Czemu tak naprawde nie znosimy Ró¿owych plastików?
A moÂże wiecie czemu oni nas nie znoszÂą?
Oni sa gorsi czy moze to my jesteÂśmy?
Dlaczego?
Pisac przezycia z Plastikami hehe

To nie sÂą Âżarty czy przezywanie, wystarczy sobie spojrzeĂŚ na takiego typowego, jak w temacie, "plastika", wrzaski to ich "ÂżywioÂł" moÂżna powiedzieĂŚ, pseudoÂśmiech, najgorsze Âże dosÂłownie nie umiejÂą myÂśleĂŚ, a jak ktoÂś jest nie taki muszÂą siĂŞ czepiĂŚ bo to plaga, ktoÂś moÂże siĂŞ z nich podÂśmiewaĂŚ Âże gÂłupawe, ale nie wie Âże to reszte ludzi prĂłbuje "udziwniĂŚ" i coraz wiĂŞcej ludzi na to przechodzi, idealnie w moim mieÂście to widaĂŚ bo pare lat temu byÂło wszystko caÂłkiem inaczej, zaraza zombi jakaÂś, jak nic..

Nienawidzimy siĂŞ z Plastikami pewnie dlatego, Âże jesteÂśmy inni, i w tym tkwi sĂŞk.

Ja nikogo nie nienawidze tylko na odwrĂłt, pamietam jednak Âże  jakaÂśtam szkoÂła urzÂądziÂła mi szok kulturowy bo byÂł normalny dzieĂą a tam byÂło poprostu dosÂłownie pusto  5 minut miaÂło siĂŞ juÂż serdecznie doœÌ, a wiĂŞc kwestia czy to ludzie jest niejasna, a pomyslmy - Dlaczego Sokrates chodziÂł ze ÂświecÂą i mĂłwiÂł Âże szuka czÂłowieka :D

A mi siĂŞ wydaje Âże ta caÂła nienawiÂśc wywodzi siĂŞ z czystej zazdroÂści, albo poprostu obrzydzenia zachowaniem bÂądÂź aparycjÂą takowej osĂłbki...

We mnie te plastiki wzbudzaj¹ litoœÌ. Szczególnie tym niskim IQ.
DuÂża spora spoÂłeczeĂąstwa, w tym at nie gotycka, nie lubi plastikĂłw. Mi tam jakoÂś zwisajÂą, sÂą rzeczy, ktĂłrych bardziej nienawidzĂŞ.

Plastik to po prostu gÂłupie i bezsensowne udawanie kogoÂś innego,zamiÂłowanie do krĂłlewskiego traktowania -.-
OczywiÂście ,Âże to my jesteÂśmy lepsi ;] A jakby inaczej :D ZadawaÂłam siĂŞ kiedyÂś z plastikami T_T masakra... Tu plamka na spodniach, tu oh zÂłamany paznokieĂŚ , cycki na wierzch i tona tapety na ryj -_-' JuÂż nie wspomnĂŞ co byÂło jak siĂŞ ktĂłraÂś rozmazaÂła...
Ja od dawna mia³am zami³owanie do mroku, cmentarzy. A jak pozna³am gotyk i zdecydowa³am ,¿e to styl dla mnie to zaczê³am siê oddalaÌ od plastików i sz³am w kierunku mroku i œmierci ;] I tak zostanie na d³uuuuuugo xD teraz wyœmiewam i wykorzystuje moje dawne (fa³szywe) "przyjació³ki" szmaty barbie ;]

heh to co ja mam powiedzieÌ ja mam ''czarny'' pokój (patrz pokój goth) a moja siostra obok ca³y ró¿owy gdy¿ jest masakrycznym plastikiem... wysoka blondyna z niebieskimi oczami ubiera sie na ró¿owo jedyny jej atut to ¿e napierdala sie jak niewiem (zawsze mnie broni<œmiechowo>) ju¿ mia³a 4 sprawy w s¹dzie o pobicia w tym jedna za usi³owanie zabójstwa tak za³atwi³a kole¿ankê hehe:P

weÂź mi o pokoju nic nie mĂłw -_-' romontu dÂługo nie miaÂłam a mĂłj pokĂłj jest za kolorowy >.< przerobiÂłam go jak tylko mogÂłam ale nic z tego T_T Jestem jedynaczkÂą ale z bliskiej rodziny mam jednÂą tapete (,ktĂłra teraz jest u mnie) i jednego drecha xD nejlepiej to wyglÂąda jak idziemy gdzieÂś w trĂłjkĂŞ :D Czarna dama z piekÂła, plastik i drecho - skejt xD

Jeeny, to takie ocenianie ludzi popozorach(czyÂżby cecha charakterystyczna gotĂłw?), "JesteÂśmy lepsi", dlaczego? Bo ubieramy siĂŞ na czarno, sÂłuchamy innej muzyki? Ich styl bycia jest inny od naszego, ale to tacy sami ludzie, niektĂłrzy lepsi, niektĂłrzy gorsi poprostu... inni, ale tak jest w karzdej hmm... subkulturze. ChoĂŚ przyznam Âże takie "laseczki" nie wzbudzajÂą we mnie zbyt pozytywnych emocji, przyznam Âże trochĂŞ moÂże siĂŞ ich bojĂŞ, bojĂŞ siĂŞ dresiarzy, z ktĂłrymi takie dziewczyny czĂŞsto siĂŞ trzymajÂą, a tak siĂŞ skÂłada Âże ja nie mam Âżadnej hm... "paczki" wiĂŞc wolĂŞ trzymaĂŚ siĂŞ odnich z daleka ale chodziÂłam do klasy z dziewczynÂą, ktĂłra no moÂże siĂŞ jakoÂś do "plastikĂłw" zaliczaÂła ale kiedy przyzwyczaiÂło siĂŞ do jej czĂŞstych przekleĂąstw byÂła nawet fajna. Darkdream,wydaje mi siĂŞ, ze piszÂąc Âże jesteÂś leprza od ludzi ktĂłrych zabardzo nie znasz, momĂŞtalnie stajesz siĂŞ gorsza.

Ja staram siê nie oceniaÌ po pozorach, nie zawsze mi to wychodzi... Co prawda wiêkszoœÌ takich ró¿owych panienek przypominaj¹cych z wygl¹du Jolê Rutowicz albo Frytkê to puste idiotki, które gadaj¹ tylko o kosmetykach, ciuchach, solarium, ch³opakach itd., ale nie zawsze. Przez jakiœ czas (zw³. w gimnazjum) dziewczynê tak wygl¹daj¹c¹ nazywa³am od razu pop-dziwk¹, ale teraz ¿eby kogoœ tak okreœliÌ muszê poznaÌ t¹ osobê, a nie oceniaÌ po wygl¹dzie.
Ja czasami ubieram siê "normalnie", czasami nawet w ró¿owe bluzki, jakieœ kokardki we w³osach itp. (bardziej jak ma³a dziewczynka ni¿ wyzywaj¹ca pop-dziwka), bo czasami mam nastrój, ¿eby tak siê ubieraÌ i mnie to pierdoli, co kto sobie o mnie pomyœli. Najbardziej mnie wkurwia, jak gadam z kimœ jednego dnia ubrana jak gotka i wtedy ktoœ ma do mnie szacunek, a jak zobaczy mnie w niegotyckich ciuchach po nawet nie zauwa¿a albo wyzywa od pozerów. Najwa¿niejsze jest to, co ma siê w duszy, nie na sobie, poza tym styl nie powinien ograniczaÌ.
Trochê mnie denerwuj¹ takie laski ubrane w jaskraworó¿owe miniówy, bia³e kozaczki, bluzki z brokatowymi napisami typu "kiss", "sexy" itp., bo dla mnie wygl¹daj¹ jak dziwki, ale có¿, ich gust. Je¿eli jakaœ tylko tak wygl¹da, ale ma coœ w g³owie i nie zachowuje siê jak dziwka, jestem w stanie tak¹ osobê tolerowaÌ.

E tam, nie b¹dŸcie takie skrajne, dziewczêta. Niektóre ró¿owe laski s¹ inteligentne i dobrze siê z nimi wódkê pije, natomiast wiêkszoœÌ faktycznie jest têpa, ale to nie powód do nienawiœci. Gdybym mia³a nienawidziÌ wszystkich tych debili w mojej pracy, to bym chyba zwariowa³a. W ogóle sobie tym g³owy nie zawracam i to jest najlepsza metoda.

