ZgodzĂŞ siĂŞ z tobÂą, ale nie w peÂłni. Wszystko zaleÂży od punktu, z jakiego siĂŞ na to spojrzy. Owszem, coÂś nieudowodnionego jest fikcjÂą, jednak jeÂśli ktoÂś w coÂś wierzy to za takowÂą tego nie uwaÂża.

Heh... Nie wiem czy wampiry istniej¹, wiem ¿e jak moja kole¿anka skaleczy³a siê na wf-ie mia³am wielk¹ ochotê zlizac krew z parkietu. Powstrzyma³am siê prosz¹c nauczycielkê czy moge wyjœÌ, bo mi s³abo. Nabra³a siê. Pijê krew gdy mam okzjê i gdy jej nie mam te¿. Czujê jej zapach: wyraŸny, metaliczny. Czujê smak: nawet nie s³odki co po prostu rdzawy, s³onawy. Nienawidzê s³oùca, mam bardzo jasn¹ karnacjê i umiem skupiÌ sie na czymkolwiek dopiero w nocy, w dzieù œpiê... Nawet jeœli same wampiry, w tej formie, któr¹ znamy z literatury, filmów itp nie istniej¹, to takie odchy³y jak mój na pewno s¹ i mo¿liwe, ¿e sta³y siê swego rodzaju inspiracj¹ dla tego typu motywów w kulturze.

tak samo mozna powiedzieÌ o bogu/krasnoludkach/wró¿kach itd (stosuj¹c takie t³umaczenie)

Polecam przeczytaĂŚ Wampiry wÂśrĂłd nas autorstwa Konstantine. W sumie, to wci¹¿ zastanawiam siĂŞ,  czy w nie wierzĂŞ...
ChociaÂż w sumie wierzĂŞ, Âże istniejÂą wampiry widmowe, ale co do nieÂśmiertelnych chyba nigdy siĂŞ nie przekonam.

Ostatnio edytowany przez VampireJuliet (2014-12-25 20:20:37)

W istnienie wampirĂłw takich, jakie znamy z literatury i filmĂłw nie wierzĂŞ, choĂŚ ubolewam nad tym, Âże takowych nie ma. Zawsze zastanawiaÂłem siĂŞ jak by to byÂło caÂły dzieĂą przesypiaĂŚ w trumnie, a po zmierzchu wyruszaĂŚ na Âłowy jak nocny Âłowca. Uwielbiam klasyczny motyw wampira. Tym niemniej, postaĂŚ najsÂławniejszego chyba wampira Âświata, jakim jest hrabia Dracula wykreowany przez Brama Stokera byÂł przecieÂż inspirowany realnÂą postaciÂą Vlada Palownika. Podobnie rzecz siĂŞ ma z ElÂżbietÂą Batory. Tak wiĂŞc mimo, iÂż jest to fikcja, to za jej powstaniem stojÂą legendy o prawdziwych ludziach (ile w nich prawdy to juÂż kolejny problem, niemniej w kaÂżdej legendzie jest ziarenko prawdy).
S¹ jednak wœród nas ludzie, którzy sami okreœlaj¹ siê jako wampiry. Mówiê tu o sanguinarianach i wampirach energetycznych. Jeszcze do niedawna istnia³o polskie forum zrzeszaj¹ce tych¿e ludzi. Poza tym istniej¹ ju¿ na gruncie polskim opracowania poœwiêcone tematowi wspó³czesnego wampiryzmu m.in.: wy¿ej wymieniona pozycja Konstantinosa "Wampiry wœród nas" (pozycja czêsto krytykowana przez ludzi uto¿samiaj¹cych siê z wampiryzmem) czy te¿ "Wampiry same o sobie" Michelle Belanger (pozycja ta jest o tyle ciekawa, ¿e artyku³y w niej zawarte zosta³y napisane przez ludzi, którzy sami uwa¿aj¹ siê za wampiry sang lub psi; jeden z artyku³ów napisa³a zmar³a ponad miesi¹c temu Sanguinarius, która od lat dziewiêÌdziesi¹tych prowadzi³a stronê internetow¹ poœwiêcon¹ wampiryzmowi sangwinicznemu; sama autorka tej pozycji, pani Belanger, uwa¿a siê natomiast za wampira psi).
IstniejÂą teÂż oczywiÂście stany chorobowe, ktĂłre moÂżna poniekÂąd nazwaĂŚ "wampiryzmem", gdyÂż majÂą zwiÂązek z piciem krwi np. wampiryzm kliniczny zwany takÂże syndromem Renfielda (nazwa pochodzi od bohatera powieÂści Stokera).
A dla lubuj¹cych siê, podobnie jak ja, w temacie klasycznego wizerunku wampira polecam dzie³o pt. "Wampiry" Nigela Sucklinga. Ksi¹¿ka mo¿e nie jest najœwie¿sza ale z tego, co mi wiadomo chyba niedawno wznowiono jej nak³ad wiêc powinna byÌ dostêpna w sprzeda¿y. Autor bardzo rzeczowo omawia motyw wampira zarówno w legendach, literaturze i szeroko pojêtej sztuce. Ca³oœÌ dope³niaj¹ klimatyczne ilustracje autorstwa Bruce'a Penningtona. Œwietna pozycja! Polecam wszystkim pasjonatom wampirów!
Podsumowuj¹c, wampiry istniej¹ naprawdê jednak nie w takiej postaci, w jakiej znamy j¹ z literatury i filmu. S¹ to po prostu ludzie, którzy b¹dŸ to maj¹ jakiœ poci¹g do picia krwi (sanguinarianie), b¹dŸ te¿ wierz¹ w mo¿liwoœÌ wysysania energii ¿yciowej z innych (wampiry psi). Istnieje te¿ oczywiœcie wampiryzm subkulturowy, który jest wyrazem fascynacji klasycznym motywem wampira.

