÂą cenÂą.Nie wiem czemu za uÂżywane pÂłaszcze ludzie sÂą w stanie pÂłaciĂŚ od 250 zÂł do 350 zÂł skoro moÂżna kupiĂŚ takie same nowe i to nieraz w podobnej cenie

Jeeeej... *.* SÂą cudne!

Nooom Âśliczne <3

Poradzicie co kupiĂŚ? :D
SzukaÂłem czegoÂś na zimĂŞ i w przystĂŞpnej cenie znalazÂłem te pÂłaszcze, ale nie wiem
jaki wybraĂŚ :D
http://img08.allegroimg.pl/photos/orygi … 2676522544
lub
http://img04.allegroimg.pl/photos/orygi … 2669129812

Ja wÂłaÂśnie siĂŞ rozglÂądam za jakimÂś dÂługim pÂłaszczem. Nie cierpiĂŞ nosiĂŚ czapek, ale ostatecznie gdy juÂż zachorujĂŞ, to bĂŞdĂŞ nosiĂŚ mojÂą czarnÂą uszatkĂŞ z tamtego roku. I skĂłrzane czarne rĂŞkawiczki plus glaniszcza:)

Nelight, mi siĂŞ bardziej podoba pierwszy ;)

Nelight myÂślĂŞ, Âże oba sÂą Âśliczne, ale jednak ten drugi do mnie przemĂłwiÂł ;)
Ja na razie na jesieù muszê szafê uzupe³niÌ ;) Kupiê sobie rêkawiczki bez palców i jakieœ pó³buty, a na zimê kurtkê i mo¿e nowe kozaki ;) Mo¿e pomyœlê, te¿ o jakiejœ nowej apaszce czy szaliku ;)

Nelight, rĂłwnieÂż oba mi siĂŞ podobajÂą i drugi bardziej mi siĂŞ podoba. MoÂże i pierwszy ma lepszy kolor, ale materiaÂł mi siĂŞ nie podoba, za to drugi w kolorze nie jest zÂły, a i materiaÂł bardzo fajny.

Jednak tech chyba go wybiorĂŞ, dziĂŞki ;)

PóŸna jesieù i zima, to czas na d³ugi ciep³y, czarny rzecz jasna p³aszczyk.:) Do tego czarno-srebrny szal, standardowo jak ca³y roczek New Rocki na nogach.:-) Po spód jakiœ sweterek z golfem itd. Klimat byÌ musi, zawsze i wszêdzie i o ka¿dej porze, nie ma, ¿e zimno, wygl¹daÌ trzeba, ¿eby by³o wiadomo, co ja jestem i sk¹d siê wzi¹³em.:)

Kobietky a jakie pó³buty na jakiejœ koturnie polecacie? :) Nie chodzi mi tu o jakieœ firmowe, tylko jakieœ Wasze wymarzone znalezione na necie ;) Ja ewentualnie ja coœ mi zaimponuje to poszukam w moim mieœcie podobnych ;)

Ja tam w pó³butach nie chodzê, raczej w ogóle. Ale muszê siê pochwaliÌ! Mama wyczarowa³a mi d³ugi do ziemi czarny p³aszcz z kapturem obszytym czarnym futrem. A jaki ciep³y! Cudo.

@Mina, w mojej wyobraÂźni to wyglÂąda bosko. *w* Ale, Âże mogĂŞ idealizowaĂŚ, to lepiej zdjĂŞcia wstawiaj. :D
@Jewel... pó³buty? Na koturnie? Ugh... Lubiê buty na koturnie tak samo jak lubiê pó³buty ale w po³¹czeniu w ogóle mi siê to nie podoba.

A ja nie mogĂŞ sobie znaleÂźc rĂŞkawiczek. We wszystkich coÂś mi siĂŞ nie podoba. Wybredna jestem. A jakie Wy macie rĂŞkawiczki? Jakie najbardziej Wam siĂŞ podobajÂą?

Chyba na bazarku kupi³a mi mama,a le takie na serio porz¹dne, ciep³e, troszkê za d³ugie, ale dodaje to zgrabnoœci d³oniom. Jest na tym naszyta skromna aplikacja z koralików. Dwa lata temu dosta³am od babci jesienne rêkawiczki, te¿ z koralikami, doszy³am do nich jeszcze ró¿yczki. Ogólnie to lubiê taki fajny, wyszczuplaj¹cy d³onie krój rêkawiczek- nie takie dwa zszyte placki;D

Rêkawiczek nie noszê a jeœli ju¿ naprawdê muszê to zwyk³e (mam czerwone i czarne) tyle, ¿e bez palców. Có¿, nigdy chêtnie nie nosi³am czapek,szalików a rêkawiczki to ju¿ kompletna tortura by³a:)

Moim marzeniem zawsze by³y czarne, skórzane rêkawiczki bez palców. *.* Jednak jeœli chodzi o takie w których palców sobie nie odmro¿ê to czarne (albo czerwone), we³niane do ³okci bardzo mi siê podobaj¹ i czarne, skórzane, z futerkiem w œrodku, które sama mam. ^w^

Mam czarne i czerwone rêkawiczki o tym samym kroju, grube materia³owe i zapiêciami po bokach, mam te¿ bordowe skórzane i jakieœ takie kolorowe (chyba ró¿owo-zielone) z króliczkiem do weselszych ubraù, jakie te¿ zdarza mi siê nosiÌ, a co xD