Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Z tego co widziałam, ktoś już próbował mnie pozbawić admina, a raczej namawiał mnie do tego, co to to nie państwo, jestem i rozkręcam imprezę.
Offline
Kto miałby tego haniebnego czynu próbować?! Dawaj namiary, oklepiemy mu facjatę!
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Zgadamy się na fejsie czy gg i Ci wszystko wyślę kochana.
Offline
No, to rozumiem!
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Tylko nie wiem czy masz moje aktualne, jakby co zmieniłam i pod zdjęciem widać, więc dziś lub jutro wieczorkiem do mnie napisz, bo teraz się opiekuję moim Aniołem :3
Offline
Po kilku dobrych miesiącach nieużywania gg coś mam z nim problem, więc jeśli mnie chwytać to raczej na skype, da radę?
Przy okazji jakby ktoś chciał/był zmuszony skontaktować się z Els publicznie oświadczam, że najłatwiej chwycić mnie na fb (największe prawdopodobieństwo, że w ogóle wiadomość do mnie dotrze i odpiszę) albo przez skype. Oczywiście istnieje też PW ale przyznaję, że zdarza mi się zapomnieć tam zajrzeć przez jakiś czas:D Dlatego też równie publicznie podaję swoje namiary (bądźcie wyrozumiali proszę)
fb : https://www.facebook.com/tummatuuli
skype : tummatuuli
PS. Varuk, czy Ty coś ode mnie chciałeś przez skype czy to tylko psikusy mojego zacnego komputera?
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Tak jak Ty z Gadu to ja tak ze Skype, nie używam od kilku dobrych miesięcy i pewnie nieprędko wrócę do niego, więc zaprosiłam Cię na fejsie. :3
Chcę wam powiedzieć że wróciło dla mnie uczucie magii w powietrzu, przy herbacie, starej dobrej muzyce i ze śniegiem za oknem. szkoda tylko że papierosy się skończyły, byłabym w niebie ale jak się nie ma co się lubi...
Offline
Miło znów Cię zobaczyć Mała, przynajmniej na fb:)
Offline
...mamusia kupiła mi "Spryciarza z Londynu" Pratchetta! Co prawda uparła się, że dostanę go dopiero na święta ale to i lepiej bo już w ogóle bym się nie uczyła a semestr jakoś trzeba zdać. Poza tym będzie też większa dostawa Pratchettów ale to dopiero w planach. Jest jeden pozytyw na koniec roku!!
Offline
Kilka dni temu, gdy szłam z mym lubym chodnikiem, przejeżdżający obok rowerzysta wrzasnął "Ogól włosy!" i zwiał jak tchórz. Heh, miałam ochotę odwrzasnąć coś równie trywialnego, ale nie było warto. Za to mój towarzysz, aż rwał się by mu przyłożyć. W ogóle to co dzieje się w moim mieście nie prezentuje się najlepiej. Po tym jak na jednym z koncertów dresiarze nożem prawie pozbawili mojego znajomego oka, zaczęło robić się groźnie. Nie mogłam spotkać się ze swoją paczką w tym miejscu, co zwykle, bo jakiś dres o to spotkanie wypytywał i podejrzewano "nalot". Naprawdę nie mogę zrozumieć dlaczego tak się dzieje. Dresy (i nie tylko dresy) organizują ustawki, bo chcą wyładować testosteron? Bo nie podoba im się metal, czarne ubrania i długie włosy? Jak im się to tak nie podoba, to niech sami wydłubią sobie oczy nożem, gwarantuję, że to przysporzy się społeczeństwu.
Ostatnio edytowany przez Kali (2013-12-15 19:12:26)
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
O, a mi miło słyszeć że ktoś mnie w ogóle jeszcze pamięta i ktoś tęsknił za mną.
Kali, co to za koncert że na bramce nie sprawdzono ich i nie odebrano im noży? Nawet w takim małym klubiku jak Ucho zabierają wszystko, czasem nawet lakier do włosów, bo można tego użyć w agresywnych celach. Mojemu facetowi ostatnio prawie gaz zabrali
Offline
Przerażające. Chyba żyję w stosunkowo tolerancyjnym środowisku...
Offline
Ja zauważyłem, paradoksalnie jak dla mnie, że idąc samemu jestem rzadziej zaczepiany, niż gdy idę z jakąś dziewczyną obok. Dziwne, ale to spostrzegłem. Jak idzie się w więcej osób lub jest kilku facetów, to częściej jest spokój, niż jak idzie chłopak z koleżanką.
Offline
Bo to kwestia, że tak to ujmę, samcowego cwaniactwa. Tj. nawet jeśli dziewczyna im się jako tako niepodoba to czesto musza w jakiś sposób zaznaczyć swoją samczośc ;__;
Niezmiernie to bzdurnexD
Prosze nie oskarżać mnie o seksizm xD
Offline
shou napisał:
Kali, co to za koncert że na bramce nie sprawdzono ich i nie odebrano im noży? Nawet w takim małym klubiku jak Ucho zabierają wszystko, czasem nawet lakier do włosów, bo można tego użyć w agresywnych celach. Mojemu facetowi ostatnio prawie gaz zabrali
Widocznie Kalisz to większe zadupie niż myślałam. >< Przy tylu koncertach, które się odbywały tylko na jednym sprawdzali wchodzących i to tylko torby na wypadek wnoszenia własnych napojów (szklanka wody za 2zł i zarabiają -.-). A zresztą to był koncert właśnie tego kolegi (wokalista Zocha z The Riskers ) i oficjalnie do okaleczenia doszło przed klubem, a właścicielka oznajmiła, iż "Nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności".
Offline