Jak ktoÂś Wam nie pasuje, to po prostu nie zauwaÂżajcie go. Tak jest proÂściej, wygodniej i normalniej.

Ja staram siê byÌ tolerancyjna dla wszystkich, czyli równie¿ dla ró¿owych plastików. Nie mia³am w przesz³oœci ¿adnych przykrych sytuacji z ich udzia³em (mo¿e dlatego, ¿e w ¿yciu spotka³am niewiele plastików). Poza tym staram siê nie oceniaÌ wed³ug wygl¹du, w koùcu sama te¿ nie cierpiê, gdy ludzie uwa¿aj¹ mnie za inn¹, ni¿ jestem, bo na tak¹ wygl¹dam...:|

Nocturna, czyli masz podejÂście takie jak ja. W sumie najlepsze, bo nie warto siĂŞ denerwowaĂŚ przez jakiÂś idiotĂłw... Z tym, Âże ja akurat w klasie w gimnazjum i w liceum miaÂłam prawie same pop-dziwki, zwykle po prostu siĂŞ do nich nie odzywaÂłam, chyba Âże miaÂłam do nich jakiÂś interes w postaci: "Dasz matmĂŞ odpisaĂŚ?", "Masz szluga?" czy coÂś w tym rodzaju xD StaraÂłam siĂŞ w miarĂŞ moÂżliwoÂści ÂżyĂŚ z nimi pokojowo.

johanaXIII napisał:

Nocturna, czyli masz podejÂście takie jak ja. W sumie najlepsze, bo nie warto siĂŞ denerwowaĂŚ przez jakiÂś idiotĂłw... Z tym, Âże ja akurat w klasie w gimnazjum i w liceum miaÂłam prawie same pop-dziwki, zwykle po prostu siĂŞ do nich nie odzywaÂłam, chyba Âże miaÂłam do nich jakiÂś interes w postaci: "Dasz matmĂŞ odpisaĂŚ?", "Masz szluga?" czy coÂś w tym rodzaju xD StaraÂłam siĂŞ w miarĂŞ moÂżliwoÂści ÂżyĂŚ z nimi pokojowo.

JakiÂś interes w postaci... brawa za odwagĂŞ :zdziwiony:
A ja mam raczej poglÂądy w stylu - ze ci wszyscy specjaliÂści i naukowcy okÂłamujÂą, itd. i ludzie im wierzÂą to raczej jedyna rzecz, nie na temat, ale jedyna ktĂłra mnie na tym Âświecie denerwuje :D a szczegĂłlnie psychologĂłw uwaÂżam za, za siĂŞ tak wyraze - satanistĂłw.  Wiec plastiki mnie nie interesuja.

Nawi¹zuj¹c do postu Luny - w wiêkszoœci siê zgadzam. Z góry przepraszam, ale sam temat jest doœÌ... dziecinny/p³ytki. Szanujê cudze przekonania, ale to nie przeszkadza mi uwa¿aÌ, ¿e nienawiœÌ do danej grupy subkulturowej jest zwyczajnie œmieszna. Rozumiem - nienawiœÌ do pojedynczej jednostki (która mog³a nam napsuÌ krwi), b¹dŸ ugrupowaù, ALE o charakterze czysto eksterminacyjnym wobec innych ludzi czyli podejmowanie przez WSZYSTKICH cz³onków wrogich dzia³aù (np. Ku Klux Klan), ale ¿eby do danej subkultury? Ok, sama nie przepadam za skinheadami - ale rozumiem, ¿e samo ugrupowanie te¿ dzieli siê na parê od³amów i nie wszyscy skini s¹ nazistami, a wrêcz pocz¹tkowe ich za³o¿enia (z lat '60) w ogóle nie nawi¹zywa³y do samego narodowego socjalizmu. Tak¿e subkultury nie s¹ na tyle jednolite by móc nienawidziÌ ca³ej takowej spo³ecznoœci.

Tyle siĂŞ o tym mĂłwi, Âże nie powinno siĂŞ oceniaĂŚ po pozorach itd itp etc. a i tak kaÂżdy im ulega, wiĂŞc trudno tu np. wrzuciĂŚ do jednego worka metala, gota i plastika nie? Jak ja widzĂŞ takie laski to moja pierwsza myÂśl: Ale kur**, ale zaraz po tym sama siebie ochrzaniam i mĂłwie sobie Âże nie znam tej osoby i nie mam prawa oceniania jej. Ale z wÂłasnego doÂświadczenia mogĂŞ powiedzieĂŚ, Âże zwykle takie barbie to po prostu gÂłupie idiotki nie potrafiÂące odrĂłzniĂŚ jednego koĂąca miotÂły od drugiego. W mojej dawnej szkole (gimnazjum) byÂło kilka taklich dziewczyn, a jak jednÂą - najbardziej sztucznÂą i gÂłupiÂą - widziaÂłam, to mi siĂŞ robiÂło niedobrze O_o.
Moje zdanie jest chyba podzielone, ale jakbym miaÂła wybieraĂŚ np. miĂŞdzy plastikiem a powiedzmy hipisem (?) to wybraÂłabym rzecz jasna to drugie.

FreaQ, nie rozumiem CiĂŞ.
Skoro my chcemy, aby nie okreÂślano nas po pozorach, Âże jemy koty, wszyscy majÂą tatuaÂże pentagramu i wszyscy to SataniÂści, to dlaczego ich mamy oceniaĂŚ?
Tak, poznaÂłam wiele laleczek Barbie i nie przypadÂły mi do gustu, ale wiĂŞkszoœÌ ludzi to idioci. Moja byÂła najlepsza przyjació³ka lubiÂła ró¿owe ciuszki, tony makijaÂżu i tipsiki, a jednak wcale nie byÂła gÂłupia, ba, byÂła  bardzo mÂądrÂą osobÂą i wcale nie pustÂą.

Ophelia, dokÂładnie. Nie rozumiem gotow i ogĂłlnie ludzi alternatywnych, ktĂłrzy narzekajÂą na to, Âże sÂą nietolerowani, wyzywani itd, a sami jadÂą po 'plastic barbie'.
SwojÂą drogÂą, jakiÂś czas temu w 'Rozmowach w toku' byÂł odcinek o takich dziewczynach, i zauwaÂżyÂłam, Âże wiele z nich ma w swoim stroju elementy, ktĂłrych nie powstydziÂłaby siĂŞ gotka - jedna miaÂła np. dÂługie, sznurowane platformy na wysokim obcasie i lateksowy wiÂązany gorset.

W sumie macie racjê...( jednak...) nie czêsto siê przyznajê do b³êdu ale mo¿e dlatego za³o¿y³em ten w¹tek bo ¯ADNA Barbie któr¹ spotka³em nie warta by³a nawet spojrzenia... moze nie to ze spotkalem ale poznalem, wiem bo mam siostre barbie ktora leci tylko i wylacznie na dresów xDD w kazdym razie tak przyznaje sie otwarcie ze oceniam po wygladzie a sam nie chce byc oceniany... le ale no có¿ nie jestem idea³em...

Tu raczej nie chodzi, ze plastikĂłw siĂŞ nie tolerujĂŞ. oni po prostu rozwalajÂą psychicznie innych. I prowokuja ich nie wyglÂądem tylko zachowaniem.

Mia³am okazje poznaÌ 100% plastiku w tym roku. Nie by³a jakoœ ró¿owo ubrana tylko zachowywa³a siê jak kompletna idiotka. Oczywiœcie mia³a kilogram br¹zowego pudru i zas³oniête czo³o grubym p³atem grzywki. Ten sposób w jaki ona siê zachowywa³a po prostu mnie szokowa³, odpycha³ dog³êbnie. Podczas obiadu stwierdzi³a,z e jest wegetariank¹, a potem wpierdzieli³a ca³ego mielonego :D Innym razem wciska³a ludziom kity,¿e trzymanie kija hokejowego jest tak skomplikowane ze ona nigdy tego nie za³apie, nie zna³a innego tematu ni¿ ch³opcy. Takie puste myœlenie. To s¹ takie g³ówne przyk³ady, które zosta³y mi w pamiêci.

A to zabawne;)

BlackQueen - czytaj posty napisane wczeœniej. W ten sposób mo¿esz oceniÌ jednostkê, nie ca³¹ subkulturê.

Ja znam z tuzin takich osĂłb, ale to byÂło 100%, to co znam to 90%. :D OczywiÂście plaski tez mogÂą byĂŚ inteligentne, teÂż znam takie, nawet z takim mieszkam.  To siĂŞ rzadko zdarza.

