Przyjaciół mam niewielu, pod względem subkultury to wogóle nie pasujemy do siebie xD ważny jest charakter i tolerancja, nie subkultura
Mam znajomych punków, metali, dobrze się dogadujemy.
Wrogów pewnie mam ale jak kogoś nie lubię to z nim się nie zadaje, nie widzę w tym problemu. Nie każdy musi mnie lubieć.
Offline
Kusiciel
Nie mam przyjaciół z subkultur. Są jakby to powiedzieć "normalni"
mam jedną najlepszą przyjaciółkę, jedną bardzo dobrą przyjaciółkę, i 2 takie zwykłe pomiędzy znajomymi a przyjaciółkami
wrogów chyba nie mam, aczkolwiek bardzo nie lubię paru osób.
I mam mojego ukochanego Marcinka
Offline
Zdecydowanie mam wrogów i to kilku... Ale w sumie w mojej branży to jest norma... Tam gdzie pojawia się duża kasa, musi być także nienawiść. Niestety mam tylko kilku znajomych ale przyjaciela, takiego prawdziwego to nie mam
Offline
Oczywiście, nienawidzę ludzi jako motłochu, jako masy, jako tego bezmuzgiego czegoś co mnie otacza. Dla mnie świat idealny to świat jednostek. Świat indywidualistów. Dlatego własnie oddalam się od większości społeczeństwa. I tak jak mówił Nietzsche silne jednostk musza po
Offline
...poświęcać słabych aby zmienić świat. Ludzie są silni swoją indywidualnością jeśli w niczym się nie wyróżniają to znaczy że są słabi i nie powinni istnieć.Dlatego poszukuję ludzi wyjątkowych. Takich jak wy tutaj.
Offline
Gość
ciekawy poglad w sumie jesli nie bedzie konca swiata w przyszlym roku to sam do niego doprowadze. Taki mam plan
Jak znam życie to prześpisz całą akcję;D
Offline
Gość
nie no bez przesady ostatnio sie troche rozleniwilem to prawda
Ostatnio;>
Szkoda,że Cię tu nie ma,coś by się z tym zrobiło;P
Offline
Gość
no ba
My się chyba nie rozumiemy ale to szczegół;D Potworze Ty;]
Offline
Gość
Hmm... Przyjaciół mam praktycznie samych Punk'ów i Metali ^_^
Znajomych mam w cholerę i jeszcze trochę, przede wszystkim z harcerstwa.
A wrogowie... Eh... od tego jest szkoła, nie?
Harcerka?! O.o
Offline
Gość
Tak ^_^
Chwilowo biernie należę ^_^