E...Nie!Jak się ktoś wybiera to koniecznie mnie zabrać ze sobą
Offline
Przeklęty
Ja się wybieram w przyszłym tygodniu, albo w tym ^^
Offline
Proste.Daj znać Ja tam mam miesięczny tyski to mogę sobie jeździć ile wlezie;D
Offline
Przeklęty
szczęściara ;_;
Offline
Dusza
Ja już od wielu lat ubrania i inne dodatki kupuje przez neta,niestety u nas w Łodzi nie ma żadnego typowo gotyckiego sklepu.Jest taki jeden na Kilińskiego ale to muzyczny,są takie rzeczy jak koszulki,pieszczochy,ćwieki itp.
Sama sobie teraz sklep otworzyłam to już mam mniejszy problem z ciuchami i dodatkami;)
Offline
Gość
W Tczewie otwarty został niedawno Sklep Żałobny. Byłem dziś, wybór się powiększa, istnieje możliwość złożenia indywidualnego zamówienia. Mają ciekawy wybór klimatycznych ozdób dla pań. Jak ktoś ma blisko, polecam zajrzeć. W mojej okolicy to jedyne miejsce, gdzie można się zaopatrzyć w coś gotyckiego.
Sklep mieści się na ul. Kardynała Wyszyńskiego 12A, koło dawnego Domu Kolejarza, dziś jest tam jakieś centrum kultury chyba. Można zadawać pytania telefonicznie pod nr. tel sklepu 532-422-757 (sklep nie posiada strony w internecie).
Dusza
jak jest ktoś z Łodzi lub okolic lub wybiera się do naszego miasta to mogę polecić jeszcze taki mały sklepik z odzieżą żałobną na Kilińskiego.Nie byłam tam długo już,ale kiedyś kupiłam tam piękny kapelusz z woalką,długi żakiet jak frak i płaszcz
Offline
Ja bazuję radośnie na ciuchodajnych lumpeksach.XD Wszystko co się da tam znaleźć, po odpowiednich przeróbkach robi się fajne i warte noszenia.
W necie, no są ciekawe rzeczy, niektórych takich sam nie stworze, ale jakoś nie ma czegoś co szczególnie by mnie urzekło.
Offline
Ostatnio w F&F (dostępnym w Tesco extra) było kilka czarnych koszulek z zespołami może bardziej rock&rollowymi niż gotyckimi, ale zawsze coś. Sama sobie zakupiłam 3: z Kiss i 2 z G&R. O ile mi wiadomo są/ były też z ACDC, Rolling Stones, The Beatles i chyba z Metallicą, ale co do tego ostatniego nie jestem pewna.
PS. To nie jest reklama
Offline
Kurde, że też się nie załapałam... No nieeeee...
Offline