Spec od zadawania mêcz±cych pytañ i przepalania grza³ek do e-petów
Deionarra napisał:
[...] ale i tak podejrzliwie pacz± X.X
Nie no nie mogê, wybucham ¶miechem na ka¿de 'pacz±', ludzie! <3
Thera Santoryn napisał:
sexta espada napisał:
Wilkolaki, podobnie jak wampiry, wcale nie musza sie przemieniac, i takie tam inne. Lykantropia, podobnie jak sangwinizm, przejawia sie w pewnych zachowaniach, czasem bezwolnych, cechach fizycznych, i tak dalej... Wilkolaki istnieja, podobnie jak wapmiry (czy raczej dhampiry), wiec, Luthien, jak ktos to powiedzial, "lepiej zacznij wierzyc w historie o duchach, bo jestes w jednej" )-)
sexta espada... mam dziwne wra¿enie, ¿e jeste¶ Lord of Vermilion
Zacytowa³am, i teraz nie umiem nawet sensownie odpisaæ na ten cytat. No nic.
Niech siê dzieje co ma siê dziaæ...
Offline
Thera Santoryn napisał:
Deionarra co ma znaczyc ta mina?
Nie, nic, nic. Nie wiedzia³am, ja inaczej skomentowaæ Twoje wra¿enie
Offline
Spec od zadawania mêcz±cych pytañ i przepalania grza³ek do e-petów
Thera Santoryn napisał:
Shoumetsu, obie znamy jego styl pisania, prawda? Jego minki itp.
A¿ za dobrze.
Thera Santoryn napisał:
Wilko³aki s± do¶æ ciekawymi stworzeniami, jak na razie mo¿emy tylko podyskutowaæ na ten temat, nie spotkali¶my ich i w±tpiê czy spotkamy. Czy chcieliby¶cie na ich miejscu wyj¶æ z ukrycia je¿eli by¶cie byli stworzeniami z legend? W±tpiê
No w³a¶nie, my¶lê ¿e prawdziwy wilko³ak siê nigdy nie ujawni. I nie ma co szukaæ.
Offline
Nie ujawni siê, bo nie ma wilko³aka takiego, jakiego my sobie mo¿emy wyobra¿aæ, jako rozumny wilk przedstawiony w Underworld. S± ludzie chorzy, których cia³o pokrywaj± w³osy na ca³ej powierzchni, ale to tylko cechy wygl±du, choroba, mutacja. Na tym samym poziomie egzystuj± nowoczesne wampiry. Nie mówiê, ¿e to jest to samo, ale na tym samym etapie, czyli nie istniej± tak jak w Underworld, tylko je¶li ju¿, to jest to jaka¶ odmiana cech, genów. Krwiste upodobania kulinarne to równie¿ nie ustala przynale¿no¶ci do wilko³actwa, ale zbiór podobnych cech, jak np. bujna czupryna, warczenie, upodobania kulinarne to cechy ludzkie, które sk³aniaj± nas do nazwania takowego wilko³akiem, choæ to cz³owiek. Nie wierzê w wilko³aki, które o pó³nocy obrastaj± w sier¶æ i goni± za kozami, ¿eby siê za¿reæ Moja niewiara nie mo¿e czyniæ je nieobecnymi, ale nie jestem skory do zmiany pogl±dów.
Offline
Kali napisał:
O.O To ja jestem wilko³akiem. Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! Ale ja nie chcê!
1. Nie wierzê w wilko³aki
2. Zbie¿no¶æ cech nie okre¶la przynale¿enia
3. A zauwa¿y³a¶, ¿eby¶ zmienia³a siê w wilko³aka?
4. Wilko³aki powsta³y na bazie opowiadañ wioskowych ku przestrodze ma³ych dzieci, ¿eby by³y grzeczne, wiêc ten punkt jest tylko podkre¶leniem poprzednich Nie masz siê czym martwiæ
Offline
Spec od zadawania mêcz±cych pytañ i przepalania grza³ek do e-petów
Nie rozumiem do co czego mia³ w takim razie nawi±zaæ post Kali...
Offline
Spec od zadawania mêcz±cych pytañ i przepalania grza³ek do e-petów
Nie zachowuj siê jak dziecko tylko wyt³umacz teraz koledze...
