- Społeczeństwo Gotyckie. http://www.gotyk.pun.pl/index.php - Poznajmy się bliżej ;) http://www.gotyk.pun.pl/viewforum.php?id=12 - Klimatycznie czyli jak? http://www.gotyk.pun.pl/viewtopic.php?id=428 |
Baudelaire - 2014-05-11 15:06:06 |
Pytanie wystosowane do Was-> Jest lokal z odzieżą w stylu gothic, metal, rock... a jednocześnie mały (?) no może większy bar/pub/klub z klimatyczną muzyką, miejscem do posiedzenia, spotkania, wypicia... Takie dwa w jednym... takie małe królestwo... Przyszlibyście? Przy okazji chciałabym bardzo dowiedzieć się iluż to Gotów i Gotek posiada Wrocław? |
Darxet - 2014-05-11 15:46:07 |
Do baru bym przyszedł, ale (zawsze jest jakieś ale) jakby był metal ,to nie ;_: do barów muzycznych łaże albo takich co leci blues/jazz albo rock gotycki xD Przy czym to czy byłby tam sklep jest mi obojętne bo i tak nie kupuję ciuchów w tym klimacie;_; |
Baudelaire - 2014-05-11 16:07:27 |
Ja nie twierdzę, że ma być sam metal, raczej nie gustuję w tym typie muzycznym- zdecydowanie wolę gotyckie klimaty, ale jak już odzież to musiałaby to być odzież wszechstronna, czyli nie skoncentrowana tylko na jednym temacie. Natomiast klub w piwnicy (klasztornej), strasznie fajnie urządzony, mroczny klimat a dzięki muzie i odpowiedniemu prowadzeniu ... nic tylko się dobrze bawić. |
Silminyel - 2014-05-12 18:44:55 |
To zależy gdzie, jak i w ogóle. |
Black_Rose_Lady - 2014-05-12 21:06:44 |
Kłodzko, pub AK, bardzo fajne miejsce, nieduże ale z klimatem i muza leci zawsze dobra ;) |
Baudelaire - 2014-05-13 18:38:20 |
Cieszę się, że znalazłby się ktoś, kto by chętnie przyszedł do takiego klubiku. We Wrocławiu był wcześniej Gothic Hall ale nie jestem pewna czy dalej jest. Jeszcze nie dane było mi to sprawdzić. Podejrzewam, że teraz jest tam klub Underground. A ja lubię takie klimaty i brakuje mi takiego miejsca, gdzie ta ciemniejsza strona wyjdzie na jaw. Prawdopodobnie już niedługo zrealizuję ten zamiar, bo najlepiej jest coś zrobić samemu :) |
adamwilliams - 2014-05-17 15:51:11 |
Osobiście, jeśli o Wrocław chodzi, to mieszkam tu od urodzenia i ilość ludzi, którzy utożsamiają się z mroczniejszym światem jest bardzo znikoma. Klubów o takiej klimatyce praktycznie nie ma. Jest co prawda Od Zmierzchu do Świtu, ale to lokal bardziej dla fanów metalu klasycznego. Liverpool ma też imprezy tematyczne - industrial, horror itp itd. Jednakże nieczęsto spotykam osoby o podobnych zainteresowaniach, które byłyby chociaż w małym stopniu skore na częstsze spotkania. |
Darxet - 2014-05-17 16:50:00 |
Ja sie włóczyłem do Liverpoolu we Wrocławiu, ale to było ze 2 lata temu ,wtedy bylo dośc sporo osób w klimacie :P |
adamwilliams - 2014-05-18 02:24:37 |
Teraz Liverpool ma również dużą rzeszę fanów. Szczególnie Depeche Mode Party jest zawsze bogate w wiele ciekawych osób. |
Baudelaire - 2014-05-18 18:17:43 |
Zdaję sobie sprawę z tego, że osób w takim klimacie we Wrocławiu nie jest wiele. Ale tak naprawdę nie można niczego wykluczyć. Trzeba rozróżnić zdecydowanie to, czym jest mroczna strona dla człowieka. Bo to, że wielu z nas takową posiada jest niezaprzeczalne, ale jakże wielu ją ukrywa. Nie mówię tu o manifestowaniu stylizacją, bo niestety świat zmusza nas do przystosowania się do naszego społeczeństwa , a przez to tłamsimy nasze uczucia i charakter. Sama tak robię, przyznać się muszę choć współistnieję w moim mieszkaniu z różnymi bytami niematerialnymi i wcale nie jestem taka jak inni, ale gdzieś ta mroczna strona musi znaleźć ujście. Póki co chyba stworzę sklep stacjonarny z odzieżą, inną niż te oferowane u nas, bardziej charakterystyczną. Mogę również uzupełnić o cosplay i anime-> coraz bardziej rozwijające się gatunki. Ale tak mi się marzy taki klubik, gdzie człowiek mógłby przyjść i po prostu być sobą... |
