No ja teÂż lubiĂŞ koty, ale takie bym mieĂŚ nie chciaÂła.

Nie pers. Zwyczajny dachowiec.

Ja nie mam nic do kotĂłw Kocham wszystkie zwierzĂŞta. Jestem w Towarzystwie Ochrony Nad ZwierzĂŞtami juÂż jakiÂś czas

Nasza Elizabeth jest s³odka i spokojna, tylko kot naszych wspó³lokatorów sra do wanny i na pod³odze w ³azience >.<''

Ja mam nietopĂŠrze... przed domĂŠm latajÂą mnie.

Oficjalnie og³aszam, i¿ Gravovo - Johanowa mena¿eria wzbogaci³a siê o kolejny "staro - œwie¿y" nabytek. Otó¿ nasi kochani sublokatorzy postanowili sie pozbyÌ swego kota, puszczaj¹c go gdzieœ tam pod blokiem, ale zosta³em o tym zawiadomiony przez s¹siadkê, i go przygarn¹³em, a oficjalnie od 20 godzin jego stan jest okreœlany jako "nasz Kot". Tak wiêc Paskud nale¿y oficjalnie do nas, otrzyma³ drugie imiê- "Bathory" (No i mamy i Elizabeth i Paskuda Bathory xD ), oczywiœcie ci¹gle szcza do wanny i sra pok¹tnie i pokrêtnie, ale od I chwili nadrabia to suodkoœci¹ W ka¿dym razie Elizabeth jak to Elizabeth- z luboœci¹ go paca w ³eb, a on z luboœcia le¿y mi na kolanach, jajach, brzuchu, plecach i kilku innych, istniej¹cych i nieistniej¹cych czêœciach cia³a), a takze pokazuje swoje umiejêtnoœci jako wygodnej poduszki

A mĂłj kot mi masowaÂł plecy
I na cholerĂŞ mi rehabilitacja skoro mam masaÂżystĂŞ?

Ale wolaÂłabym ludzkiego ^^

A jakie zwierzÂątko?