• Index
  •  » Gotyk
  •  » Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

#16 2014-01-29 07:26:03

 Lukrecja

Kusiciel

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2013-04-12
Posty: 170
Punktów :   

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Trochę bardzo boże.

Offline

 

#17 2014-02-07 18:07:59

 ““shou“““†

Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów

47072465
Skąd: mam głowę?
Zarejestrowany: 2010-12-18
Posty: 2107
Punktów :   

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Ja mam naturalnie żóltawo-szarą karnację więc nie opalam się, by tego nie podkreślać. Ogólnie z braku witamin człowiek strasznie szarzeje i potem nawet opalić się nie da. Ale tego sposobu nikomu nie polecam ;P


http://24.media.tumblr.com/438c1c82380b8d54f7b29c871e90f2c0/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o1_250.gif http://31.media.tumblr.com/771542ac8a1ea0a77600f7b73ea56d48/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o2_250.gif

Offline

 

#18 2014-02-08 10:19:27

 Silminyel

Wygnany

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2014-01-01
Posty: 104
Punktów :   

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Lukrecjo, zapytałaś jakich kosmetyków ja używam.
-Po pierwsze (znaczy jak już buźkę wymyję, ponawilżam, wybazuję i w ogóle) to nakładam sporo korektora. Używam poczwórnej paletki od wibo i używam wszystkich kolorów, nawet tego ciemnego. Różowym paćkam pod oczyma, żeby cienie ukryć, zielonym na wszystkie moje potrądzikowe i trądzikowe zaczerwienienia, później jak zielony się niego wchłonie maźgam to wszystcko co było zielonym jasnym korektorem, żeby nie być sina. (jakby ktoś się za trupa na halloween przebierał, polecam wymazać się zielonym korektorem, wygląda się jak po paru godzinach podduszania) później nakładam brązowy pod policzki, na brzegi nosa i przy brodzie. Robię taką jakby bazę pod konturowanie.
-Podkładu używam od Maybelline, trzymam się uparcie dream matte mussa, bo jest naprawdę lekki i dobrze się czuję z nim na twarzy, w przeciwieństwie do płynnych podkładów. (Używałam Twojego Rimmella, ale był dla mnie zbyt ciężki. Podobno stara formuła byłe lepsza, ale nie sprawdzałam starej).
-Na podkład kładę białą kredkę pod brwi, na szczyt nosa, na kości policzkowe, na środek brody. Kredkę rozcieram palcami.
- Później pudruję się art de lautrec 01 (wiem, puder ciężko znaleźć, jest mało znany, stosunkowo tani i w ogóle, ale jest najjaśniajszym nie-białym jaki udało mi się znaleźć).
-Teraz Cię zaskoczę, bo nakładam bronzer. Nawet sporo bronzera pod kości policzkowe, na brzegi nosa, wokół czoła, na boki szyi, a jeśli zakładam coś z dekoltem to aż w zagłębienia nad obojczykami. W sumie dość mocno tym bronzerem twarz konturuję, bo mam buzię okrągłą z natury i staram się ją jakoś w ten sposób wyszczuplić. Dla kontrastu po tych częściach gdzie była biała kredka przeciągam jeszcze lekko białym cieniem do powiek. Całość rozcieram trochę dużym pędzlem, żeby kolory na granicach ładnie się wymieszały i płynnie przechodziły. Wbrew pozorom przy tym zastosowaniu miejscowo bronzera pozostałe części twarzy wydają się być jeszcze bardziej blade.

Tak się rozpisałam, że wygląda to jakbym dobrą godzinę malowała samą twarz bez ust i oczu Wcale tego tak dużo nie ma w praktyce i idzie szybko.

Brak witamin to faktycznie nie jest dobry sposób na bladość. Zwłaszcza, że blada skóra jest ok, szara już mniej mi się podoba. Z jednej strony fakt, sama tej marchewki unikam, więc się odzywać nie powinnam ale jeśli z czegoś rezygnujemy, to trzeba to jakoś zastępować żeby się nie wykończyć.


