zanik funkcji życiowych | 20% - 4 | |||||
mroczny kosiarz | 0% - 0 | |||||
oddzielenie duszy od ciała | 35% - 7 | |||||
rozkładająca się kobieta (taniec śmierci) | 5% - 1 | |||||
wezwanie boga do raju | 15% - 3 | |||||
bóg śmierci = bóg narodzin | 0% - 0 | |||||
przejście w inne ciało - reinkarnacja | 10% - 2 | |||||
inne | 15% - 3 | |||||
|
Wyszukałem odpowiedni filmik, który jest potwierdzeniem. Zaznaczam, że te 20 minut to urywek z tej dziedziny.
http://www.youtube.com/watch?v=zbsciZUdXKY
Polecam!
Offline
Wygnany
Dla mnie śmierć jest oddzieleniem duszy od ciała. Rytuały?? Do tego się raczej nie odniosę. Śmierć jest wieczna, życie naszym tylko jest przystankiem. Nikt nie umarł i nie ożył by opowiedzieć czym jest śmierć dokładnie. Osoby wybudzone ze śpiączek również nie są w stanie nam tego dokładnie opisać. To, że powstają wszelakiego rodzaju książki na ten temat- dla mnie one o niczym nie świadczą. Fantazja bardzo ładnie sklejona w całość, by czytelnik nie tyle przeczytał, a uwierzył.
Offline
Wygnany
a propos Śmierci, znalazłam ostatnio genialną piosenkę i cudowny teledysk do niej )!
http://www.youtube.com/watch?v=yJL39PFj … rvAWuGzAVs
Offline
Napiszę zanim zapomnę, a dopiero minęło półtorej minuty teledysku:
Śmierć nie ma twarzy, to czarna otchłań. Ukazuje się sporadycznie jako czarna postać tylko dlatego, że ludzie ją tak kojarzą. Pokazuje, że czas odejść.
Co natomiast do momentu dawania kwiatka, to pokazuje to jakby chęć człowieczeństwa ze strony śmierci, a to absurd, bo śmierć jest istotą ogromnie rozwiniętą.
Zastanawialiście się czy Anioł kiedyś chciał być człowiekiem? Zatęsknił za byciem człowiekiem? Dusza ewoluuje, a kiedy jej poziom osiągnie anielstwo, bywa, że i Anioł zechce powtórnie przeżyć człowieczeństwo.
Pomyślcie, czy odpowiada Wam teoria szczęśliwego dziecka, które było samą radością od poczęcia aż do np siedmiu lat, kiedy odeszło. Pasuje? Nawet bardzo.
Dalej, śmierć nigdy się nie zagapi
Wynika to z jej struktury, wyjaśniłem to wcześniej.
No i Śmierć to jedna całość, więc nie może przekazać swojego zadania komuś innemu.
Niemniej, teledysk mi się nawetże prawie podobał
Offline
Wygnany
Rozumiem DeathBoy Jest niezliczona ilość interpretacji opisu Śmierci, a to była jedna z nich, mnie po prostu bardzo wzruszył ten teledysk i zainspirował, a muzyka z tego teledysku skradła mi serce
Offline
Wygnany
To moja pierwsza wypowiedź na tym forum, więc Witam Wszystkich.
Czym jest śmierć nie wiem i nikt wiedzieć tego nie może. Z wszystkiego co o śmierci napisano, a napisano bardzo dużo, większość pozostaje w sferze czystych spekulacji, w sferze wiary. Jedynie śmierć czysto biologiczna, dostarcza nam świadectw empirycznych.
Opierając się na tych świadectwach, uznać musimy że bliscy zmarli, tunel, światło na jego końcu, wszelkie odczucia np. o podłożu religijnym, związane z procesem umierania, są projekcją umierającego mózgu. Idąc dalej tym tropem, wieczność trwa ledwie kilka sekund, później jest pustka, o której umierający nigdy się nie dowie, bo nie jest w stanie wyczuć jej za pomocą żadnych zmysłów, jest po prostu martwy jak pozbawione prądu urządzenie elektryczne.
W to wierzę, choć mam nadzieję jest inaczej. Najśmieszniejsze jest to że obojętnie jak jest, z punktu widzenie umierającego, to i tak bez różnicy.
Ostatnio edytowany przez Dr. Hackenbush (2014-04-02 09:21:42)
Offline
Witaj.
