Fanatyczka XIII. StoletÃ
Lubiê widok sp³ywaj±cej krwi, w jaki¶ dziwny sposób lubiê te¿ sceny samobójstwa pope³nianego przez przebicie serca mieczem (krew tryskaj±ca przez przebite na wskro¶ cia³o). Interesuj± mnie poszczególne etapy rozk³adu zw³ok, czytam sporo na ten temat. Interesujê siê te¿ ¶mierci± pod k±tem filozoficznym. Z jednej strony ¶mieræ mnie przera¿a, a z drugiej fascynuje. Mam pewn± osobliw± obsesjê zwi±zan± ze ¶mierci±, bojê siê rozk³adu cia³a, przera¿a mnie to naprawdê... Cia³o, o które kto¶ dba³ za ¿ycia, pielêgnowa³, które by³o przez innych podziwiane i po¿±dane, staje siê po¿ywieniem najobrzydliwszych robaków i rozsypuje w py³... Podobnie mam lêk przed odg³osem bicia serca i uczuciem ruchu têtnic, jak te¿ nienawidzê odg³osu tykaj±cych zegarów. Zawsze mam wra¿enie, ¿e to serce, które bije, zaraz ustanie, w tych têtnicach krew p³yn±ca siê zatrzyma, a te tykaj±ce zegary wybij± ostatni± godzinê...
Offline
johanaXIII napisał:
Lubiê widok sp³ywaj±cej krwi, w jaki¶ dziwny sposób lubiê te¿ sceny samobójstwa pope³nianego przez przebicie serca mieczem (krew tryskaj±ca przez przebite na wskro¶ cia³o). Interesuj± mnie poszczególne etapy rozk³adu zw³ok, czytam sporo na ten temat. Interesujê siê te¿ ¶mierci± pod k±tem filozoficznym. Z jednej strony ¶mieræ mnie przera¿a, a z drugiej fascynuje. Mam pewn± osobliw± obsesjê zwi±zan± ze ¶mierci±, bojê siê rozk³adu cia³a, przera¿a mnie to naprawdê... Cia³o, o które kto¶ dba³ za ¿ycia, pielêgnowa³, które by³o przez innych podziwiane i po¿±dane, staje siê po¿ywieniem najobrzydliwszych robaków i rozsypuje w py³... Podobnie mam lêk przed odg³osem bicia serca i uczuciem ruchu têtnic, jak te¿ nienawidzê odg³osu tykaj±cych zegarów. Zawsze mam wra¿enie, ¿e to serce, które bije, zaraz ustanie, w tych têtnicach krew p³yn±ca siê zatrzyma, a te tykaj±ce zegary wybij± ostatni± godzinê...
Piêknie to opisa³a¶, naprawdê. A co do widoku krwi... Ogl±da³am filmiki przedstawiaj±ce seppuku. Epickie.
Offline
Fanatyczka XIII. StoletÃ
Scarlett, dziêkujê. Czasami umiem dobrze opisaæ swoje najbardziej skrajne uczucia...
Widok osoby pope³niaj±cej seppuku chyba by mi siê nie podoba³ (jakkolwiek by to brzmia³o).
A ja jeszcze nie wiem, co chcê, ¿eby zrobiæ z moj± ziemsk± pow³ok± po mojej ¶mierci. Z jednej strony chcia³abym mieæ piêkn± czarn± trumnê wy¶cie³an± czerwonym aksamitem, w której moi bliscy mogliby zobaczyæ po raz ostatni moje zimne, blade, nieruchome cia³o, a pó¼niej mieæ swoje w³asne wieczne miejsce przebywania na cmentarzu, z rze¼b± p³acz±cego anio³a, z drzewami wokó³ wielkiego grobowca, z czerwonymi ró¿ami... Z napisem, przy którym bêd± przystawaæ ludzie i my¶leæ, kim mog³a byæ ta osoba, po której pozosta³o tylko wyryte nazwisko, data urodzenia i ¶mierci, tak jak ja to robiê przechadzaj±c siê po cmentarzu... A z drugiej nie chcia³abym byæ ¿erem dla robaków... Gdyby moje prochy mog³y byæ rozrzucone gdzie¶ w jakim¶ piêknym miejscu, to te¿ by³oby ciekawe. Tam zostawi³abym swoj± obecno¶æ nie tylko dusz±, ale i cia³em.