NajczĂŞÂściej plastiki myÂślÂą bardzo pusto.  Ja raczej plastiki oceniam po zachowaniu, a nie po wyglÂądzie. ;)

heh jakie zró¿nicowane zdania...

Ja dzisiaj spotka³am rasowego dresa. Jadê sobie z zakupów i siedzia³ taki rudy, grubiutki, czerwony na twarzy z kolczykiem brwi i w dresie. Jak ju¿ mia³ wysiadaÌ to odebra³ telefon i zacz¹³ siê na ca³y autobus drzeÌ:
- Co ty gadasz? Masz kurwa tÂą flaszke? To kurwa rusz dupĂŞ! Masz byĂŚ za 5 minut!
Wszyscy co byli blisko siĂŞ powstrzymywali od Âśmiechu (w tym ja) :D

Edit: kolczyk miaÂł tylko w brwi, nie w dresie :D:D:D

heh dresi potrafiÂą przestraszyĂŚ... ale nieraz tez zdarzajÂą sie przypaÂłowi xDD

Ja kiedyÂś sÂłyszaÂłam taka wypowiedz "No kurwa oni siĂŞ dziwiÂą kurwa, Âże w grudniu Âśnieg jest kurwa"

BlackQueen napisał:

Ja kiedyÂś sÂłyszaÂłam taka wypowiedz "No kurwa oni siĂŞ dziwiÂą kurwa, Âże w grudniu Âśnieg jest kurwa"

<hahaha> x 10
Nie no ;p
ProponujĂŞ zmianĂŞ nazwy tematu na Goth vs Plastik, Dres... (i tak dalej).

Albo Goth vs Inne subkultury ;d

No. WÂłaÂśnie. FreaQ, zakÂładaÂłeÂś temat wiĂŞc masz moÂżliwoÂśc zmiany nazwy, tak bĂŞdzie najproÂściej :)

ok juÂż poprawiam :)

I moÂżna by moÂże jakoÂś zlikwidowaĂŚ to wszechobecne "H".

Uhuhuhuhu kolczyk w dresie.

jak juÂż pisaÂłem w ktĂłrymÂś wÂątku kocham to cudowne ''h''

Mnie tam obojêtne. Tu akurat pasuje, bo "got" to ktoœ nale¿¹cy do subkultury gotyckiej któr¹ mo¿emy te¿ nazwaÌ "goth". Nie zbyt Polsko, ale trudno.

Mnie wkurza, jak ktoÂś do mnie pisze "gothko". CzujĂŞ siĂŞ wtedy jak stara baba.

oj nie marudÂźcie...

A mi to szczerze bez ró¿nicy.

Ale Zasznurowana (sorry za zwrĂłcenie siĂŞ do Ciebie starym nickiem :D) ma racjĂŞ. Gothko brzmi beznadziejnie. Albo gothcie. Dla mnie sÂłowem "goth" moÂżna okreslaĂŚ subkulturĂŞ gotyckÂą, a nie jej czÂłonkĂłw. "Gothci". Mwhahaha.

KiedyÂś ktoÂś zwrĂłciÂł siĂŞ do mnie "gotiku", a to mnie rozbawiÂło...

Do mnie na stancji jak mnie woÂłajÂą mĂłwiÂą "Goth mit uns" xD Poza tym mĂłwiÂą na mnie gocia albo gotyk ^^'

Na mnie koleÂżanka mĂłwi Gocia ;d UwaÂżam to za miÂłe ;P.

W sumie nawet uroczo.

ja ostatnio sÂłyszaÂłem ty gotyczko :)

Gotyczko?
Dziwne okreÂślenie na gota :D

Jakby wo³ali do mnie "gotyczko", mnie by to nie zdziwi³o, w Czechach na gotkê mówi siê tylko "gotièka", a na subkulturê gotów "goths" albo "gothics" (oryginalnoœci zero ;P)

czego siĂŞ spodziewac ehh... czy nie wyobrazamy sobie za duzo na temat prymitywĂłw...

Dziwne o_0
U mnie w szkole nie wiedzÂą nawet co to subkultura gotycka xd

u mnie w szkole i w otoczeniu jak mĂłwie "got" to kojazy im sie tylko z jednym rodzajem a mianowicie "czarne glany, czarna szminka, czarna sukienka itd, itp."
...ech, jakby wszyscy goci ubierali sie w te same rzeczy...niektĂłrym wydaje sie Âże jestesmy kolejna armia klonĂłw....doprawdy...w jakim zacofanym Âświecie Âżyjemy? XD

Hm , powiem tak moÂżna byĂŚ gotem w sercu a nie okazywac tego po przez strĂłj i lepsze jest taki wybĂłr niÂż bycie jajogÂłowym o wygladzie mrocznego pana zagÂłady .

o Âświetnie to ujĂŞÂłaÂś! wÂłasnie o to mi chodziÂło! :D
no bo przeciez do szkoÂły nie pĂłjde umalowana jak pajac w cyrku, nie?
ach...ludzie w mojej szkole to pijaki i g³¹by....

No wÂłaÂśnie, dlatego ja nie deklarujĂŞ, ze jestem Gotem. Nie mam takiej potrzeby, jak sÂą inteligentni to sami siĂŞ skapnÂą.

Z plastikami nie mia³am raczej do czynienia, przynajmniej nie z takimi typowo 'rurzowymi'. Raz pamiêtam, jak kole¿anka z klasy sta³a pod sal¹, z której po paru chwilach wyszed³ jakiœ ch³opak do ³azienki. A ta leci za nim, a¿ do samych drzwi... Najbardziej denerwuj¹ mnie dresiarze. Pamiêtam jedn¹ sytuacjê, w której siedzia³am z ch³opakiem(metal) na ³awce, i przechodzi³a trójka dresów, którzy chcieli siê biÌ, rzucili w nas jak¹œ butelk¹, zaczêli wyzywaÌ. Parê dni póŸniej spotkaliœmy jednego z nich. Nie odezwa³ siê ani s³owem. Niejednokrotnie zdarza³o siê, ¿e zaczepia³ mnie czy znajomego jakiœ dresiarz. W szkole czêsto s³yszê za sob¹ wyzwiska typu szatan, ave 666, itd. Bardzo mnie to œmieszy;] Hmm... Je¿eli chodzi o tê tolerancjê... Subkultura to grupa gromadz¹ca cz¹stki spo³eczeùstwa, które cechuj¹ podobne pogl¹dy i upodobania. Dlatego utar³o siê, ze np. goci nie lubi¹ siê z plastikami, metale z dresami, punki ze skinami, itd. Dlatego, ze siê ró¿nimy. Ale owszem, zdarzaj¹ siê wyj¹tki. Sama mam kilku dobrych znajomych hiphopowców. Tolerujemy siê wzajemnie. Ale, tak jak czasem znajdzie siê bezmózgi dres, to i mo¿na odnaleŸÌ takie 'produkty' w ka¿dej subkulturze.

Hm , u mnie plastiki sÂą jednakÂże czasami przejawiajÂą czÂąstkĂŞ zwanÂą "mĂłzgiem" . ChciaÂłabym aby w mojej szkole byÂło hm, tak o 100 % wiĂŞcej tolerancji i aby inni nie mĂłwili na mnie szatan po przez ubiĂłr . Nic zÂłego nie robiĂŞ . KaÂżdy ma inne upodobania ja zostaÂłam stworzona abym sama za siebie zdecydowaÂła kim chce byĂŚ . Od malutkiego ciÂągnĂŞÂło mnie wszystko co ciemne i tajemnicze , dlaczego mam sie zmieniĂŚ ? PrzeÂżyjĂŞ te gÂłupie uwagi, aby pokazac Âże nie wszystko pĂłjdzie tak jak oni chcÂą . Denerwuje mnie to jak na nk maja w "o sobie" coÂś takiego :
Inna niz inne ah jestem jak motyl jestem jak heroina .
Oj litoÂści . One inne ? Ja pierwsze nosiÂłam kapelusz - teraz taka jedna caÂły czas w nim Âłazi , nosiÂłam fajnego kowbojki - teraz je noszÂą , bandamĂŞ - noszÂą , pisaÂłam na piĂłrniku anarchia i tak dalej - piszÂą tak , popisywaÂłam buty sznurĂłwki - prosze pó³ gimanzjum zrobiÂło to samo ...  Dlaczego ? Skoro sÂą tacy "inni" ?

