Kusiciel
Jaka była reakcja ludzi z Twojego bliższego otoczenia na to, że jesteście Gotami? Spotkaliście się z tolerancją, czy totalnym odrzuceniem?
Offline
myślę że na początku to było FreaQ co ty robisz a potem lajt oswoili sie jakos... piszcie jak u was?
Offline
Cytuje:"Ciebie to już do końca pojebało czy to dopiero początek?"
Offline
Przyznam, że nie pamiętam tego już za bardzo... Kilka osób odwróciło się ode mnie, przestało ze mną rozmawiać, itd. Reszta przyzwyczaiła się.
Offline
Potępiony
Hmm.... Nie bardzo pamiętam, ale wskoczyłam w to spokojnie, stopniowo, tylko ludzie, których długo nie widziałam mieli wielkie zdziwienie na twarzy. Stwierdzili, ze ich przerażam
Offline
U mnie nie było reakcji, bo nie było to nagłe, wielkie bum. Zaczęłam przejawiać fascynację ciężką muzyką, potem zaczęłam ubierać się w ciemne kolory, potem całkiem na czarno, niedawno kupiłam glany. Jedynie moja przyjaciółka mi powiedziała że nie pasują jej ja i glany xD
A tak to nie było wielkiej reakcji.
Offline
Kusiciel
U mnie było nieco inaczej. Ubierałam się tam w ciemne ciuchy, ciężkie buty itd. , ale kiedy doszło do glanów, spódniczki z tiulu i gorsetu- 80% się ode mnie odwróciło. Uznałam wtedy, że są płytcy. Wczoraj dowiedziałam się, że uznali, że jestem pojebana i chora- dlatego. Zrobiło mi się najpierw dziwnie ich żal, a potem to zlałam.
Offline
Przeklęty
U mnie też jakoś łagodnie poszło. Oprócz głupich chichotów za plecami nic się większego nie działo.
Offline
Mnie parę razy próbowano pobić.
Offline
Kusiciel
O tak. Próby pobicia też były. Jednak glany robią swoje
Offline
Z rodzicami było dobrze, bo oni sami są w jakiś subkulturach. Tata jest metalem, a mama depechówą. Tylko kazała mi nie malować paznokci na czarno to przy niej nie maluję.
Z babcią było gorzej. Oto co powiedziała:
"Monika, co ty sobie k**** wymyśliłaś! To wina twoich rodziców! Wciągnęli cię w ten p******ony metal! Za niedługo będziesz ćpała i się upijała! Boże, co oni z ciebie zrobili!"
Ale ona zawsze taka była. Mama prawie wszystkiego nie mogła, ale robiła wiele rzeczy bez jej wiedzy.
A z nauczycielami okropnie! Wstawiali mi uwagi, za to, że chodzę do "niebezpiecznej sekty".
Wszystkie dziewczyny się ode mnie odwróciły (nie licząc Martyny), a z chłopakami jestem na ty.
Offline
Kusiciel
Przypominamy, że nie trzeba cenzurowac słów
Offline
Potępiony
Hmm... Ja nie maluję się do szkoły, paznokci też nie, w ogolę nie lubię czarnego na paznokciach, wielbię ciemny fiolet, albo ewentualnie biało-czarne nie dostałam uwagi za wygląd nigdy. Może dlatego, ze nie ma się do czego doczepić. Babka z franca zawsze podziwia me rajstopki
Sekty? Ha, ha! Ja bym się wtedy z nimi kłóciła i prosiła o uzasadnienie, ze niby jakiej. no,a le własciwie w podstawówce nic nie można. A jak by ktoś sobie na szyję podobiznę marihuany przywiesił to afera. I co w listkach z metalu, które przedstawiają marysię jest złego?
Ostatnio edytowany przez BlackQueen (2010-10-19 17:57:48)
Offline
Lover of Death napisał:
Przypominamy, że nie trzeba cenzurowac słów
Przyzwyczajenie, bo jak na innych stronach nie cenzuruję słów to się mnie wszyscy czepiają.
Offline
A tu jest fajniej
Offline