Nie by³o takiego tematu (a¿ siê zdziwi³am), a moim zdaniem to mo¿na zaliczyæ do wiary i religii
Jeste¶cie anarchistami ? Jak to wszystko u Was wygl±da, w co wierzycie ? Bo ja chcê trochê siê o anarchii dowiedzieæ, bo nie wiem czy takim kim¶ w³a¶nie nie jestem
Offline
Fanatyczka XIII. StoletÃ
Anarchia jest fajna jedynie jako utopia, idea ³adna, wykonanie niemo¿liwe, a gdyby by³o mo¿liwe, by³oby tragiczne w skutkach...
Poza tym "anarchia" to pojêcie z dziedziny polityki, nie religii... Tak jak ja bym powiedzia³a ¿e "wierzê" czy "wyznajê" narodowy konserwatyzm... Nie mogê tak powiedzieæ, bo zarówno narodowy konserwatyzm, jak i anarchia to pojêcia polityczne. Nie "wierzê" ani nie "wyznajê", ale "uznajê narodowy konserwatyzm" albo "mam pogl±dy narodowo - konserwatywne".
Ostatnio edytowany przez Marie_JohanaXIII (2012-07-10 11:01:38)
Offline
Fanatyczka XIII. StoletÃ
Nie, jestem narodow± konserwatystk±, uznajê liberalizm gospodarczy i konserwatyzm obyczajowy.
Offline
O Mein Wuotan... Nie wiedzia³em, ¿e anarchia to religia... Got siê ca³y ¿ywot uczy, jak widaæ na za³±czonym obrazku...
A co do samej anarchii- owszem, w wersji typowo idealistycznej jest fajna, ale tak samo mo¿na by powiedzieæ o komunizmie, narodowym socjalizmie, pacyfizmie, demokracji etc. W realnym ¿yciu jest równie sensowna, jak sterczenie nago na szczycie krzy¿a na Giewoncie, trzymaj±c w rêku dwumetrowy prêt miedziany w czasie ulewnego deszczu i burzy, l¿±c na Boga/Bogów (do wyboru)...
A co do w³asnych pogl±dów- stanowiê kompletne zaprzeczenie anarchisty i anarchii, jestem narodowcem, a pod wzglêdem gospodarczym moje pogl±dy mo¿na okre¶liæ jako narodowo - socjalistyczne.
Ostatnio edytowany przez GravXIII (2012-07-10 16:56:25)
Offline
Nie jestem gotk±
Powiedzia³am, ¿e tu jednak chyba jest typowo pogl±dowy dzia³, wiêc tu da³am
Piszcie wiêcej ! Nadal nie rozumiem tego pojêcia, sorry
Offline
Z tym, ¿e got siê ca³e ¿ycie akurat ironicznie odnios³em do siebie
A co do definicji anarchii- jest to system polityczny bazuj±cy na przekonaniu, ¿e cz³owiek jako jednostka inteligentna jest w stanie siê dogadaæ i ¿yæ bez tworu spo³ecznego, jakim jest pañstwo i tako¿ g³ównym za³o¿eniem anarchii jest jego zniesienie i ¿ycie ludzi w pokoju i harmonii, bez ¿adnych wojen etc. (a nie tak, jak kinderanarchi¶ci wierz±- bez zasad, podatków i prawa). Zasadniczo problem w tym, ¿e ludzie i tak by zaczêli tworzyæ komuny, czyli prymitywne twory pseudopañstwowe, w których przewodzi³by jaki¶ przywódca. A to ju¿ autorytaryzm. Z reszta jako istoty niedoskona³e ludzie zaczêli by ze sob± walczyæ (a co, zawsze s± ¼li i dobrzy),grupy by ros³y w si³ê i te potê¿niejsze, bardziej bezwzglêdne zaczê³y by zmiataæ te s³absze, podporz±dkowywaæ je sobie lub wch³aniaæ, a na czele rz±dów sta³yby najsilniejsze i najbardziej bezwzglêdne jednostki. I tu by siê rodzi³ totalitaryzm (z reszt± gdzie¶ tu kiedy¶ o tym pisa³em). Jak wiêc widaæ anarchia to po prostu idealistyczna mrzonka, tak samo jak demokracja i komunizm.
Offline
Przeklêty
Jak ju¿ wcze¶niej poleca³am.
http://anarchiaipokoj.republika.pl/
Offline
Anarchia i pokój... Ju¿ sama nazwa stronki niesie za sob± niez³y paradoks...
