A mi się dzisiaj sniło ze jakis maly chlopiec biegl do swojej matki, jego ciało się po drodze rozkurwiło. matka zeszyła a potem sie pieprzyla z tymi zwlokami dziecka
Offline
A dziś z moich snów pamiętam tylko że siedziałam i wciągałam coś nosem i w moim śnie był wątek o jakiejś pluszowej cipce o.o
Offline
zboczone sny - specjalność Scarlett xD
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Ja dzisiaj miałam sen o jakichś wyścigach. Miały się ścigać pojazdy zrobione w całości z dyni (połączone różne kawałki dyni, każdy pojazd miał w rezultacie inny kształt), a w czasie, kiedy trwał ten wyścig, ja i kilka innych osób miały uszyć dla mnie sukienki z kilku tkanin, które dostaliśmy. Były to tkaniny o mocnych kolorach, w kwiatowe wzory. Udało się uszyć zanim skończył się wyścig, a ja poźniej zakładałam te wszystkie sukienki i po kolei przezentowałam się publiczności ogladającej wyścig. Pojebane, ale śmieszne xD
Offline
Johana wiesz co? Albo masz fajnie najebane w bani albo masz zajebistego dilera xD
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Scarlett, ja mam tylko najebane w bani xD Nic nie biorę, niestety, a jak mam taki zjebany nastroj jak dzisiaj to by się przydało...
Dzisiaj śnił mi sie pokój na swiecie, wszystkie kraje żyły ze sobą w zgodzie, nie było wojska, policji, żadnych praw, wszystkie kraje były całkowicie rozbrojone. Ludzie sobie przebaczali, rozumieli się nawzajem, współczuli sobie, pomagali...
Śniła mi się też rozmowa między kilkoma gotkami, to było w jakims pokoju o iście mHrocznym wystroju Rozmowy były poważne, głównie o śmierci, ja mówiłam nie wiedzieć czemu o reinkarnacji. Na pewno byłam tam ja i Scarlett.
Offline
Mru. A mi się śniło coś ze szkołą a później że moje ciało było rozwalone wpół.
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Mi dzisiaj śniły się zboczeństwa damsko-męskie i damsko-damskie xD A co ciekawe akurat podczas snu o zboczeństwach damsko-męskich dostałam SMSa od bohatera mojego snu (w środku nocy, co za chamstwo xD).
Offline
Przeklęty
Oddaj mu!
Ja któregoś pięknego wieczoru sie wkurwiłam i przy awanturze jaką zgotował mój napierdolony ojciec zwyczajnie mu najebałam.
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Wczoraj śniło mi się, że występuję w jakimś programie telewizyjnym i prezentuję góry xD Różne góry z całego świata, np. stoję sobie przy Mont Blanc i mówię, że to jest Mont Blanc i ma ileś tam metrów i mierzę tę górę w obwodzie i na wysokość przy pomocy centymetra (takiego, jak używa się przy określaniu wymiarów ciała człowieka xD) po prostu rozkładałam ten centymetr i mierzyłam, co ciekawsze pomiar każdej góry zajmował mi parę sekund xD
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Mój sen sprzed paru dni (nie wiem sprzed ilu, bo ostatnie parę dni i nocy było takie rozrywkowe, że nie wiem, gdzie i kiedy piłam jakiego dnia i gdzie i kiedy spałam jakiego dnia xD) był typowy dla mojej osobowości: było tam sado-maso i fetyszyzm krwi. Śniło mi się, że jakaś kobieta uderza jakiegoś mężczyznę biczem po plecach tak mocno, że z ran płynie dużo krwi, a ona tę krew spija... Być może ten sen wziął się z tego, co robiłam w nocy przed tym dniem, kiedy to mi się śniło, co prawda tam nie było uderzania batem, tylko cięcie nożem, i nie po plecach, tylko po rękach... Więcej nic już nie powiem, bo będzie że jestem nienormalna...
Poza tym śnił mi sie ostatnio mój wampir *.* I jeszcze śniły mi sie jakieś sceny w stylu komedii anime (tak, sen był rysowany xD), było to takie zryte, że parę razy w czasie tego snu budziłam się ze śmiechu xD
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Mój sen dzisiajszy to był mój pierwszy zboczony sen z udziałem mojego wampira, obudziłam się, bo że tak się wyrażę, zaczęłam w realu odczuwać to, co robiłam we śnie... Często tak mam, bo moje sny są wybitnie realistyczne.
A druga część mojego snu mnie zadziwiła, bo tak dawno mi się on nie śnił... Oczywiście mój uwielbiany Petr Štěpán z XIII. Století *.* A mój sen o nim był wybitnie lolowy xD Śniło mi się, że siedzę z nim w jakimś pokoju w jakimś domu, dwa stoły, lampki i w ogóle domowa atmosfera, siedziała tam jeszcze reszta zespołu i moi rodzice xD Moja matka miała wyraz twarzy coraz bardziej mieszany im bardziej okazywałam Petrovi swoje uwielbienie xD Co ciekawe, Petr w tym śnie nie tylko zajebiście dobrze rozumiał polski, ale też płynnie mówił po polsku Jak Petr zauważył, że moja matka jest, że tak to delikatnie ujmę, niezadowolona i mało zachwycowana jego osobą, zapytał co się stało, ona powiedziała coś w rodzaju: "No wie pan... Moja córka od dawna okazuje w stosunku do pana takie bezgraniczne uwielbienie, to jest wręcz jakaś patologia... To chyba normalne, że JA pana NIE uwielbiam." On był bardzo zdziwiony, powiedział "Ale ano!" (to takie zdecydowane zaprzeczeczenie połączone z pewnym oburzeniem, to była jedyna rzecz, jaką w tym śnie powiedział po czesku), roześmiał się i powiedział, że to nie jest nic złego, że to normalne Co było najśmieszniejsze, w pewnym momencie resztka piwa wylała się Pavlovi (perkusista XIII., brat Petra) na jakąś tekturę i wyszedł z tego jakiś abstrakcyjny wzór, to ja stwierdziłam, że skoro ja dałam im swoje rysunki, to ja mogę mieć ich rysunek xD Więc Pavel z nieopanowanym śmiechem zawinął tę tekturę w jakiś biały materiał i postawił na nim swój zamaszysty autograf, Petr poszedł w ślady brata i też znalazł jakąś tekturę i wylał na nią trochę piwa, zawinął w materiał i strzelił autograf i mi to razem wręczyli xD Wtedy się obudziłam - ze śmiechu xD
Offline
Mi się ostatnio śniło że jakiś zbol mnie gonił i chciał zabić xD
Offline
Przeklęty
Chryste po przeczytaniu Marie snu nie mogłam ze śmiechu- mama i tak jest moją lubioną bohaterką tego snu : D
A sen Scarlett mnie przeraził o.o
Offline