Offline
Naprawdê Johano piêknie siê wypowiadasz na te tematy. Jestem pe³na podziwu.
Offline
Gość
Arisu napisał:
Ja chcê byæ skremowana po ¶mierci. ¯adne robale nie zrobi± sobie ze mnie obiadu.
Masz racje, ja chcia³a bym aby mnie spalono, a moje prochy rozsypano gdzie¶ w Bieszczadach.
Przeklêty
Ja te¿ uwielbiam samobójstwo przez przebicie sztyletem... To takie romantyczne dla mnie... Wrêcz epickie
Offline
Ja ogólnie chcia³abym umrzeæ ¶mierci± samobójcz±.
Offline
Potêpiony
Moim marzeniem jest umrzeæ przez to, ze jaki¶ fortepian walnie mi w ³eb. Mog± byæ organy.
Offline
Gość
Heh, oryginalnie...
Epicko wrêcz.
Ja marzy³am zawsze o samobójstwie przy pe³ni ksiê¿yca w ciemnym pokoju w zimow± noc.
Samobójstwo przez podciêcie ¿y³ wzd³u¿.
Offline
Ale przecie¿ prochy po skremowaniu cia³a, trafiaj± do urny któr± równie¿ siê zakopuje na cmentarzu. I normalnie ma siê potem nagrobek. Wiem, bo ostatni pogrzeb na którym by³am, mojego jakiego¶ tam dalekiego pra-wujka (czy jako¶ tak), on by³ skremowany i wstawiali urnê z prochami w wykopany dó³. Tak¿e, Johano, Twoje marzenia o grobie i skremowaniu cia³a siê mog± spe³niæ
W ogóle to by³am ju¿ na czterech pogrzebach w swoim prawie 16-letnim ¿yciu. Nie wiem czy to ma³o, czy du¿o, bo np. moja przyjació³kja nie by³a na ani jednym.
Offline
Fanatyczka XIII. StoletÃ
Arisu, ale trumny nie ma, tylko urna, a ja chyba jednak wola³abym trumnê...
Scarlett, dziêki, samo mi to przychodzi. My¶l o ¶mierci daje ¿ycie moim my¶lom i o¿ywia moj± wyobra¼niê. Szkoda, ¿e tylko o ¶mierci umiem ³adnie pisaæ...
A ja jeszcze nie wiem, jak bym chcia³a umrzeæ, ci±gle siê zastanawiam. Szczególnie siê zastanawiam, czy bym chcia³a byæ ¶wiadoma tego, ¿e umieram.
Offline
Arisu napisał:
Ale przecie¿ prochy po skremowaniu cia³a, trafiaj± do urny któr± równie¿ siê zakopuje na cmentarzu. I normalnie ma siê potem nagrobek. Wiem, bo ostatni pogrzeb na którym by³am, mojego jakiego¶ tam dalekiego pra-wujka (czy jako¶ tak), on by³ skremowany i wstawiali urnê z prochami w wykopany dó³. Tak¿e, Johano, Twoje marzenia o grobie i skremowaniu cia³a siê mog± spe³niæ
W ogóle to by³am ju¿ na czterech pogrzebach w swoim prawie 16-letnim ¿yciu. Nie wiem czy to ma³o, czy du¿o, bo np. moja przyjació³kja nie by³a na ani jednym.
Ja by³am chyba na ok dziesiêciu.
Offline
Gość
Te¿ jestem pe³na podziwu dla twej wypowiedzi .
Je¿eli chodzi o mnie to chcia³abym aby by³ wieki D±b pod nim wielki pomnik anio³a z u¶miechem z obok niego diab³a z smutkiem (taki kontrast) , czarna ma³a krypta w ¶rodku efekt jakby krwi - rozstrzelanie .
Mój wiersz w ¶rodku na ¶cianie - wygrawerowany list do innych i ogromna trumna z moj± postaci± .