Polecam zapoznać się z tematem od pierwszych postów. Śmierć dostarcza dużo więcej niż Ci się wydaje. Sam proces umierania bowiem jest ustalony i może trwać kilka dni, wówczas pacjentowi polepsza się kondycja, by załatwić wszystkie sprawy, domknąć je. Potem Anioł Przemiany manifestuje, aby wezwać duszę człowieka. Dzięki Aniołowi Przemiany jest to możliwe i bezpieczne. Potem przekazuje on duszę Aniołowi Stróżowi, z którym analizujemy minione życie. Temat jest rozległy i poruszony w poprzednich wypowiedziach. Tymi słowami zmuszony jestem niezgodzić się z Tobą co do twierdzenia, że nikt nie wie czym jest śmierć. Nie są to spekulacje, ba! Hindusi uznają to za naturalny bieg rzeczy, to dla nich naturalne jak dla nas korki w mieście. Śmierć biologiczna jest śmiercią jednego z kilku ciał. Zatem nie możemy opierać się na Twoich wywodach, zatem nie są to imaginacje mózgu, zatem nie jest to kilka sekund, zatem po prostu nie. I uwierz mi, ma to okropnie duże znaczenie.
I witam Cię na forum.
Offline
Potępiony
A ja się mniejwięcej zgadzam z Dr. Hackenbush You have my axe!
Offline
Wygnany
DeathBoy napisał:
Potem Anioł Przemiany manifestuje, aby wezwać duszę człowieka. Dzięki Aniołowi Przemiany jest to możliwe i bezpieczne. Potem przekazuje on duszę Aniołowi Stróżowi, z którym analizujemy minione życie.
Czy mamy jakikolwiek dowód na istnienie Anioła Przemiany, czy też Anioła Stróża, coś co można by zmierzyć, zważyć, dotknąć, lub sfotografować ? Obawiam się że nie, zatem to wiara, spekulacje nie wiedza.
DeathBoy napisał:
Hindusi uznają to za naturalny bieg rzeczy, to dla nich naturalne jak dla nas korki w mieście. Śmierć biologiczna jest śmiercią jednego z kilku ciał.
Najpierw powstało życie i towarzysząca mu nieodłącznie śmierć, dopiero później człowiek stworzył wiarę, była to odpowiedź na zjawiska których nie był wstanie pojąć, które wywoływały u niego lęk.
DeathBoy napisał:
Zatem nie możemy opierać się na Twoich wywodach, zatem nie są to imaginacje mózgu, zatem nie jest to kilka sekund, zatem po prostu nie.
Bo nie i koniec?
Jeżeli doświadczenie tzw. „śmierci klinicznej”, wskazuje na pewien powtarzający się scenariusz „odchodzenia”, możemy powiedzieć że:
a) jest to projekcja, jakiś mechanizm obronny, rodzaj zwielokrotnionego snu, przy czym jest to do pewnego momentu stan odwracalny.
b) autentyczne przeżycie istnienia poza ciałem.
c) …co kto chce.
Ja wierzę w -a).
Wiedza tym się różni od wiary że wymaga dowodów, świadectw empirycznych, dlatego tylko śmierć biologiczna – zanik funkcji życiowych organizmu, rozkład tkanek itd. jest wiedzą, reszta to już wiara, spekulacje.
Szanuję Twoją wiarę, nie muszę jej jednak podzielać.
Ostatnio edytowany przez Dr. Hackenbush (2014-04-03 08:51:22)
Offline
Dowodów jest sporo, widzi je jednak ten, który zechce. Ja chciałem.
Życie i śmierć jest następstwem "wykroczenia poza siebie" elementu Supreme Being.
Bo mam sprzeczne zdanie. Moja dezaprobata wynika z poznania. Też kiedyś tak myślałem. Ale chciałem Prawdy i ją poznałem.
Śmierć kliniczna zmienia ludzi. Pokrywa się zresztą z relacjami dotyczącymi cyklu śmierci oraz z grubsza z Tybetańską Księgą Umierania, którą osobiście prześledziłem.
Zresztą, zbyt wiele istnieje powiązań i "przypadków", żebym mógł wątpić w moje słowa.
