Jewel jeśli masz na myśli mnie to wiedz, że słyszałam to wiele razy zanim zajrzałam na nonsensopedie aby poczytać co o nas napisano, to było już po dodaniu posta.
Offline
Wiecie co, w lipcu byłam na obozie kung fu. Poznałam dwie dziewczyny, byłyśmy razem w pokoju i się polubiłyśmy. W końcu na jaw wyszła straszna prawda - słucham cięższej muzyki. Nie zmieniły swojego stosunku do mnie, ale od razy zaczęło się, że metale się tną (?); próbowałam jakoś im wytłumaczyć, ze to stereotypy i jeśli już, to nie dotyczą metali, ale nic - jak grochem w ścianę.
Offline
Gość
Ja miałem tak w pracy, gdzie była dziewczyna, która twierdziła, że jestem satanistą i mnie nie lubiła, i jak szedłem na piwo z jej chłopem, to zawsze uważała że to ja jestem kusicielem Nie szło wybić jej z głowy tego poglądu, dla niej ubierający się wiecznie na czarno tak goci jak metale łączyli się "dialektycznie" z szatanem. Nie wybił jej tego z głowy nawet jej przyjaciel, mimo że sam słucha industrialu, i lubi Closterkellera. Niektórym po prostu nie daje się tego wyjaśnić.
Gość
Em...moja polonistka w liceum, mniej więcej niedługo miało być Boże Narodzenie.
"No dobrze...to zobaczymy, ile przyszłoroczni maturzyści wiedzą o kolędach. Włączę wam kilka, a wy macie podać tytuł"
(włączyła. Chwila i się zgłaszam)
"O mój Boże?! TY wiesz co to jest? Przecież ty jesteś satanistka!"
'...ja? warto wiedzieć. A od kiedy?'
"No ubierasz się na czarno!"
'Aha.I to oznacza, że jestem satanistką. Pogratuluję poglądów'
"To powiedz mi, że jeszcze obchodzisz Boże Narodzenie!"
'Owszem. Mój kot też żyje, a na ścianach nie mam poodwracanych krzyży'.
Zakończyło się tym, że nauczycielka się obraziła. Naprawdę głupota niektórych mnie powala. To była chwila, w której zaczęłyśmy prowadzić walkę i wzajemną nienawiść ^^
Z kolei u mnie i w gimnazjum, i w liceum polonistki lubiły mój sposób ubierania się, w liceum uczy mnie co prawda stare próchno, które uczyło jeszcze moją wychowawczynię, ale często słyszałam od niej jakieś miłe słowo.
Offline
Jakiś czas temu moja koleżanka (teraz już ex-koleżanka) powiedziała mi iż bardzo się na mnie zawiodła. Na początku zupełnie nie wiedziałam o co jej chodzi a ta zaczęła coś pieprzyć, że chciała mnie odgonić od tego całego emo-satanizmu żebym się nie cięła i nie urządzała orgii na cmentarzu. O.o Jeszcze mnie wyzwała od dziwolągów i stwierdziła, że jestem żałosna bo jej nie rozumiem. Ludzie nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać...
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Może to nie było głupie, tylko śmieszne Dzisiaj jak wychodziłam z egzaminu wykładowczyni wyszła ze mną i zobaczyła Grava, który czekał na mnie pod drzwiami, zrobiła autentycznie przerażoną minę i powiedziała coś w rodzaju: "Jezu, nie strasz mnie" xD A Grav miał na sobie bojówki moro, czarne sandały i koszulkę Mayhema, no naprawdę przerażające
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Ja za Gravem jesteśmy ciągle obserwowani przez sąsiadów (w większości emeryci niemający nic chyba do roboty), i podobno jesteśmy ćpunami, pijakami, mamy satanistyczną sektę, robimy w domu burdel i orgie, do tego mieliśmy trzy koty i jednego już złożyliśmy w ofierze, do tego, uwaga uwaga! - włamaliśmy się do WŁASNEJ piwnicy. A wszystko na podstawie naszego wyglądu, bo nas nie znają.
Offline
Ahaha wlamac sie do wlasnej piwnicy xD Ja sie za to niedawno dowiedzialam od tej kolezanki od cwiekow piramidek i plaskich, iz widzi zlo w moich oczach Klawiatura mi sie psuje, wiec wybaczcie brak polskich znakow
Offline
Ja słyszałam, że mam oczy wiedźmy, ale to było w formie komplementu od takiego zakręconego gościa - fana okultyzmu. Tyle, że jak usłyszałam, że prawdopodobnie na odwyku wylądował, to nie brzmiało to już tak fajnie. ^^
Offline