A to z lustrem,że umarli itp to bardzo prawdopodobne już ktoś mi chyba nawet wspominał o tym i też sama o tym chwile myślałam,ale nie bardzo mnie przekonywało.
A Moody'ego lubie nawet,ale za mało znam tylko tyle co z jednej książki.
Tak lekko w nawiązaniu.Ostatnio dałam figurce (anioł ) krew przy buzi(nwm czemu to zrobiłam śmiałam się ''pijta aniele ;__;'' ,a potem zmyłam dokładnie) Gdy znowu oglądałam sobie anioła ponownie była na nim krew jakbym dopiero co ją tam dała.Wtedy jeszcze w pokoju było lustro i nie potrafiłam spać,wszystko się gubiło i nie potrafiłam ogarniać myśli.Coś jest z tymi lustrami bardzo ich nie lubię gdy jestem sama.
Offline
Wygnany
Co do luster, proponuję obejrzeć to:
https://www.youtube.com/watch?v=VKTT-sy0aLg
Offline
Offline