Przeklęty
Mina napisał:
Zbliża się kolejna zimna (nie polecam spania we wrześniu pod namiotem, nakurwia już mrozem ), a zatem trzeba i się ubierać.
A ja mały głupek jedzie nad jezioro na 2 noce w namiocie 3 nieocieplanej ani nic
Ale bd miała mój kaloryferek obok jak się uda ^^
A jeśli bd miała jechać sama to pierdolę i nie jadę...
Offline
Fanatyczka XIII. Století
A ja od zaszłej zimy mam grubą czarną pikowaną kurtkę czy tam płaszcz, bo jest do pół uda jak dobrze pamiętam, ma kaptur wykończony czarnym futerkiem (sztucznym rzecz jasna) i pasek, dzięki czemu nie wyglądam w niej jak w worze na pyry A to jest najgorsze przy zimowych kurtkach. Ciekawe, czy ta kurtka też mi wytrzyma 7 lat, jak ta poprzednia... Jak mi się będzie chciało to może wrzucę zdjęcie
Offline
Ja w swojej kurtce wyglądam jak w worku, ale za to chociaż raz jest mi ciepło. Mam też czarno biały płaszczyk w pepitkę, ale jeszcze nie wypróbowany, więc trudno orzec jak będzie się sprawdzał.
Offline
Niestety wyrosłam ze swojego brązowego, futrzastego kożuszka, który za dawnych czasów sięgał mi do kolan i teraz na zimę mam dwie czarne, grube kurtki. Jedna jest w białą kratkę i wyglądam w niej jak beczka, a w drugiej mi za zimno. Do tego mam czarny i czarno-fioletowy szalik, czarne rękawiczki, czarne kozaki, czarne narciarskie spodnie na szelkach, czarną, wełnianą czapkę z pomponem i czapkę Świętego Mikołaja. To chyba tyle jeśli chodzi o moją zimową szafę.
Offline
http://www.restyle.pl/product-pol-880-P … turem.html mój jesienny nabytek;) Na jesień mam trzy płaszcze, ten z Pyon Pyon, jeden prosty, czarny, tylko chyba troszkę się rozciągnął w talii, bo kiedyś mi przylegał idealnie, a trzeci to taki z czerwonego weluru w kwiaty, też dosyć długo, prosty, jest prześwietny;) Tylko musze wymienić w nim guziki na złote;) Na zimę natomiast mam płaszczyk, który niestety już mi się troszkę zmechacił- chodzę w nim już kolejny rok;p
Offline
O jej, ale Ci tego płaszczyka z Restyle zazdroszczę. Jest przepiękny. Równie ciepły, jak ładny?
Offline
Gość
ja na zimę mam taki płaszcz. Jest to jakieś archiwum allegro i na tym zdjęciu jest nawet ten, który kupiłem Po takim czasie zdjęcie nadal znajduje się w internecie.
Płaszcz jest ciepły, i efektowny zarazem. Mam też bardzo podobny kolejowy, niestety trochę za duży dla mnie w pasie. Wyglądem się nie różni prawie niczym, bo kolorem guzików. Przy kolejowym są w czarne z emblematem starych P.K.P.
Niestety, cieniutki ten mój płaszczyk, myśl, ze bez kilku swetrów pod spód się nie obejdzie, a biorąc pod uwage to, ze i tka nieźle marznę, na najmroźniejsze dni i tak pewno będę musiała zakładać wełniany płaszcz;(
Garinol, piękny płaszcz, coby więcej mężczyzn w podobnych:)
Offline
Dusza
Ja mam długi płaszcz czarny z wełny z wiązanym paskiem w stylu carskim/oficerskim.Pagony na ramionach,guziki dwurzędowe,takie w stylu carskim.Bardzo ciepły i wygodny.A na cieplejsze dni zakupiłam takie cudo sobie-http://www.x-tra-x.de/clothes-women/jackets-coats/mantel-dead-end-2773.html
Offline
Mnie się marzy taki płaszcz do ziemi. U góry, do pasa obcisły, a niżej mocno rozkloszowany, jak dawniej do sukien były.
Offline
Dusza
to takie są/były z xtraxa/bat cave,living dead souls i chyba kiedyś z Dark Star widziałam
Offline
Tylko ich ceny są (przynajmniej jak na moją kieszeń) niebotyczne.
Offline
Dusza
oo widziałam je jakiś czas temu na allegro na aukcji były,też miałam na nie chrapkę ,ale nie mój rozmiar.
Nieraz takie płaszcze są na allegro ,tylko niestety zawsze kończą się z masakryczną ceną.Nie wiem czemu za używane płaszcze ludzie są w stanie płacić od 250 zł do 350 zł skoro można kupić takie same nowe i to nieraz w podobnej cenie
Offline