Rozumiem, to moÂże wkurzaĂŚ, takie zajebiste 'bycie innÂą';D Sama siĂŞ z tym czĂŞsto spotykam, w ciĂŞÂższych klimatach siedzĂŞ juÂż kilka lat. Ale prawdĂŞ powiedziawszy, nie bardzo rusza mnie gadanie o innych, Âże sÂą pozerami, bo np. zaczĂŞli ubieraĂŚ siĂŞ podobnie do mnie. CzujĂŞ, ze mogĂŞ byĂŚ inspiracjÂą :D WiĂŞc nie am tego zÂłego, co by na dobre nie wyszÂło;]

Eh moÂże i tak .
Wiesz tylko mnie kobiety w sklepie sie bojÂą bo mĂłwiÂą Âże wyglÂądam jakbym chciaÂła kogoÂś zabiĂŚ i uciekajÂą na drugi koniec ulicy o_0 .

Hehe, mam podobnie;] na przyk³ad wraca³am w pi¹tek z dwójk¹ znajomych z próby zespo³u, kolega mia³ soczewki marylina mansona, babcie siê patrzy³y jak na szatana.. Albo wracam w sobotê z miasta autobusem. Usiad³a naprzeciwko mnie kobieta z oko³o oœmioletni¹ córk¹. Popatrzy³am siê na to dziecko, ono siê skuli³o i przytuli³o do mamy, i do niej z takim tekstem: 'mamo... mo¿emy siê przesi¹œÌ gdzie indziej?'
Heh, uwielbiam straszyĂŚ takie dzieci...

hahaha!
na mnie tyko dresiarze z mojej szkoÂły woÂłaja "satan" i AVE! XDD
a tak to nikt mnie nie zauwaza....czasem ktos sie smieje pod nosem...i tylko tyle.
mi to rybka....byle nie zaczepiali za bardzo....wtedy reaguje doœÌ ch³odno, bo g³upoty nietoleruje...

BlackQueen napisał:

No wÂłaÂśnie, dlatego ja nie deklarujĂŞ, ze jestem Gotem. Nie mam takiej potrzeby, jak sÂą inteligentni to sami siĂŞ skapnÂą.

BijĂŞ pokÂłony przed TobÂą za tÂą wypowiedÂź.

Ah ^.^
U mnie nie odró¿niaja plastika od kota ..

U mnie ogĂłlnie w szkole jest niewielu reprezentantĂłw jakichkolwiek subkultur, garstka metali, za dwoje rasta(nie wiem, jak to siĂŞ odmienia) i trochĂŞ punku. Same dresy... OgĂłlnie, szkoÂła informatyczna, wiĂŞc wiĂŞksoÂśc bezmĂłzgich dresĂłw...

Hm, wspó³czujê ^.^
powinna powstac szkoÂła specialna dla nas "SzkoÂła uÂżytkownikĂłw z forum" ;D

Nie. Wtedy by³oby nudno. Wolê ró¿norodnoœÌ :)

Chocia¿ u mnei w mieœcie jest kilka liceów z mia¿d¿¹ca przewag¹ metalowców xd

A to Âświetnie.
Wiem ale w sposĂłb ironiczny to powiedziaÂłam .

To ja Was zaskoczê, poniewa¿ w stosunku do innych subkultur jestem niesmaowicie tolerancuja. W liceum przyjaŸni³am siê z rózow¹ tapeciar¹, jej znajomi dresy za mn¹ przepadali, ja za nimi zreszt¹ tez bo niektórzy okazali siê naprawdê fantastycznymi rozmówcami ^^ Na dodatek jakiœ czas temu pó³ wieczoru spêdzi³am przy piwie i rozmowie z nazist¹, a moja druga polówka to.. hiphopowiec.

Ach, to u mnie w szkole, praktycznie nie ma dresĂłw, a jeÂśli sÂą to chowajÂą siĂŞ po klasach, jest duÂżo metali i to chyba najliczniejsza subkultura w mojej szkole, ale praktycznie kaÂżdy ma jakiÂś swĂłj odrĂŞbny styl, tak wiĂŞc czuje sie tam dobrze. Jednak dla mnie wÂłaÂściwie nie ma znaczenia jak kto wyglÂąda, acz cenie sobie oryginalny wyglÂąd.

WÂłaÂściwie "moje' dresy to nie sÂą tak wÂłaÂściwie dresy. Nie chodzÂą w dresach i nie latajÂą po mieÂście z bejsbolem. Ale nie sÂą do koĂąca normalni wiĂŞc okreÂśliÂłam ich w ten sposĂłb : D

PrzecieÂż napisaÂłam, Âże nie latajÂą z bejsbolem o.o

A ja mam rastamaùsk¹ szko³ê! Znakomita wiêkszoœÌ s³ucha reggae, nosi dready i przez wiêkszoœÌ czasu jest pod wp³ywem ró¿norakich substancji odurzaj¹cych. :)
Jest teÂż kilku metali, no i ,wszĂŞdzie czarna owca siĂŞ trafi, oczywiÂście zdaÂżajÂą siĂŞ teÂż plastiki, ale pojedyncze sztuki.

Wybacz, juÂż siĂŞ poprawiam. ZacutujĂŞ:
,,RuuUUShhoffa OfFiecKKa". xD

Ja zaÂś mieszkam no odludziu gdzie subkultur nie ma, ale za to dziewczyny w wiĂŞkszoÂści wzorujÂą siĂŞ na Mariolce z kabaretu... No masakra jakaÂś...

Ja te¿... Chocia¿, sory - u mnie wiêkszoœÌ tak wygl¹da. Na szczêœcie u mnie na wsi nie miewam okazji ich spotykania, albowiem ca³y dzieù siedzê w swoich czterech œcianach :P

Ja widujê siê z nimi tylko w szkole... I mam ich doœÌ. Ich debilizm nie ma granic.

ja tolerujĂŞ subkultury... no oprĂłcz dresiarzy : / ich nie trawiĂŞ... u mnie w szkole, jest jedna emo, i reszta to pseudo "skate" i dresiarze. Jednak najwiĂŞcej jest tych np. rurki, czerwone trampki i bluzka. Taki, jak to oni mĂłwiÂą, luzacki :D

W szkole w zeszÂłym roku byÂła fajna paczka metali, ale juz zakoĂączyli edukacje, teraz zostaÂłam tylko ja, mĂłj przyjaciel i jeszcze moÂże ze trzy-cztery osoby, choĂŚ licze na to, Âże w pierwszych klasach znajda sie ludzie z klimatu. EmoÂś byÂł jeden, mimo bycia emo przystojny, ale rĂłwniez zakoĂączyÂł edukacje. Teraz zostaÂły drechy, fani dyskotek i techno, barbie i zwykli niepodpadajÂący wyglÂądem ludzie. Toleruje inne subkultury, no moÂże prĂłcz skinĂłw, bo chodzÂąc tu i Ăłwdzie z chÂłopakiem z dÂługimi wÂłosami sÂą z nimi styki, reszta pĂłki mnie nie wkurwia moÂże byĂŚ, niech sobie zyjÂą.

Nie mam nic do innych subkultur. Drechy bywaj¹ fajne, ale to zale¿y. WiêkszoœÌ ch³opak³ów w mojej szkole to dresy, wiêc muszê ich znosiÌ, ale paru nawet lubiê :P
Za to nie trawiê z³oœliwych lasek, plotkar, barbie. Te cechy najczêœciej wystêpuj¹ razem. OczywiœÌie 3/4 dziewczyn mojej szko³y :/ Ju¿ nie mówiê o wygl¹dzie, jeœli chce wygl¹daÌ jak po nocnej zmianie na autostradzie - to jej sprawa. Wkurza mnie, ¿e obgadywanie. I zawsze za plecami. Nigdy ¿adna suka nie powie wprost, co do Ciebie ma. Czasami mam ochotê pozabijaÌ. x))

Moja klasa w w 3/4 wÂłasnie takie dziewczyny. Niby milutkie, nic zÂłego w twarz nie powiedzÂą, ale jak tylko siĂŞ obrĂłcisz, to taksuja od gĂłry do doÂłu, juz nie wspomne, o siedzÂących za mna w Âławce na lekcjach i myÂślÂących, Âże nie sÂłysze co mĂłwiÂą. KiedyÂś obrĂłciÂłam sie i powiedziaÂłam, Âże jak juz siĂŞ kogoÂś obgaduje, to zwykle tak, zeby druga osoba o tym nie wiedziaÂła, na go najpierw im "kopary" opadÂły, a potem przez reszte lekcji sÂłowa ze soba nie zamieniÂły.

