Przeklęty
O właśnie co chwila trzeba od nowa regulować... To strasznie wkurzające.
Offline
Dokładnie. Właśnie teraz muszę znowu bo już dawno nie wyrywałam wracają do poprzedniego kształtu Wgl lubię sobie wyrywać brwi, i lubię ten lekki ból
Offline
Z doświadczenia mogę powiedzieć,że NIE MA BRWI-NIE MA PROBLEMU ;D
Offline
Cristal napisał:
Wgl lubię sobie wyrywać brwi, i lubię ten lekki ból
Mam identycznie - większość ludzi nienawidzi tego, uważa za zło konieczne, cierpi niemiłosiernie podczas wyrywania... ;P Ja właśnie lubię to robić i nie czuję aż tak wielkiego bólu ^^ Inna sprawa, że rzadko to robię, bo mi się po prostu nie chce, a brwi mi ostatnio bardzo szybko odrastają... Co w sumie mnie cieszy, bo całe życie miałam problem ze zbyt rzadkimi brwiami ;d
Offline
Kusiciel
jak na razie nic z brwiami nie robię ;p podobają mi się takie jakie są:D
no, chyba że maluję je na czarno, bo mam blond ;0)
Offline
Ja gdy po raz pierwszy poszłam na regulację do kosmetyczki to trochę mnie bolało ale po jakiejś minucie było to tak przyjemne że aż mnie chciało mi się zejść z tego fotela
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
masochistki O.o
Mi sie nic nie chce ze swoimi brwiami robic. Nawet pomyslu nie mam...
Offline
Ja swoje ciągle poprawiam... ...i chyba muszę iść do kosmetyczki żeby mi trochę podregulowała kształt bo sama to sobie mogę tylko nieźle zepsuć znając mnie... ...regulacja brwi woskiem jest moim zdaniem przyjemna ...
Offline
Christino nie tylko Twoje, ale ja zaraz siadam i robie z nimi porządek, bo juz patrzec na siebie nie mogę. Moje brwi sa dość jasne, zwykle przyciemniam je troche kredką, żeby twarz nabrała jakiegos wyrazu.
Offline
Mona napisał:
Strasznie mnie wkurza to że też szybko odrastają.
Niestety ja też to znam z szybkim odrastaniem brwi
Ja bardzo bym chciała iść do kosmetyczki na regulowanie brwi woskiem, żeby mi zrobiła idealnie dopasowany kształt łuku brwiowego do mojej twarzy Jakoś się zebrać nie mogę
Jeżeli chodzi o to jakie mam z natury, to mam średnio gęste, brązowe, o bardzo chaotycznym kształcie i niemal MUSZĘ je regulować Reguluję sobie raz w tygodniu, choć w sumie to za mało, no ale cóż przyznam, że nie mam na to czasu... Mam teraz trochę za bardzo wyskubane i muszę je zagęścić/zapuścić
Podobają mi się takie ładne, długie brwi (długie w znaczeniu jak daleko sięgają) i takie dość gęste Ten opis nie ukazuje brwi, które zaraz pokażę na zdjęciu, ale takie też mi się marzą Podobają mi się brwi Amy Lee Nie wiem czy takie by do mnie pasowały i czy wgle da się tak mi je wyregulować, ale co tam
Offline
Wygnany
Aktualnie moje brwi wyglądają tragicznie. Za bardzo wyregulowałam je przy końcach. W mojej głowie miały wyglądać tak jak u Patrici Morrison, ups. Przede mną wizyta u kosmetyczki. Może jeszcze uda się je uratować
Ostatnio edytowany przez Kerelia (2014-11-20 16:15:58)
Offline