Przypomniała mi się właśnie pewna sytuacja odnośnie mnie i mojej niechęci do opalania. Generalnie do opalonych ludzi nic nie mam, opalenizna u innych mi nie przeszkadza, moje oczko w głowie (sześcioletnia chrześnica) ma naturalnie skórę tak ciemną, jakby dopiero wróciła z wakacji w jakimś egzotycznym kraju, a uważam ją za najcudowniejsze i najśliczniejsze dziecko na świecie, więc naprawdę podoba mi się blada skóra ale nie jest to dla mnie nic szczególnie ważnego. Problem w tym, ze nie cierpię solarium, opalenizny z solarium, ludzi chodzących nałogowo na solarium. Gorzej. Ja się zwyczajnie solarium boję. Bywało, że śniły mi się koszmary, że ktoś mnie jakoś odurzył i w solarium zamknął. Któregoś razu byłam u swojej stałej, ulubionej kosmetyczki, jakoś wyszło, że mnie przyjmowała po godzinach bo nie miała wolnego terminu i stwierdziła, ze ewentualnie zostanie dłużej. Jakoś miałyśmy wracać razem więc czekałam aż posprząta salon i tak dalej i tak z ciekawości zerkam do solarium, gdzie ona wycierała chyba podłogę. Najpierw zapytała czemu tak zerkam, a kiedy powiedziałam, ze w życiu solarium z bliska nie widziałam to stwierdziła, ze mogę sobie wejść do środka i w ogóle. Jak zobaczyła moją minę i się jej przyznałam do tego, że solarium się boję to generalnie mnie wyśmiała. Cóż, bywa i tak.

Naprawdę na forum jest ktoś kto uważa się za wampira? Cóż, ja też lubię sobie poskubać dolną wargę a później oblizywać krew bo ma taki śmieszny metaliczny smak i w ogóle. Z tego co wiem, to sporo osób tak ma, nawet jeśli z gotykiem i całą resztą ma niewiele wspólnego, ale żeby zaraz robić z siebie wampira? ^^
O co chodzi z drugim mózgiem? Brzmi ciekawie.

Offline

 

#19 2014-02-13 18:14:47

 Lukrecja

Kusiciel

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2013-04-12
Posty: 170
Punktów :   

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Emiel mnie o tym poinformował,że aż jak czytam jej wypowiedzi boli mnie brzuch '' inny mózg który poprostu każe mi kogoś zranić/zabić dla krwi''

http://www.gotyk.pun.pl/viewtopic.php?id=22 Mortalvampire

Źle troche to ujęłam.
Lubie upiry z tym,że kiedyś dużo bardziej ..teraz odnawiam więź.Na miejscu takiej osoby nigdy nie trąbiłabym o tym kim jestem szczególnie,że czytając to zdaje się to komiczne nawet jeśli wierzysz w swój sposób w  takie istoty.Tylko pod tajemnicą kryje się prawda nic co się udowadnia na siłę i głosi nie może nigdy być tak naprawdę prawdziwe,takich osób jak ona jest dużo i żadne z nich nie ma nic z takiej istoty.Właśnie niedawno zakupiłam tą palete bo podpatrzyłam u znajomej jak dla mnie bomba ten zielony i ten  najjaśniejszy.

Offline

 

#20 2014-02-13 18:58:49

 Darxet

Potępiony

8915570
Call me!
Skąd: Podkarpacie
Zarejestrowany: 2013-03-10
Posty: 309
Punktów :   

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

““shou“““† napisał:

Ogólnie z braku witamin człowiek strasznie szarzeje i potem nawet opalić się nie da. Ale tego sposobu nikomu nie polecam ;P

A w kwestii wyjaśnienia, nie jestem szarawo-blady z powodu braku witamin - żeby nie było

Offline

 

#21 2014-02-15 13:53:46

 Silminyel

Wygnany

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2014-01-01
Posty: 104
Punktów :   

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Darxet - taka karnacja? Właściwie to nie jest źle. Lepiej być szarym niż brązowym.

Lukrecjo, faktycznie trochę dziwna osoba. Z drugiej strony, widzę że na administratora, więc chyba nie dostała go darmo, prawda? Zgadzam się jednak z faktem, że co innego jest wierzenie w wampiry a co innego uważanie się za jednego z nich. To trochę dziwne i w pewnym sensie głupie.

Offline

 

#22 2014-02-15 14:56:32

 Darxet

Potępiony

8915570
Call me!
Skąd: Podkarpacie
Zarejestrowany: 2013-03-10
Posty: 309
Punktów :   

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Umarło mi sie przed wiekami i taka karnacja już została ;_; hyhy

Offline

 

#23 2014-02-16 19:08:56

 ““shou“““†

Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów

47072465
Skąd: mam głowę?
Zarejestrowany: 2010-12-18
Posty: 2107
Punktów :   

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Silminyel napisał:

Darxet - taka karnacja? Właściwie to nie jest źle. Lepiej być szarym niż brązowym.