TolerujĂŞ prawie wszystkie... tak myÂślĂŞ, bo nie spotkaÂłam siĂŞ raczej ze wszystkimi subkulturami. WedÂług mnie wszystko zaleÂży od czÂłowieka nie subkultury :)

Subkultura do pewnego stopnia ksztaÂłtuje czÂłowieka, nie bez powodu mĂłwimy "z kim przystajesz, takim siĂŞ stajesz".

A ja na przykÂład nie rozumiem ludzi, ktĂłrzy sÂądzÂą Âże subkultura ogranicza czÂłowieka i powinno siĂŞ "byĂŚ sobÂą". Co to tak wÂłaÂściwie znaczy?
Wed³ug mnie jeœli nie podporz¹dkowuje siê przyjêtym, pozornym oczywiœcie, zasadom w danej subkulturze mo¿na zachowaÌ swoj¹ indywidualnoœÌ, a co wiêcej rozszerzyÌ horyzonty. W dodatku to fajna rzecz jednoczyÌ siê z podobnymi sobie ludŸmi prawda? O_o

Arisu napisał:

A ja na przykÂład nie rozumiem ludzi, ktĂłrzy sÂądzÂą Âże subkultura ogranicza czÂłowieka i powinno siĂŞ "byĂŚ sobÂą". Co to tak wÂłaÂściwie znaczy?

DOKÂŁADNIE.
Jak mnie to irytuje gdy sÂłyszĂŞ " - JesteÂś gotem/emo/(wstaw dowolny wyraz)? - Nie, ja jestem sobÂą" -.-

Zgadzam siê, ¿e zostajemy sob¹ (przynajmniej ta bardziej rozgarniêta czêœÌ spo³eczeùstwa, nie owieczki w stadzie), chodzi³o mi o to, ¿e przynale¿noœÌ do subkultury jest czêœci¹ naszego indywiduum, wp³ywa na nas mimo tego, ¿e jesteœmy autonomiczn¹ jednostka.

Nie mam nic do innych subkultur... No przynajmniej do wiĂŞkszoÂści.... Jedynie nie znoszĂŞ osĂłb, ktĂłre pragnÂą pokoju na Âświecie... mimo wszystko nie przejmuje siĂŞ innymi, i tym jak na mnie patrzÂą. Czasami ubieram siĂŞ "normalnie" i wtedy ludzie sÂą milsi. Gdy chodzĂŞ w czerni to ludzie siĂŞ mnie bojÂą. To takie dziwne, Âże majÂą aÂż tak maÂłe mĂłzgi by patrzeĂŚ tylko na strĂłj, a nie na wnĂŞtrze czÂłowieka.

TolerujĂŞ wszystkie subkultury. Tylko ogromnie mnie wkurza kiedy spokojnie idĂŞ sobie do szkoÂły, a za mnÂą dwa plastiki i krzyczÂą "Ave szatan" "Wracaj do piekÂła" Jak ty wyglÂądasz" -,-
Czasami mam ochotĂŞ im coÂś odpowiedzieĂŚ, ale postanowiÂłam nie zniÂżaĂŚ siĂŞ do ich poziomu.

Jedynie nie znoszĂŞ osĂłb, ktĂłre pragnÂą pokoju na Âświecie...

Czemu? Wizja pokoju na Âświecie jest piĂŞkna...

..choc niemoÂżliwa.

TolerujĂŞ wszystkie subkultury. Nawet skinĂłw. MajÂą swoje poglÂądy tak samo jak inni i gÂłoszÂą je- normalne. To trochĂŞ nietypowe podejÂście, zwaÂżywszy na to, Âże jestem anarchistkÂą. Co do pokoju na Âświecie zawsze powtarzam jedno zdanie: Ludzie sÂą dobrzy, to system jest zÂły.
Jeœli chodzi o subkulturê, któr¹ reprezentujê to...nie uto¿samiam siê z ¿adn¹. Ludzie okreœlaj¹ mnie ró¿nie, raz gotka, raz metal. Zapewne to coœ pomiêdzy... Raz przez anarchizm nazwano mnie punkiem

IronIsMad napisał:

Jeœli chodzi o subkulturê, któr¹ reprezentujê to...nie uto¿samiam siê z ¿adn¹. Ludzie okreœlaj¹ mnie ró¿nie, raz gotka, raz metal. Zapewne to coœ pomiêdzy... Raz przez anarchizm nazwano mnie punkiem

Cos jak ja. Ani to metal, ani got, takie nie wiadomo co. Byle byc sobÂą. ;D

A ja sÂądzĂŞ, Âże nigdy nie jest siĂŞ sobÂą.
Znaczy jest... ale ma siĂŞ wiele twarzy, na kaÂżdÂą okazjĂŞ przybiera siĂŞ innÂą maskĂŞ i rĂłwnoczeÂśnie kaÂżda moÂże byĂŚ prawdziwa.

mÂądre sÂłowa Arisu... chyba jestem twojÂą fankÂą... :p :p

U. Mam pierwszego fana ^^

Dzisiaj widziaÂłam na przystanku i w autobusie dziewczynĂŞ scene. Nie mĂłj styl, ale wyglÂądaÂła Âświetnie. Czarna koszulka chyba z Bring me the horizon, czarne krĂłtkie gatki, torba z naszywkami (MM ^^) ta fryzura i mocny makijaÂż.
Skoro brak mi kogoÂś z gotyku, chociaz na scene mogĂŞ sobie popatrzeĂŚ :P

niedaleko mojego zadupia sÂą 2 emo :/ po prostu super otoczenie :/ a najlepsze, Âże nigdy nie widziaÂłam na Âżywo innego gota niÂż ja :/ :/ tylko w Sarbinowie byÂły 2 metale :D jeden taki "rasowy" :D

Ja w caÂłym moim Âżyciu widziaÂłam 3 razy gotkĂŞ.. I jeszcze na dodatek tÂą samÂą.. ChciaÂłabym spotkaĂŚ kogoÂś ze scene, albo cyber gotkĂŞ. To caÂłkiem coÂś innego jak siĂŞ zobaczy na Âżywo, robi wraÂżenie.

Castle Party! Tez widzia³am true gotke raz w ¿yciu. Emo doœÌ sporo, meta;li te¿, ca³¹ paczke ich mam, jak ktoœ chce, to z chêci¹ oddam kilku w dobre rêce. ;D Ale definitywnie najwiêcej drechów. ;D

U mnie najwiĂŞcej jest Mariolek krejzolek... Nigdy nie widziaÂłam gotki na Âżywo, a szkoda. Od Mariolek moÂże sie mĂłzg zlasowaĂŚ.

Eternal! :D

Ja z Mariolka do klasy chodze, pannica chyba najbardziej ok z caÂłych 31 dziewczÂąt. ;D

Przy³¹czam siê do Christiny. Dawno Ciê nie by³o :D

Ja widzia³am ³¹cznie 4 scene, gotkê chyba parê razy. Metali mam po uszy -_-'
MĂłj przyjaciel to metal, w gimnazjum peÂłno w glanach biegaÂło, w liceum to dopiero.
Ech, fala.

Arisu napisał:

A ja sÂądzĂŞ, Âże nigdy nie jest siĂŞ sobÂą.
Znaczy jest... ale ma siĂŞ wiele twarzy, na kaÂżdÂą okazjĂŞ przybiera siĂŞ innÂą maskĂŞ i rĂłwnoczeÂśnie kaÂżda moÂże byĂŚ prawdziwa.

