Allach każe zabijać niewiernych. Dladego zastanawiam się nad islamem.

Zastanawiasz się nad przejściem na islam tylko po to, by w jego imię zabijać?
Gratuluję idei i wyznawanych wartości... Religioznawcą może nie jestem, ale z tego, co się orientuję, to islam to religia opierająca się na dążeniu do dostania się do raju i doskonalenia się w życiu ziemskim, a nie bezmyślnym wyżynaniu ludzi w imię Allacha. Teksty o "zabijaniu w imię Boga" tworzone były przez ludzi, którzy wypaczali idee podług swoich pomysłów lub pod przykrywką świętości chcieli osiągnąć zupełnie przyziemne cele Słowa o zabijaniu niewiernych nie muszą oznaczać zabijania w sensie dosłownym, tylko w sensie metaforycznym- czyli zabijanie niewierności w ich sercach i odrodzenie się jako wiernych. Krąg życia- narodziny-życie-śmierć-odrodzenie. To, co masz codziennie, gdy wstaje nowy dzień.  Tyle.  Polecam Ci pomyśleć nad tym.

A żeby nie offtopować- przyznam się, że miałem kiedyś fobię związaną z mostami- bałem się przechodzić mostem czy wiaduktem, bo wyobrażałem sobie, że zaraz się pode mną zawali i wpadnę do rzeki/pod pociąg przygnieciony masą betonu. Cóż, mały byłem...
Druga sprawa to lekka arachnofobia- wprawdzie mogę pająka wziąć na rękę czy coś, ale jak mi wylezie z zaskoczenia, to bywają dziwne reakcje...
Jeżeli o dziwactwa chodzi- dużo by gadać... Najogólniej wykazuję czasami coś, co przypomina objawy choroby afektywnej dwubiegunowej (aczkolwiek mogą to być skutki stresu - ostatnio spory ze mnie kłębek nerwów był), poza tym dochodzi też skłonność do alienacji i ogólne przemieszanie introwersji i ekstrawersji- czasem przeważa introwertyk, czasem ekstrawertyk...

Ostatnio edytowany przez Herr Grav (2011-07-07 23:28:07)

Apopphis zemsta jest dobra,ale po co ci islam do tego.Wygląda to dla mnie jakbyś w religii szukała usprawiedliwienia

Johano, mam identycznie! Jak mnie wyciagaja na sylwestra gdzies na dwor popratrzec to zatykam uszy i kule sie w kacie, te odglosy sa straszne O_o'
Ja nawet zza okna nie chce ich ogladac...

KaMoL napisał:

Apopphis napisał:

Allach każe zabijać niewiernych. Dladego zastanawiam się nad islamem.

...

Apopphis napisał:

Po pierwsze w koranie pisze dosłownie o zabijaniu. Niewierne kobiety trzeba kamienować żeby rodzina nie utraciła honoru. Każdy kto był muzumaninem i odszedł od tej religi ma wyrok śmierci w każdym kraju arabskim. W islamie są trzy poziomy raju. 1. Dla Machometa i pierwszych wyznawców 2.Dla tych którzy za życia zabijali innowierców bądź zgineli podczas walki z nimi 3. Dla tych którzy podąrzali ścieżką wiary ale nie wlczyli. Islam to religia oparta na przemocy. Wyrosła w kulturze niewolników.
A mój system wartości zawlił się 3 lata 11 miesięcy i 23 dni temu. Teraz najważniejsza jest zemsta...

Ojej książę Persji z powodu zranionej dumy, masz zamiar upierdolić głowę tej osobie która cię zraniła. ?
Z twoich wypowiedzi mogę bardziej ocenić to,że chcesz zostać zauważonym I dlatego pierdolisz takie coś. Ja jestem nie wierny i i twierdze, że kebap ma swoje miejsce ^^.

To, że laska i faceci dają dupy innym dla chwili przyjemności to jest normalne i z tego powodu miała by ta kobieta od razu mieć od jebany łeb . Niee no srysly man, ale do mnie takie gówna nie przemawiają. Koran sam w sobie nie nakłania do przemocy, tylko kapłani islamscy tak to interpretują tępakom. Aby walczyli w imię świętej wojny.To są wskazówki, a nie droga jaką należy prowadzić . Dla mnie coś co ogranicza człowieka danej płci i zakazuje podstawowych czynników wolności jak np. swoboda ubierania, jedzenia, jakich kolwiek postów itd. a tym bardziej nakłaniająca do przemocy jest nie do przyjęcia
Zaznaczam też, że nie każdy kto wyznaje takowe wyznanie musi być złym człowiekiem. Bo może jest wyznawcą, ale nie do wszystkiego się dostosowuje.
Jak np w islamie kamieniowanie, albo karcenie kobiet.

No to twój pogląd KaMoL chyba zranił Appa

Jeszcze jedno, skoro koran nie nakłania do przemocy to czemu państwa islamskie nie reatyfikowały większości konwencji o prawach człowieka??

Hmmm, patrząc psychologicznie masz jakiś podświadomy strach przed swoim bratem... Zrobił Ci coś kiedyś?

Ja mam fobię na punkcie przechodzenia pomiędzy blokami u mnie w Tychach, szczególnie sama i nocą
Panicznie boję się że znowu mnie ktoś napadnie.
Od ostatniego napadu mam koszmary, drgawki, manię prześladowczą i nerwicę