Kłóciłabym się ;P brązowa karnacja przynajmniej wygląda zdrowiej i jakoś tak bardziej przyciągająco, na szarej natomiast widać naczynka, zaróżowienia, niedoskonałości ogólnie. Już chyba wolę być ciemniejsza a zdrowsza niż wyglądać jak odpychające zombie.

Mortalvampire była założycielką forum z tego co mi wiadomo (chociaż minęło już 5 lat, bez przesady) i jej bycie adminem się dość szybko skończyło.


http://24.media.tumblr.com/438c1c82380b8d54f7b29c871e90f2c0/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o1_250.gif http://31.media.tumblr.com/771542ac8a1ea0a77600f7b73ea56d48/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o2_250.gif

Offline

 

#24 2014-03-01 12:16:04

Garinol

Gość

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Mnie jednak opalenizna nie przyciąga, nie lubię zwęglonego:) Kojarzy mi się zwykle z kiczem i różowymi laskami. Wolę karnację białą, bladą. Ale zaznaczę że chodzi mi o naturalnie bladą cerę, a nie jakiś zombiastyczny makijaż. Staram się nawet u siebie uniknąć bycia opalonym. Fakt, nie znoszę smażenia się jako spędzania wolnego czasu, bo wolę podróżować po liniach kolejowych, a by się nie podpiec na kolor schabowego  mam słomiany kapelusz i jakąś jasną koszulę (biała, niebieska), by nie grzało. Wygląda to prawie jakby z 20-lecia międzywojennego.

 

#25 2014-03-02 17:41:04

 Silminyel

Wygnany

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2014-01-01
Posty: 104
Punktów :   

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Garinol, więc jeśli ktoś ma naturalnie ciemną, albo zupełnie przeciętną cerę to musi się z tym pogodzić i nic z tym nie robić? Faceci mają tendencję do stwierdzania, że oni lubią "naturalne" dziewczyny, "naturalnie" jasną cerę "naturalnie: ciemne włosy, "naturalnie" długie rzęsy itd. Prawda jest taka, że mamy dwudziesty pierwszy wiek i wszystko co w pełni naturalne zniknęło parę stuleci temu. Teraz naturalnych dziewczyn już nie ma, nawet jeśli stosuje któraś mało kosmetyków, to jakieś stosuje zawsze. Jeśli nie kolorowe, to pielęgnacyjne itp. Naturalne dziewczyny nie mają idealnie równiutkich, wyskubanych brwi, gładkiej cery, długich rzęs. Poprawianie urody jest zupełnie naturalne i występuje nie tylko u ludzi.
Wybacz, ze się rzucam, bo prostu szlag mnie trafia gdy słyszę o "naturalnym pięknie".
Przesadzony, zombistyczny makijaż białą farbką można sobie na halloween zrobić. Osobiście nie uważam poprawiania wyglądu i rozjaśniania cery kosmetykami za nic złego. To czy ktoś robi to rozsądnie i wygląda jako tako, czy przegina i nakłada sobie białą maskę na twarz to już jego sprawa. Uświadamiam Cię tylko, że połowa dziewczyn które uważałeś za naturalnie, arystokratycznie blade, wcale naturalnymi nie jest. Faceci często nawet nie widzą tego, że kobieta ma makijaż.

Offline

 

#26 2014-10-22 11:03:43

 Elspeth

Administrator

28114461
Call me!
Skąd: Joensuu
Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 2867

Re: Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Królestwo i konie za piegi:D Piękne są!

Ja mam czerwony ryjec i chyba przez tyle lat już się do tego przyzwyczaiłam...


Ja, żołnierz Wojska Polskiego, przysięgam służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic. Stać na straży Konstytucji, strzec honoru żołnierza polskiego, sztandaru wojskowego bronić. Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić. Tak mi dopomóż Bóg.

Offline

 
  • Index
  •  » Gotyk
  •  » Blada cera. Pożądana, czy wręcz przeciwnie?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs warszawa mapa fotowoltaiki KvalitnĂ­ betonovĂŠ nĂĄdrĹže a jĂ­mky studio kopiowania kaset mokotów