Jako, iż w tym temacie nie ma ŻADNYCH postów, zakładam podstawowy, a mianowicie kwestii wiary.
Wierzycie, czy nie? Tylko z uzasadnieniem poproszę, ażeby było ciekawiej.
Ja w wilkołaki jako ludzie zmieniający się o zmierzchu w wilki, lub pół ludzie - pół wilki nie wierzę, bo to bajki i legendy, aczkolwiek w każdej legendzie kryje się ziarno prawdy, więc szczerze wierzę w ludzi z cechami i zdolnościami wilczymi. Tak, tak nawet mi zdarzało się wyć do księżyca, niekoniecznie na trzeźwo, no ale...
Offline
Mhm, też tak sądze. Myśle, że z hybrydami mogłoby być ciężko, ale może jakoś by się dało, ale już stricte wilkołaki jak to w książkach jest, to nie. A co do cech to faktycznie racja.
Offline
Hm... ja osobiście jestem mieszanką wampira, kota i wilka. Lubię krew itd., uwielbiam mleko przed snem i jak sie budzę to się tak głową pocieram o poduszkę i rozciągam jak kot, wyje do księżyca i uwielbiam pełnię. Jenak osobiście nie ciepię wilkołaków . Wolę psy. :3
Offline
Ale nie rośnie Ci futro w pełnie, prawda?
Offline
Wątek kiedyś był ale konto założyciela wątku zostało usunięte to i cały wątek poszedł...
Ja się chyba za dużo ostatnio biologii uczę bo nie wierzę.A jedyny znany mi Wilczek wydaje mi się ostatnio niezwykle zabawny...
Offline
Mi znany Wilk wręcz przeciwnie - działa niemożebnie na nerwy.
Offline
Nie, proszę, nie podejmujmy tematu wilkołaków ze "Zmierzchu".
Offline
no,chyba od zawsze była przedstawiona walka pomiędzy jednymi i drugimi stworzeniami nocy...Niemniej coś w sobie mają;P
Offline
Elspeth napisał:
A jedyny znany mi Wilczek wydaje mi się ostatnio niezwykle zabawny...
Czy to mi się dobrze kojarzy z wodą? ;>
Offline
wodą?Czemu z wodą xD albo ja czegoś nie łapię czyli byłoby to normą;D
Offline
No wiesz, statki toną w wodzie ;>
Dobrze skojarzyłam?
Offline
No,potem dopiero załapałam o co chodzi xD Tak,to też ...no nie,zabawnym tego nie nazwę jak i autora.... Ale miałam na myśli mojego Wilczka,należącego do organizacji zwanej SZARE WILKI;)
Offline
O wow, jakie grypsy. ;D
Offline