Fanatyczka XIII. StoletÃ
Kiedy¶ gra³am na pianinie, jakie¶ trzy i pó³ roku w szkole muzycznej, a pó¼niej czasami siada³am do klawiszy, ale to rzadko, umia³am g³ównie jakie¶ smutne ballady z muzyki klasycznej (pamiêtam swój nastrój rozmarzenia i uduchowienia jak mia³am 9 lat i gra³am taki smutny utwór na egzaminie w szkole muzycznej) i parê gotyckich kawa³ków, oczywi¶cie g³ównie Trzynaste Stulecie. Trochê te¿ na gitarze klasycznej gra³am, jak mi akurat kto¶ po¿yczy³, "Nothing else matters", "Smoke on the water", "Smells like teen spirit" i inne "kawa³ki, które trzeba umieæ graæ" Mo¿e jak mój narzeczony uzbiera sobie na gitarê, to bêde graæ.
Ale tak naprawdê chcia³abym bardzo dobrze graæ na pianinie, nie wiem jak siê wyraziæ, to by³o dla mnie zawsze takie romantyczne...
Offline
Oj Johano rozumiem Ciê... te¿ bym chcia³a... przy ¶wietle ksiê¿yca w nocy na pianinie graæ jak±¶ romantyczn± balladê... ach.
Offline
ja te¿ uwielbiam takie pianinowe kawa³ki. jak jest burza otwieram okno na o¶cie¿, zapalam ¶wieczki i puszczam Les memories blesses. ach cudowny nastrój *_*
Offline
Widzê,¿e to same romantyczki;) ach,ta gotycka natura....
Offline
romantyczk± to ja raczej nie jestem. to znaczy, jesli mówimy o zwi±zku - jestem przeciwna kwiatom, pier¶cionkom, kolacjom ze ¶wiecami. Wola³abym co¶ bardziej banalnego i kompletnie nieromantycznego. Jesli chodzi o muzykê i w³a¶nie atmosferê i tak dalej - to w sumie tak, mo¿na by mnie nazwaæ romantyczk±
Offline
Jam jest romantyczk± niemal¿e w ka¿dym calu.
Offline
Je¶li mówimy z zwi±zku to ja natomiast nienawidzê bana³ów i oklepanych rzeczy,mój facet niezle siê musi produkowaæ xD
Offline
Fanatyczka XIII. StoletÃ
Ja jestem romantyczk± ca³kowit±, w zwi±zku te¿... A mam w³a¶nie zwi±zek ju¿ najbardziej banalny, codzienno¶æ i jak to moj kumpel mawia "Sza³u ni ma", ale nie bêdê offtopa ju¿ tu robiæ...
Offline
Mishia napisał:
romantyczk± to ja raczej nie jestem. to znaczy, jesli mówimy o zwi±zku - jestem przeciwna kwiatom, pier¶cionkom, kolacjom ze ¶wiecami.
Szczera prawda. Ja ogólnie nienawidzê dostawaæ kwiatów, chyba, ¿e to czerwone ró¿e. Mam obsesjê na punkcie tych kwiatów i to s± jedyne, które mi siê podobaj±. A co do romantyzmu, to w nocy czasem pobrz±kam sobie na gitarze, a u nas to siê strasznie niesie i dlatego rodzice nie chc± mi kupiæ gitary elektrycznej.
Offline
Potêpiony
A ja mam cholernego pecha. Mam duzo chorób( nie bd siê rozpisywaæ jakie, bo to was raczej nie bd interesowaæ), uniemo¿liwiaj± mi ruch w pewien sposób, szczególnie ostatnimi czasami rêce, wiec nici jak na razie z brzdakania.
Da¿ê mi³o¶ci± akustyki. Jako¶ tak od kilku dobrych lat, kocham d¼wiêki wydawane przez ten instrument.
Na razie zbieram, ale i tak bd graæ! Choæby mi mia³y rêce odpa¶æ z bólu. Od czego s± tabletki
Offline
Mishia I DarkMonic, ja jestem romantyczk±, ale te¿ nie lubiê takich rzeczy. S± dla mnie po prostu banalne i nieoryginalne.
Ostatnio edytowany przez Nocturna (2010-09-23 13:53:46)
Offline
Ja bym chcia³a dostaæ czarne ró¿e *__*
Offline