Ostatnio edytowany przez LordRuthven (2015-10-10 12:57:23)

Nie, nie istnieja. Przy czym od razu mowie ze chodzi mi o wampiry znane z ksiazek, filmow, legend, etc. - istoty ktore zywia sie krwia zeby przezyc. A to co ludzie wypisywali kiedys na tym forum... Coz rozne sa fetysze, dziwactwa, etc. Widze ze przynajmniej polowa, jak nie wiecej userow ktorzy pisali w tym temacie uwaza/uwazala sie za wampiry a druga polowa przynajmniej lubi pic krew... A pozniej subkulturowcy sie dziwia, skad biora sie stereotypy, i dlaczego niektorzy ludzie uwazaja ich za dziwakow. Nie zrozumcie mnie zle, to wasza sprawa, mi nic do tego, ja tez identyfikuje sie z "mrokiem",lubie takie klimaty. I tez lubie czytac o wampirach, i nie chodzi mi wcale o zmierzchy czy te inne seriale, nie lubie fantastyki w popkulturze.
Moim zdaniem to jest tak, ze naczytaliscie sie mrocznych opowiastek, ksiazek i blogow w internecie, plus filmy czy co tam jeszcze. Zafascynowalo was to, wiec doszukaliscie sie u siebie cech wampirow, a pozniej wypisujecie glupoty. Wiem ze i tak nikt juz tego nie przeczyta, ale jak poczytalam stare posty to niezle sie bawilam, czytajac jak wiekszosc osob poniosla wyobraznia. Wiadomo ze pisaly to glownir dzieciaki, wiec w sumie sie tego spodziewalam, ale jak chwile pozniej poczytalam narzekania na to ze ludzie widza was jako dziwakow to nie wiem co o tym myslec. Choc z drugiej strony przykre to to, ze tak mlode osoby potrafily uwierzyc w cos tak absurdalnego.
Nie wiem po co to napisalam, ale spoko, niech bedzie. Moze kiedys gotyk znow bedzie modny(tak, MODNY) i forum odzyje

Ostatnio edytowany przez Bloody_Night (2015-10-14 19:00:22)