Offline
Potępiony
Logiczne że wszedzie będzie wyglądac podobnie doświadczenie śmierci ;_: to nie jest dowód XD To tak jak stwierdzić że każdy człowiek odczuwał strach i miał podobne doświadczenia ;_:
A poza tym mieliśmy na wykładach o takim czymś więc można przyjrzeć się dowodom na obalenie dowodów itd XD Dluższa dyskusja
Offline
Potępiony
Am, nie chce mi sie pisac XD Wiec wspomnę tylko apropos egzorcyzmówxD
Prosze sprawdzić eksperymenty Derrena Browna z nagłym nawróceniem
To samo z rozmawianiem z duchami ;_:
Poza tym nie uważam zeby życie miało jakiś sens ;_: Nadawanie czemuś sensu jest cechą czysto ludzką xD
Otworzenie się wymaga przedewszystkim wiedzy i świadomości
Poza tym uważam że obowiązkowo powinno czytać sie Schopenhauera, Arystotelesa, Platona Kartezjusza i Kanta ;_:
No i powinno byc religioznastwo, żeby każdy wiedział jak powstawały dane koncepcje ;_:
Offline
Potępiony
Ale przejrzyj ten filmik od Browna , na youtube jest xD dorzucam Nietzschego, Fromm'a, Kirkengaarda i Hume'a do tamtych autorów! XD
Ostatnio edytowany przez Darxet (2014-04-03 22:43:35)
Offline
Potępiony
Nie trzeba wierzyć XD Wystarczy być obok XD
Offline
Wygnany
DeathBoy napisał:
Dowodów jest sporo, widzi je jednak ten, który zechce. Ja chciałem.
Obawiam się że jednak nie ma żadnego, choć chciałbym je poznać, zobaczyć. Równie dobrze Mógłbyś mi powiedzieć, „spójrz oto stoi obok ciebie twój zmarły dziadek, jeżeli go nie widzisz znaczy że nie chcesz widzieć”, tylko że ja chcę widzieć, cóż miałbym zrobić poddać się Twojej sugestii i coś zacząć dostrzegać?
Tylko że ja się nie poddaję niczyim sugestią, zawsze krzyczę „król jest nagi”, gdy wyjdzie bez gaci.
Lukrecja napisał:
Jeśli komuś odpowiada wizja pokarmu dla robali i pryśnięcia tego co tu jest to proszę umieraj tak sam
Więc jeżeli chodzi o mnie, to taka wizja zdecydowanie mi nie odpowiada, a nawet stanowczo wobec takiej wizji protestuję. Jednak rozum mi podpowiada, „a jaka to dla ciebie różnica, twój sen, projekcja, będzie twoją wiecznością nigdy nie poznasz jej kresu”- i po zastanowieniu się stwierdzam że faktycznie to bez różnicy.
Lukrecja napisał:
Czemu nie radzi się igrać z duchami ?
Bo duchy nie istnieją?
Lukrecja napisał:
skąd nawiedzenia domów ? byłam już w takim i mój mózg tego sobie nie wymyślił bo jak i zwierzęta tak i domownicy zdawali sobie sprawę z tego,że dom,w którym umarło wiele osób i jest domem starym ma prawo być nawiedzanym.
Mieszkam w niemal stuletnim domu. Zbudowali go moi pradziadkowie, później należał do moich dziadków, wszyscy oni umarli w tym domu, w swoich łóżkach. Idąc Twoim tokiem rozumowania, ten dom ma prawo być nawiedzonym. I faktycznie dzieją się tam dość dziwne rzeczy, ale dziwne tylko pozornie- np. trzeszczy podłoga w korytarzu jakby ktoś po nim chodził, otwierają się nieczynne drzwi (bez klamki) do których zamknięcia trzeba użyć dużo siły, a pewnej nocy słyszałem jakby pukanie do drzwi pokoju w którym znajduję się domowa biblioteka. Jednak wszystko to można logicznie wytłumaczyć, to stary dom z drewnianymi podłogami i stropami, a najczęściej dochodzi do tych zjawisk w trakcie letnich nocy, przy dużej zmianie temperatury, ten dom po prostu pracuje, dodatkowo w pobliżu jest ruchliwa droga co powoduje wibrację.
Jeżeli coś da się w sposób naturalny, logiczny wytłumaczyć, to z całą pewnością to coś nie ma w sobie nic nadprzyrodzonego. Nie należy mnożyć bytów ponad konieczność i tą zasadą się kieruję.
Czy mam w związku z tym czuć się osranym przez anioła?
Wreszcie na koniec chciałbym coś wyjaśnić tak na wszelki wypadek, by uniknąć nieporozumień – nie jestem ateistą, wierzę w Boga.
Ostatnio edytowany przez Dr. Hackenbush (2014-04-04 11:49:28)
Offline