http://www.youtube.com/watch?v=8Qx2lMaMsl8 -> mogę słuchać i słuchać

Mozart - Lacrimosa
Beethoven Moonlight Sonata (Sonata al chiaro di luna)

jest wiele pięknych utworów
wesołych, smutnych- po prostu pięknych

Jeśli Dvorak to polecam "Stabat Mater dolorosa" by Robert Show with Atlanta Symphony Orchestra and Chorus

Oj, lubię Grieg'a a jeszcze bardziej Czajkowskiego

Muzyki klasycznej słucham dość rzadko, choć jest parę z pewnością znanych wam utworów, które uwielbiam. Bardziej znane przykłady : "Owertura 1812" Czajkowskiego, "flight of the valkyrie" Wagnera, "Sonata Księżycowa" L. van Beethovena.

Lubie Preisnera, Czajkowskiego, Beethovena i Mendelssona no i Hansa Zimmera ,choć nie wiem czy go jako tako do klasycznej można zaliczyć XD

Muzyka poważna. Z tego na pierwszym miejscu postawię Requiem Mozarta (całe, nie tylko Lacrimose), jako że mam z tym osobiste przeżycie. Miałem okazję być na koncercie na szczecińskim cmentarzu, kto był tam, to wie że cmentarz piękny i ogromny (3 w Europie). Szedłem na niego z dziewczyną, a że byliśmy tam pierwszy raz i weszliśmy w sumie od tyłu cmentarza, to się nieco zgubiliśmy i jak tak szliśmy alejkami szukając drogi do kaplicy usłyszeliśmy z daleka dźwięki koncertu. Pieśn chóru, muzyka instrumentów, chłodna noc na cmentarzu, gra światła Księżyca w koronach drzew porastających brzegi alejek. Idąc w kierunku źródła muzyki dotarliśmy na miejsce, koncert niejako sam nas do siebie przywołał.
Jako drugi wymienię 4 Pory Roku Vivaldiego. Też miałem okazję być na koncercie, tym razem na woodstocku, w wykonaniu filharmonii z Gorzowa Wielkopolskiego.
Dalej mógłbym wymieniać, ale większość z tego już padło tutaj. Dodam jeszcze muzykę Bacha, a dokładnie Fugę i Toccatę d-moll. W Poznaniu można w każdą sobotę za darmo posłuchać sobie koncertów organowych i niemalże zawsze to grają.