Offline
Daj spokój Shoumetsu, sprawa wyja¶niona. Co by³o a nie jest nie pisze siê w rejestr Kali nie jest i nie bêdzie wilko³akiem
Koledze? A kiedy¶ by³o: Arturowi ;(
Offline
DeathBoy, propo wilko³aków i Underworld, mo¿e warto zobaczyæ czwart± czê¶æ tego filmu. Twoje w³osy zawsze kogo¶ mi przypomina³y, jakby¶ mia³ jeszcze zarost, to powiedzia³bym, ze¶ jest Lucjan (Lykan z Underworld'a)
Co do tych w³osów i kulinarnych upodobañ.
Cholerka, z tego co napisa³e¶ wychodzi (co ju¿ dawno podejrzewa³em), ¿e jestem jakim¶ wilko³akiem.
Podoba mi siê zapach krwi, a na brak w³osów nie narzekam.
A tak szczerze, to raczej w takie gadzinki nie wierzê.
Offline
Gość
takie gadzinki
ale fajne brzmi
Osobi¶cie nie wierzê w wilko³aki choæ mnie tak znajomi nazywaj± ;p Nie czuje siê takowym stworzeniem a jedyne mo¿na do tego zaliczyæ to d³ugawe kud³y. W pe³ni zmy¶lone stwory
Offline
Ja ogólnie chcia³am sprostowaæ dwa czêsto myl±ce siê stwierdzenia. Po pierwsze s± dwa kategorje wilków, wilko³aków mi innym w³a¶nie wspomniane wilko³aki i zmiennokszta³tni. Tak jest to ró¿nica. Wilko³aki to wilki zmieniaj±cy siê w ludzi i nawet jak siê zmieni± zachowuj± bardzo wiele wilczych cech i instykt. Zmiennoksztaltni zato to ludzie zmieniaj±cy siê w wilki przez co instykt drapie¿cy nie dominuje w ich zachowaniach i rozumowaniu. Wilko³aki bardziej od Zmiennokszta³tnych przykladaj± wage do terytorjóm i hierarch oraz stada. U wilko³aków poszczególni cz³onkowie sfory maj± ograniczenia. Alfa i Wadera mogó przemieniaæ siê w wilki kiedy chc±. Beta w pe³nie i kilka wyj±tkowych dni a reszta tylko w pe³nie. Oczywi¶cie je¶li alfa siê zgodzi to cz³onkowie jego watachy mo¿e przemieniaæ siê czê¶ciej. ¯eby sprostowaæ to tak wilko³aki to wilki zamieniaj±ce siê w ludzi ale przez niezgodno¶ci biologiczne i genetyczne nie mog± bez przerwy byæ wilkami. To troche jak wilk w owczej skurze tylko, ze tutaj ta skóra jest ludzka. No dobra za bardo siê rozpisa³am. Skrócimy to troche. A odno¶nie Zmiennokszta³tnych to nieprzyk³adaj± takiej wagi do posiadania stada i hierarchi. Sa wolni. Oczywi¶cie tu mówimy o zmniennoksztra³tnych wilkach. Bo sa te¿ inne kategorje ale o tym kiedy indziej. Po prostu Zmiennokszta³ni to ludzie którzy od czasu do czasu pobiegaj± na czworaka A czy kto¶ wierzy czy nie to jego sprawa. Najwyzej bêdzie mia³ nudne i szare ¿ycie.
Offline
Hm... a ja ostatnio czyta³am, ¿e s± dwa rodzaje wilko³aków: zwyk³e wilko³aki, które zmieniaj± siê w ka¿d± pe³niê ksiê¿yca niezale¿nie od ich woli trac±c jak±kolwiek kontrolê nad sob± (podobno tej rodzaj jest d³uuuuugowieczny) i i wilko³aki loupgarou (czy jako¶ tak) którzy zmieniaj± siê w wilki kiedy chc± nie trac±c panowania nad sob±. Tak¿e natknê³am siê na legendê o powstaniu wilko³aków z udzia³em Likaona - króla Arkadii przeklêtego przez greckich bo¿ków za podanie im do jedzenia obdartego ze skóry i ugotowanego cz³owieka (przy czym Demeter siê nie zorientowa³a i zd±¿y³a zje¶æ kawa³ek ¿eberka). By³y te¿ jakie¶ mity z udzia³em Dionizosa, Szatana, wikingów... sporo tego, ale trudno mi w jakikolwiek uwierzyæ.
Offline