Zgadzam siĂŞ i teÂż jestem TwojÂą fankÂą, juÂż od dawna :D

Ja w Bdg dosyĂŚ czĂŞsto widujĂŞ gotĂłw, mamy w koĂącu trochĂŞ gotyckich imprez (no dobra, nie gotyckich, tylko jak to niektĂłrzy mĂłwiÂą "gotycka techniawa" :P czyli dark electro, industrial itd., no i czasami jakieÂś koncerty). Ale najciekawsze uczucie jest jak siĂŞ widzi kogoÂś ubranego na cybergotycko, wtedy mam takie miÂłe wraÂżenie, Âże nie jestem jedyna :P Poza tym jednak mniej siĂŞ widuje cybergotĂłw niÂż tradycyjnych gotĂłw poza imprezami (co jest, czy tylko ja tak chodzĂŞ po ulicy? Oo'')
MieliÂśmy nawet jednÂą NSgoth, mieszkaÂła sobie ze mnÂą i z Gravem, ale wyprowadziÂła siĂŞ do Torunia, a szkoda, bo mimo swoich poglÂądĂłw lubiÂłam jÂą.
Jak ktoœ jest do rzeczy to niezale¿nie od subkultury i pogl¹dów mogê siê z nim dogadaÌ, ktoœ mo¿e byÌ NS albo przeciwnie anarchist¹, mo¿e nawet g³osowaÌ na SLD, jak jest normalnym cz³owiekiem to nie skreœlam go z powodu jakiœ jednostkowych pogl¹dów. (ale w sumie zaczê³am offtopowaÌ, bo przesz³am od subkultur do polityki, ale to siê czêsto ze sob¹ wi¹¿e).
Jedna z najbardziej denerwuj¹cych mnie osób bywa na gotyckich imprezach, nosi ciuchy z Restyle i ogólnie wygl¹da doœÌ gotycko, ale ona nic prawie nie wie o muzyce, wywy¿sza siê i w ogóle... Zamiast takiej pseudogotki o wiele bardziej wolê kogoœ z obojêtnie jakiej subkultury, ale prawdziwego.

DokÂładnie.

Mam fanĂłw? O_o

Ja na przyk³ad mam tak, ze jak jestem normalnie ubrana (normalnie, znaczy nie wyró¿niaj¹co siê) i spotkam kogoœ z subkultury, niewa¿ne czy to goth czy scene czy inne coœ, to siê dziwnie czujê. Znaczy mam wtedy wra¿enie, ze ta osoba patrzy a mnie jak na tych wszystkich innych ludzi. Nie ¿eby mnie to obchodzi³o, co ktoœ se o mnie pomyœli. xD

Nie tylko Ty tak masz;D Dlatego powiedziaÂłam,Âże NIGDZIE siĂŞ juÂż nie ruszam bez kostki i glanĂłw xD

to okropne kiedy idê ulic¹ w moim najbardziej nienormalnym, subkulturowym, wyró¿niaj¹cym siê wcieleniu i mijam tylko przestraszon¹ szar¹ masê, a jak mam z³y dzieù i ubiorê siê "normalnie" to nagle na ulice wype³zaj¹ "stworzenia mroku" T.T

MAM IDENTYCZNIE!
Zawsze jak widzĂŞ na ulicy jakiegoÂś Âładnego metala to wyglÂądam jak przeciĂŞtny czÂłowiek, tylko Âże na czarno. ._.'

ChristinaDeath napisał:

Zawsze jak widzĂŞ na ulicy jakiegoÂś Âładnego metala

dokÂładnie ;D

Ja tam po prostu zwykle chodze w glanach (chyba, Âże to jest sobota i w kapciach wychodze do sklepu po fajki),  to juÂż zwraca uwage wszystkich metali, ktĂłrych spotykam. Zawsze ten cieĂą porozumienia i sympatii witaĂŚ na twarzy. I z nieznanych mi przyczyn wiĂŞkszoœÌ Âżuli teÂż. Notorycznie kiedy czekam na faceta (przystanek, a ostatnio PKP) dosiadajÂą sie do mnie jacyÂś Âżule i skar¿¹ sie na swoje zycie. Jak psychologowi. ;D

Ja w glanach w lato nie chodzĂŞ, "pierdolĂŞ, nie robiĂŞ". Za ciepÂło i juÂż >.<
Ja czêsto ubieram siê na czarno bia³o, jakbym sz³a maturê pisaÌ czy coœ. Wiele razy te¿ siê œpieszê i biorê co mi w rêce wpadnie, dlatego te¿ wtedy, kiedy spotka³am t¹ scene mia³am na sobie najzwyklejsze czarne d¿insowe rybaczki i bia³¹ bluzkê. Do tego jedyne buty które mogê ubraÌ w sekund piêÌ, czyli baleriny (jak na z³oœÌ czarno bia³e).

CzuÂłam siĂŞ jak szara myszka przy niej T_T

Ja wczoraj spotkaÂłam na ulicy parĂŞ 'metali' (dziewczyna miaÂła bluzkĂŞ z AC/DC, chÂłopak nie widziaÂłam z czym). Dziewczyna zmierzyÂła mnie srogim wzrokiem - miaÂłam na sobie bluzkĂŞ Deathstars, lateksowe legginsy i trzynastocentymetrowe szpilki na platformie :D Pewnie uznaÂła mnie za sÂłitaÂśnego plastika bezczeszczÂącego bluzkĂŞ z zespoÂłem xD

Christino, ja jestem mierzona takim wzrokiem, kiedy mówie, ze nie s³ucham Metallici i nie jara mnie ten zespó³.

Znam ten bĂłl,mam tak jak mĂłwiĂŞ,Âże nie trawiĂŞ Rammstein'a.
Ja kiedyÂś u siebie pod domem spotkaÂłam grupĂŞ chyba 3 punkĂłw (zdaje mi siĂŞ,Âże tradycyjnie byÂłam w glanach czy trampkach,nie pamiĂŞtam i na bank miaÂła swojÂą ukochanÂą czerwonÂą koszulĂŞ flanelowÂą) to siĂŞ Âładnie przywitali,pogadaliÂśmy chwilĂŞ i nawet dostaÂłam zaproszenie na piwo;D

Rammsteina'a tez nie znosze. Mam uraz po tym jak w gimnazjum kolega z Âławki na angielskim ÂśpiewaÂł mi "Pussy" i "Du hast".

a ja Rammstein uwielbiam ^^
dzisiaj miaÂłam na sobie trampki, t-shirt Acid Drinkers, czerwonÂą koszulĂŞ flanelowÂą i kamizelkĂŞ z naszywkami. SpotkaÂłam jakiegoÂś metala (na pewno po czterdziestce), ktĂłry krzykn¹³ za mnÂą "WiedziaÂłem, Âże prawdziwy thrash metal nie umarÂł!"  ;D

To sympatyczna reakcja;) Widzê, ¿e Wy macie du¿o do opowiadania. Natomiast ja mieszkam na takim zadupiu, ¿e tu mo¿na paœÌ z nudów.

A o do metali po czterdziestce, to pewnego razu, jak (oczywiÂście) czekaÂłam na mojego najdroÂższego na przystanku, zagadaÂł do mnie byÂły punk, zaczĂŞÂło sie od tego, czy mam ogieĂą, a potem to juÂż byÂły opowieÂści jak to na Wodstoocki jeÂździÂł, Jarociny, jak byÂł na Acidach, etc. Z godzine chyba gadaliÂśmy, bo pieprzony autobus siĂŞ zepsuÂł i staÂłam tak jak debil. Ale pan sympatyczny. ;D

I wychodzi na to,Âże subkultury lÂączÂą ludzi (i pokolenia) nawet jeÂśli nie sÂą w obrĂŞbie jednej:)

DokÂładnie! Na Kulcie bawili sie wszyscy. Od maÂłych brzdÂącĂłw, po 50-latkĂłw. Wszyscy w pogo w deszczu. byÂło Âświetnie. ;D

A to,to juÂż w ogĂłle klasyka;D

Lubie taki starsze osoby, bo nie patrza na mnie jak na nawiedzonÂą, tylko rozumiejÂą...

IronIsMad napisał:

to okropne kiedy idê ulic¹ w moim najbardziej nienormalnym, subkulturowym, wyró¿niaj¹cym siê wcieleniu i mijam tylko przestraszon¹ szar¹ masê, a jak mam z³y dzieù i ubiorê siê "normalnie" to nagle na ulice wype³zaj¹ "stworzenia mroku" T.T

DokÂładnie...

A co do ³¹czenia pokoleniowego wœród subkultur, kocham jak na koncertach Trzynastego widzê 60-letnie gotyckie babcie z wnuczkami i wampiryczne ma³¿eùstwa z dzieÌmi :D Zajebisty widok i zajebiste uczucie.