adamwilliams - 2014-05-18 19:07:23 |
Taki klub byłby wybawieniem. Ja osobiście nie kryję się, jeśli chodzi o ubiór (oczywiście staram się bardzo nie przesadzać, żebym mógł normalnie przejść przez ulicę [bez uszczerbku na zdrowiu]). Brakuje mi miejsca, w którym możnaby być sobą i porozmawiać z podobnymi ludźmi do siebie. Bardzo dobry pomysł ze sklepem - sam chętnie bym się tam zjawił ;) |
Baudelaire - 2014-05-20 21:51:07 |
Dzielnie już powstają kolejne projekty... póki co projektujemy wraz z bratem jedną ze ścian- każdy metr kwadratowy ma być zagospodarowany... Odzież jest w trakcie zamówień... znalazłam wiele rzeczy mało spotykanych w Polsce, a przede wszystkim taniej niż na niejednym portalu u nas. Ostatnio zajrzałam na jeden z wielu sklepów internetowych... serio? nie wiedziałam, że za glany, które niewiele odbiegają od tych zwykłych, można dać ponad 700 zł :) O zgrozo... |
Dr. Hackenbush - 2014-05-21 13:37:08 |
Świat nas do niczego nie zmusza, może prócz czynności czysto biologicznych. Natomiast chcąc przystosować się do społeczeństwa, musimy się do niego upodobnić, czego ja nie mam zamiaru czynić. |
Silminyel - 2014-05-21 13:49:37 |
Baudelaire |
adamwilliams - 2014-05-21 18:04:24 |
Jeśli chodzi o ubiór to sam się z nim nie kryję. Zgodzę się, że w pracy trzeba wyglądać schludnie, ale gdy z niej wyjdę przebieram się w to, co lubię. Nie znoszę narzucania mi stroju przez społeczeństwo. Kładę na to duży nacisk. Oczywiście ubiór ten staram się uzupełniać sobą. Uważam, że należy być odzwierciedleniem swojego odzienia. Co do sklepu - również chętnie bym tam zajrzał. Nigdy nie widziałem sklepu z czymkolwiek dedykowanym wyłącznie dla gotów, punków lub podobnych osób. Przydałaby się taka opcja. |
Silminyel - 2014-05-21 18:48:58 |
Jeśli chodzi o ukrywanie siebie i wygląd "dostosowany do społeczeństwa" cierpiałam przez to przez długie 18 lat. |
Baudelaire - 2014-05-21 19:23:20 |
Drogi Dr. Hackenbush- nie twierdzę, że mamy bezwiednie poddawać się temu, co świat nam dyktuje. Może źle się wcześniej wyraziłam. Sobą pozostajemy nadal. Nie da się grać kogoś innego, nie można w nieskończoność być innym niż się jest w rzeczywistości. Tak jak mówisz- kompromisy są konieczne. |
Dr. Hackenbush - 2014-05-22 15:37:23 |
Mało mnie interesuje „mroczny świat”, mijanych przechodniów. Zakamarki ludzkiej duszy to temat na kozetkę u psychologa. Wątpię też czy ich (przechodniów) „mroczny świat” jest naprawdę mroczny, czy raczej przeładowany frustracją, gniewem i rozczarowaniem wobec świata, stąd depresje, samobójstwa, lub zbrodnie w afekcie. W moim subiektywnym odczuciu mroczny świat to coś zupełnie innego. W związku z tym że są to moje prywatne odczucia nie będę się nad nimi rozwodził.
Byt jest tym co istnieje, nie nazwę zatem bytem czegoś czego nie widzę, czego istnienia nie odczuwam i co jest nie potrzebne dla wyjaśnienia czegokolwiek.
