Wygnany
Ja zaczęłam bardzo niedawno, ale cóż nie mogę sie tak na 100% nazwać gotką, ale coś tam z gotów w sobie mam Jakieś pół roku temu zaczęła słuchać metalu symfonicznego, potem gotyckiego, bardzo dużo czytałam o gotach, namawiałam rodziców na Castle Party (nie wyszło). Już wcześniej dużo o tym czytałam. Ale nie chodzę cały czas w czerni (w szkole mamy mundurki), ale lubię, długie spódnice, marzę o gorsecie, zaczyna mieć coraz więcej takich gotyckich rzeczy.
Offline