Tak jak na zdjĂŞciach z Castle Party, M'era Luny, etc.

a poza tym sÂą prawdziwÂą skarbnicÂą subkulturowej wiedzy :)

Dzisiaj widziaÂłam faceta z koszulkÂą Slayera, piĂŞkny widok :D Mimo Âże miaÂł tylko tÂą koszulĂŞ. Nie mogÂłam oderwaĂŚ od niego wzroku :D

ByÂłam wczoraj w Krakowie i od zatrzĂŞsienia tam metali,gotĂłw,punkĂłw...Ja nie wiem co siĂŞ staÂło ale dziwnie siĂŞ czuÂłam.Na dworcu w Katowicach to samo,peeeeÂłno glaniarzy!
Ale w tym Krakowie to byÂła jedna taka piĂŞkna gotka!;D

a u nie na wiosce jak i w Gdyni ZERO metali, gotĂłw czy punkĂłw... ._. czuje siĂŞ osamotniona!

Elspeth Taledras k'Sheyna napisał:

ByÂłam wczoraj w Krakowie i od zatrzĂŞsienia tam metali,gotĂłw,punkĂłw...Ja nie wiem co siĂŞ staÂło ale dziwnie siĂŞ czuÂłam.Na dworcu w Katowicach to samo,peeeeÂłno glaniarzy!
Ale w tym Krakowie to byÂła jedna taka piĂŞkna gotka!;D

W maju spĂŞdziÂłam tydzieĂą w Krakowie i miaÂłam takie same odczucia :D I ten wzrok wszystkich dÂługowÂłosych peÂłen uznania :D AÂż miaÂłam dylemat na ktĂłrego dÂługowÂłosego siĂŞ tu patrzeĂŚ, wszĂŞdzie byÂło peÂłno :D
Co do miêdzysubkulturowoœci (jakie s³owo xD) nie wiem czy wspomnia³am, jak w Krakowie jakiœ oiowiec pokaza³a mi kciuk do góry i siê uœmiechn¹³, jak zobaczy³, ¿e mam naszywkê Honoru (no dobra, ja jestem te¿ miêdzysubkulturowa ;))

A ja nigdy w Krakowie nikogo takiego nie spotkaÂłam...

Bo zauwaÂżyÂłam, Âże ja przyciÂągam odmienne jednostki :D WszĂŞdzie :D WiĂŞc inni mogÂą tych jednostek widzieĂŚ mniej...

Marie, tez tak mam. Gdzie nie pĂłjde, zawsze ktos sie znajdzie. ;D

teÂż tak mam ^^ dzisiaj na przykÂład spotkaÂłam grupkĂŞ caÂłkiem niezÂłych metali ;D

Nie doÂłujcie mnie...

ÂŁeh Âłeh, metali to ja mam po uszy, o czym wielokrotnie wspominaÂłam.
W szkole jest jakiÂś maniak, czy to got czy jakieÂś inne stworzenie nie wiem i nie mam zamiaru siĂŞ dowiedzieĂŚ.
Nied³ugo poznam chyba ca³¹ grupkê osób goto-podobnych. Szuka³yœmy z kole¿ank¹ osób które jada na konwent do Krakowa i jakoœ znalaz³yœmy w internecie, to siê spotka³yœmy z dwoma dziewczynami, a w czwartek idziemy na spotkanie mangozjebów, a wiadomo ¿e wiêkszoœÌ mangozjebów na czarno siê nosi.

Znajomej znajomy ma zaczynac technikum w mojej szkole, takie punko-metalo-chuj wie co. WidziaÂłam go pare razy, facet rzuca sie niesamowicie w oczy, musze go poznaĂŚ. ;D

Do mojej szkoÂły papiery skÂładaÂł jakiÂś dÂługowÂłosy metal.Szkoda,Âże najdalej 1 wrzeÂśnia pozbĂŞdzie siĂŞ wÂłosĂłw...
ChcĂŞ jakiegoÂś porzÂądnego metala,gota czy punka w szkole!Bo jedyna dwĂłjka wÂłaÂśnie jÂą skoĂączyÂła:(

U mnie w³aœnie sie tez skoùczy³a era paczki metali siedz¹cych na murku... A po oœmiu by³o czasem. A teraz jak odesz³y ostatnie klasy. Takie marne niedobitki, ³¹cznie ze mn¹. Dlatego mam nadzieje, ze jeszcze ktos oprócz jego bêdzie, ¿e tak powiem z klimatu.

No ja w nowej szkole nie mam co liczyĂŚ na niespodzianki..

ZmieniÂłam zdanie. Paczka metali po prostu przeniosÂła siĂŞ na palarnie i zmieniÂła skÂład. Punko-metalo-chuj wie co jest sympatyczny, poczĂŞstowaÂł mnie Devilami. ;D Hmmm.. Przychodzi teÂż mĂłj drogi, ktĂłry ma od mojej do swojej szkoÂły 2 minutki jest nas pare osĂłb. PrzeÂżyjemy i nie damy siĂŞ drechom!!! ;P

O, jakby mnie ktoÂś czĂŞstowaÂł devilami to teÂż bym nie narzekaÂła :D

A dzisiaj jakieÂś nieokreÂślone subkulturowo dziewczyny ÂśmiaÂły siĂŞ z moich naszywek na torbie (flaga Polski, flaga Czech i znak Polski walczÂącej), nie wiem dokÂładnie co mĂłwiÂły bo miaÂłam sÂłuchawki w uszach, ale dobijajÂą mnie tacy ludzie...

ooo,noszenie flag na torbach tudzieÂż plecakach;D TeÂż mam polskÂą,zostaÂła mi z bechatki.

Elspeth, ja mam po chamsku namalowane przez siebie na kawalku materialu te flagi

A ja zadnej flagi nie mam :<

Kurwa, jebaÌ pierdolonych dresiarzy... Za nic dostaÌ wpierdol w parku i jeszcze policja ma to g³êboko w dupie... Wczoraj ja z Gravem chcieliœmy siê kulturalnie najebaÌ w parku na jakimœ festiwalu, a tu siê okaza³o, ¿e a byle gówno mo¿na dostaÌ, w tym przypadku za kulturalne pytanie, czy maj¹ szluga... Gravowi siê trochê dosta³o... Ale a¿ takich wielkich obra¿eù nie ma, podbite oko, guz i kilka drobnych ran... A oni udawali, ¿e nie olali zg³oszenia, bo niby gdzieœ tam pojechali ich szukaÌ, ale oni raczej po prostu pojechali w pizdu... Dobrze, ¿e mia³am glany, to przynajmniej jeden po piszczelu dosta³. A na policjê dzisiaj jeszcze raz pójdziemy, wczoraj mo¿liwe, ¿e nas olali, bo byliœmy po alkoholu, ale kurwa, powiedzieliœmy, ¿e jeszcze póŸniej kilku drechów nam chcia³o dragi sprzedaÌ, to chocia¿ tym by siê mogli przej¹Ì, ale gdzie tam kurwa.

Jak to stwierdzi³ N.- "weŸ ch³opie siekierkê i ruszaj na polowanie"... Có¿, ¿yjê i wiem jedno- II runda bêdzie nale¿a³a do mnie ;]

Na szczĂŞÂście dresiarze powoli wymierajÂą...

ja ostatnio mam na osiedlu chmarê plastikodresów. Istoty prawie nie kobiece, wytapetowane w dresach... £a¿¹ przeklinaj¹ i rozpierdalaj¹ wszystko jak ktos ie odezwie o.O

Ha ha, sk¹d ja to znam. U mnie w miasteczku te¿ coraz wiêcej takich, g³ównie gimnazjalistki tak chodz¹. Nie wiem sk¹d te dzieciaki siê bior¹.

niestety chyba z Âłona matki :D

Ja nie cierpiê plastików !! Odk¹d sta³am siê matalówk¹, to jeszcze gorzej je postrzegam !! Têpe, z IQ poni¿ej 10, blondi, pó³ kilo tapety na ryju, chude z wielkimi sztucznymi cyckami, miniówa, kurteczka, kozaczki i tak na miasto... ¯a³osne... Chêtnie ka¿d¹ spotkan¹ na drodze bym jebnê³a i spokój xD

A ja nigdy na oczy nie widzia³am ¿adnego plastika albo tak mi zwisaj¹, ¿e nie zwróci³am uwagi gdy ko³o takiego przechodzi³am. Nie mia³am tak¿e okazji z takim porozmawiac jeœli z plastikami da siê prowadzic normaln¹ konwersacjê. Znam tê "plagê" g³ównie z facebooka. Wystarczy spojrzec na avatar. Widzê te¿ czasem ich inteligentne komentarze. Podsumowuj¹c: nie znam ¿adnego plastika, wiêc nie oceniam. Jednak jestem trochê negatywnie nastawiona. Nie chcia³abym takiej osoby spotkac. Mimo to uwa¿am, ¿e trochê przesadzacie. Nie znacie ich a os¹dzacie. Mo¿e tylko pierwsze wra¿enie jest takie.