(anarchia = brak pañstwa = brak prawa = konflikty = walki. Schemat uproszczony, jak chcecie, to rozwinê my¶l.)
A te cytaty to nie wiem, po co wplecione, bo jako¶ ani za anarchi±, ani przeciwko pañstwu nie s±...
Offline
Przeklêty
Anarchia nie jest przeciwko pañstwu, tylko przeciwko urzêdom i instytucjom wykorzystuj±cym przemoc -_-
Offline
Anarchia jest nierealna, jasne, ¿e idealnie zorganizowana, by³aby ¶wietna, ale tak siê po prostu nie da. Bo jak instytucje pañstwowe zast±piæ nieprzymuszonymi organizacjami? Bo "co¶" byæ musi, jaki¶ porz±dek. Nie ka¿demu bêdzie chcia³o siê, a w przypadku anarchii( z politycznego punktu widzenia) dobrowolna wspó³praca jest podstaw±.
Zgadzam siê natomiast z poszanowaniem praw jednostki, równo¶ci± oraz odrzuceniem szowinizmu gatunkowego.
Podoba mi siê idea anarchoweganizmu, ale jest moim zdaniem zbyt utopijna.
Offline
Anarchia nie jest przeciwko pañstwu, tylko przeciwko urzêdom i instytucjom wykorzystuj±cym przemoc -_-
Tak siê sk³ada, ¿e ka¿da instytucja pañstwowa wykorzystuje w jaki¶ sposób przemoc. Przemoc pochodzi od s³owa przemóc, czyli z³amaæ opór, a ka¿da instytucja ³amie opór, bo zawsze znajdzie siê kto¶, kto¶ bêdzie mia³ opory np. przed tym,¿eby i¶æ do szko³y. Mamy wiêc likwidowaæ szko³y? Poza tym instytucje pañstwowe stosuj± pomoc s³u¿b mundurowych, którzy z kolei stosuj± przemoc prawnie usankcjonowan±, by zapewniæ ³ad i bezpieczeñstwo dla nas. Innymi s³owy bêd±c przeciwko instytucjom stosuj±cym przemoc jeste¶my przeciwko ca³ej organizacji pañstwa, a wiêc przeciwko pañstwu. Dodajmy do tego, ¿e anarchi¶ci czêsto ¿yj± w komunach, które maj± swoje ustalone prawa- musz± wiêc egzekwowaæ ich poszanowanie i stosowanie, tak wiêc stosuj± jakie¶ formy przemocy, by mieæ porz±dek u siebie. Pomijam ju¿ fakt, ¿e komuna sama w sobie jest rodzajem organizacji pañstwowej. Jak widaæ wiêc- anarchia to paradoks od samych podstaw.
Evww - wyja¶nij, co to szowinizm miêdzygatunkowy? Znaczy porównujesz siê do kurczaka, czy nie wiem, uwa¿asz, ¿e cz³owiek i szczur to istoty o równych prawach i na równym poziomie?
Offline
Szowinizm gatunkowy(albo gatunkowizm czy gatunkizm) to przedk³adanie potrzeb Homo sapiens nad potrzeby innych gatunków, analogia do np. rasizmu.
Je¶li odrzuca siê gatunkizm, to nie znaczy ¿e ka¿dy gatunek traktuje siê tak samo, tylko sposób traktowania dostosowuje siê do psychiki danego gatunku.
Offline
Potêpiony
Zwierzêta siê je i na nie siê poluje.
Omnomnomnomnom!
Ja jestem przeciwnikiém anarchji, ba! Wiêcéj! Jestem monarchist± (nie, nie chodzi mnie o to, ¿e chcê mieæ króla (a w mojém przypadku Cara) nad sob±, bo to fajnie brzmi i w ogóle. Nie wierzê w demokracjê, jestem zwolennikiém swojego rodzaju autrokracji, a w sprawnie dzia³aj±céj monarchji nie mamy wojen o w³adzê (jak to jest w z³yk³éj dyktatorskiéj autokracji), tylko unormowane mniéj wiêcéj spo³eczeñstwo i ³ad. Lubiê ³ad.)
Offline
Fanatyczka XIII. StoletÃ
Ja te¿ jestem za monarchi±, z tych samych powodów co Henryk.
A okre¶lenie "gatunkizm" mnie ¶mieszy. Jak dla mnie zwierzêta i wszystko inne podporz±dkowane jest ludziom.
Offline