Uwaga. Niektórzy na tym forum w nie wierzą. :) |
Darxet - 2014-05-22 16:22:55 |
Podpisuję się pod tym wyżej xD Przynajmniej pod drugą częścią, bo co do mroku itd ,to mocno oklepany temat i ssie ;_: |
Baudelaire - 2014-05-22 18:34:01 |
Z jednej strony mogłabym wejść w dyskusję i odpowiedzieć tak, jak czuję. Ale ponieważ uważam to za bezcelowe to pozostanę przy odpowiedzi, iż każdy ma swój własny osąd i swoje własne zdanie. I ja to szanuję. |
Dr. Hackenbush - 2014-05-22 19:42:11 |
Nie ma bezcelowych dyskusji, chyba że dyskutują głupcy. Takie jest moje zdanie. |
adamwilliams - 2014-05-22 19:43:36 |
Ja też nie chcę dyskutować na temat metafizyki, wierzeń itp. Każdy po latach wykształcił swoje ja i uważa inaczej. Ja swoje widziałem mimo, że jestem młodą osobą. Uważam po prostu, że nie należy kryć się zewnętrznie ze swoim ja. Rozumiem pracę, ale reszta "okazji" nie musi być obfita w okłamywanie samego/samej siebie (jak ładnie napisała to Silminyel) ;). |
Baudelaire - 2014-05-22 19:58:32 |
Dyskusja nie jest bezcelowa. Po prostu uważam, że dyskusja ma na celu dojście do pewnych wniosków jak również ma na celu wymianę poglądów. Natomiast nie chcę odbijania piłeczki w stylu "Ty mówisz to- ja mówię tamto i nie przyjmuje do wiadomości Twoich racji". |
Dr. Hackenbush - 2014-05-23 16:40:43 |
Masz rację że dyskusja ma na celu wymianę poglądów, ale niekoniecznie po każdej dyskusji należy dochodzić do jakiś wniosków. Nie chodzi też o to by przekonać rozmówcę do swoich racji, takie rzeczy praktycznie się nie zdarzają. W takiej dyskusji, w takim sporze o jakim tu mowa, należy przede wszystkim bronić tego w co się wierzy, należy utwierdzać się we własnych przekonaniach, niestety nie wszyscy to potrafią. |
Baudelaire - 2014-05-23 17:44:24 |
W dzisiejszych czasach dyskusja między dwojgiem ludzi wygląda właśnie jak to odbijanie piłeczki, tylko z ta różnica, że piłeczkę odbijamy toporem. Nie lubię agresywnych dyskusji. Takiego rzucania błotem i wykrzykiwania jaki to przeciwnik jest zły. Po prostu dzisiaj już mamy nadmiar technologii, w Internecie każdy jest mądry a niekoniecznie kulturalny. Myśl, że przed atakiem innych broni as szklany monitor jest pocieszająca i dostarcza coraz częściej adrenaliny i chęci do agresji. A uważam, że wytykać komuś błędy można również w kulturalny sposób. Zdarzają się takie dni, gdy nawet tak się nie da- tak jak ja wczoraj :) Wtedy zazwyczaj trzeba wyłączyć komputer a zająć się czymś mniej wymagającym wdrożenia agresywnych uczuć- ja wybieram wtedy książkę. Tą papierową, prawdziwą, choć z Kindle tez korzystam w mieście lub na wyjazdach :) |
Dr. Hackenbush - 2014-05-23 21:36:36 |
Nie mam żadnych powodów by nie lubić Deathboy`a, czy kogokolwiek na tym forum. |
Garinol - 2014-05-31 21:10:38 |
Cóż, w pracy czasem wymagają przebrania się, na poczcie był to strój służbowy, a teraz zakładam fartuch ochronny i chodzę zamiast w glanach w obuwiu spełniającym wymogi BHP pracodawcy (nawet wygodne, najczęściej ma się to na nogach 12 godzin i nie przeszkadza nic). |
Johana_MarieXIII - 2014-06-03 11:24:32 |
adamwilliams, mam takie samo podejście. Teraz się cieszę, że przez dłuższy czas będę miała robotę, w której nikt się nie czepia mojego wyglądu. A jeżeli muszę gdzieś wyglądać normalnie, miłym odczuciem jest dla mnie to, że mam na sobie zawsze coś, czego nie zdejmę, a co wyraża mnie - tatuaż. |