Kto wie... mo¿e s¹ na œwiecie jakieœ... ekhem... bardziej inteligentne plastiki. Niestety wszystkie, które znam chodz¹ do gimnazjum, powtarzaj¹ klasê po raz enty, ubieraj¹ siê w panterkê i na ró¿owo, w miniówy takie, ¿e im ty³ek widaÌ, a o tapecie to ju¿ nie wspomnê, a przy ka¿dym napotkanym ch³opaku zachowuj¹ siê jak ladacznice. Dlatego trudno mi nie oceniaÌ kogoœ takiego, gdy widzê go na ulicy.

Pomimo mieszkania w ma³ej miejscowoœci wasze problemy nie s¹ mi znane. Do tego samego liceum co ja uczêszcza doœÌ sporo punków i metali, jedna gotka i ja, czyli miêdzysubkulturowiec, któremu do gota najbli¿ej.

...wszystko jest kwestiÂą indywidualnej  wraliwoÂści Gota/Gotki -
Jednych szykany ze strony otoczenia motywujÂą , drugich taka sytuacja dobija -
ale szykany sa faktem - brak akceptacji wyrazany jako wrogosc tez jest faktem

Polecam film ktory wiele moze wyjasnic - jest to film w naszym kraju skrzetnie przemilczany
a jego wejscie na ekrany w 2010 roku - nie obylo sie bez ciaglych klotni -
oto link

http://www.filmweb.pl/Agora

http://pl.wikipedia.org/wiki/Agora_%28film%29

Uwaga! Film jest smutny :) i moze byc depresjogenny przed obejzeniem zasiegnij opinii specjalisty co do swego stanu emocjonalnego

wokó³ mnie s¹ same plastiki, œmiej¹ siê ze mnie, ¿e nie jestem taka jak one a ja co mam powiedzieÌ? nic nie powiem i nawet nie splunê na nich bo mi œliny nawet szkoda, one wytapetowane narzekaj¹ na siebie same, a ja jestem dumna, ¿e nigdy nie by³am jak one co do reszty? dresiarze? punki? emo? rastamanie? emo?itp nic nie mam do nich lub nie wypowiadam siê.

To dla Was prezent "mikolajkowy" , abyscie poczuli sie pewniej w tym swiecie Wam wrogim - pelnym spolecznego ostracyzmu i komformizmu
w duchu i wymowie tekstu - najbardziej gotycki utwĂłr, zupelnie niegotyckiego zespoÂłu,
ale pewne rzeczy i stany swiadomosci sa uniwersalne :)

ponizej "wersety, ku pocieszeniu serc"

Tak wiem Âże skonaĂŚ przyjdzie mi
IÂż lepsza ÂśmierĂŚ niÂż kajdan Âścisk
Lecz zanim we mnie zgaÂśnie Âżar
Zostane wierna swojej krwi
WÂśrĂłd tonu zdrady Âżyje tu
PatrzÂąc na bogĂłw obcych mi
ChoĂŚ krzyczy we mnie walki gÂłos
Nie moge w boju sama iœÌ

Ref:
Jak mam Ci to powiedzieĂŚ
¯e nie dam rady dalej iœÌ
¯e nie mam si³y walczyÌ wci¹¿
W nierĂłwnej walce goniÂąc zÂło
Gotowa oddaĂŚ wszystko
Ostatni swego Âżycia dzieĂą
Bo ÂśmierĂŚ nie waÂżna jest gdy Ty
Nie moÂżesz wolnÂą ziemiÂą byĂŚ

PrzeÂżyÂłam w kÂłamstwie tyle lat
Milcza³am wci¹¿ choÌ prawdê znam
WidziaÂłam jak pÂłyneÂła krew
W Âświetle bezprawia dzieĂą za dniem

Ref:
Jak mam Ci to powiedzieĂŚ
¯e nie dam rady dalej iœÌ
¯e nie mam si³y walczyÌ wci¹¿
W nierĂłwnej walce goniÂąc zÂło
Gotowa oddaĂŚ wszystko
Ostatni swego Âżycia dzieĂą
Bo ÂśmierĂŚ nie waÂżna jest gdy Ty
Nie moÂżesz wolnÂą ziemiÂą byĂŚ

Jak mam Ci to powiedzieĂŚ
¯e nie dam rady dalej iœÌ
¯e nie mam si³y walczyÌ wci¹¿
W nierĂłwnej walce goniÂąc zÂło
Gotowa oddaĂŚ wszystko
Ostatni swego Âżycia dzieĂą
Bo ÂśmierĂŚ nie waÂżna jest gdy Ty
Nie moÂżesz wolnÂą ziemiÂą byĂŚ

http://www.youtube.com/watch?v=6DFOX2A48h4

Szczerze mówi¹c chcia³am przebrn¹Ì przez temat zanim siê wypowiem, ale za¿enowa³ mnie poziom wiêkszoœci wypowiedzi i skoùczy³am lekturê na 2 lub 3 stronie. Dziwi mnie podstawowy fakt, dlaczego temat brzmi: Goth Vs inne subkultury. Dla mnie oczywiste jest, ¿e goci s¹ kultur¹ alternatywn¹, nie subkultur¹, a to nie to samo. Jeœli wyjaœnienie pojawi³o siê ju¿ w trakcie tematu to przepraszam. Ponadto taki apel: plastik jest pusty- to stereotyp. Chcemy ¿eby nie postrzegano nas jako zjadaczy kotów, to sami nie mo¿emy popieraÌ innych stereotypów. Inaczej nic siê nie zmieni.

Goci nie moga byÌ kultur¹ (zak³adaj¹c ¿e nie mówimy o wizygotach ani ostrogotach xD) A jeœli za³ozymy ¿e s¹, wtedy mo¿emy z tak¹ sam¹ pewnoœci¹ za³ozyÌ ¿e punk to te¿ nie subkultura ,chocia¿by dlatego ze subkultura gotycka ma korzenie punkowe i punk ma d³u¿sz¹ tradycjê - ponadto ma wypracowane ró¿ne opcje œwiatopogl¹dowe, podczas gdy w subkulturze gotyckiej œwiatopogl¹d jest subiektywny. Ogólnie kultura zak³ada wiele róznych czynników, a szczerze w¹tpiê by subkultury spe³nia³y ich chocia¿ po³owê ;_: Dlatego goci to subkultura a nie kultura :)
JeÂśli chodzi o stereotypy - z zaÂłoÂżenia oznaczajÂą uogĂłlnienia, spoÂłecznie oznaczajÂą "coÂś co przypisuje siĂŞ niewÂłasciwie danej grupie"
To ¿e plastiki maj¹ ograniczon¹ pojemnoœÌ mózgu (¿e tak powiem) jest raczej stereotypem- uogólnieniem. To samo tyczy sie dresiarzy ;_:
SpotkaÂłem wielu i kaÂżdy speÂłniaÂł kryteria stereotypowe, rzadko ktĂłry siĂŞ wyÂłamywaÂł od stereotypu. (UwzglĂŞdniam moÂżliwoÂśc pomyÂłki, ale szczerze w niÂą wÂątpiĂŞ, bo im wiecej osĂłb tym mniejsze prawdopodobieĂąstwo zÂłej oceny).
A jak juÂż pisze coÂś to jeÂśli chodzi o gotĂłw i inne subkultury, to dla mnie oczywistym jest ze kaÂżda jest inna, co implikuje to ze kazda zawiera coÂś czego nie zawiera inna, co w zasadzie daje prosty wniosek - nie ma lepszej/gorszej - dlatego ze to czysto subiektywna sprawa.
OsobiÂście poza gotami lubie punkĂłw i juggalo. Reszta jakoÂś ujdzie XD Na bank nie podobajÂą mi sie dresiarze, plastiki i japoĂąskie subkultury. Niezbyt lubie emo czy niektĂłre odÂłamy skinhead.

Ja dodam swoje trzy grosze na temat dresiarzy i plastikĂłw.
Wydaje mi siê, ¿e po prostu ludzie niskiej inteligencji sami wybieraj¹ tak¹ drogê, taki styl. Wiêc stereotyp, o ile mo¿na tak to uj¹Ì, wynika sam z siebie.