Gratuluję!
Ja od nie wiem kiedy szukam długiego skórzanego płaszcza, w sumie nie musi być skórzany, najważniejsze żeby był jak najdłuższy ^^ Często takie widuję, ale zazwyczaj w kosmicznych rozmiarach T__T Nawet jak rozmiar jest niby dobry, to źle leży na mnie, jak już kiedyś pisałam mam wielki problem z kupnem płaszczy/kurtek :C
Offline
Mnie się z kolei skórzane płaszcze nie podobają, obstawia zwykłe, matriałowe.
Offline
Popieram,też jakoś nie przepadam za skórzanymi...
Offline
Przeklęty
Ja wolę materiałowe, bo, mimo wszystko, w nich jest mi cieplej, a straszny ze mnie zmarzluch;P Ja osobiście mam właśnie kilka czarnych płaszczy z materiału.
Offline
Ja mam tylko szary płaszczyk i to taki do dupy, bo nie za ciepły, musze chyba w kurtke puchową zainwestować, żeby nie zamarznąć.
Offline
Ja kupiłam, kurde, za chyba 130 zł u Chińczyka i o niebo lepszy od niektórych rzekomo "firmowych". Zwykły czarny, z dużym kapturem, cieplutki. Takie są najlepsze.
Offline
Też posiadam jakiś z pierwszego lepszego targu za jakieś stoileś ale go lubię.U mnie ciężko z ciuchami więc to i tak sukces:)
Offline
Ja jeszcze zimy nie przeżyłam odkąd zmieniłam styl, ale myślę, że jak będzie bardzo zimno to koszulka z krótkim rękawem, na to kurtka skórzana i kurtka zimowa, którą zdejmę w szatni w szkole Ogólnie nie lubię bluzek z długim rękawem i dlatego muszę sobie coś oprócz kurtki skórzanej zorganizować, żeby narzucić na T-Shirt
Offline
Potępiony
Ja w zimę...
Hmm. Nie pamięam na tyle zimnéj zimy, bym nie szedł na krótko... Gdy jest zima, to idę w samech spodenkach z siekiérą za dom drzewo rąbać... Ale jak mać karze, to ubieram się zazwyczaj w ciepléjsze kurtki, a na tę zimę mam zamiar kupić uszatkę z gwiazdką
Offline
Gość
Henryk Pruthenia napisał:
a na tę zimę mam zamiar kupić uszatkę z gwiazdką
Fakt, uszanka jest niezastąpiona, działa jakby ktoś wyłączył mróz. Też mam uszankę lecz bez gwiazdy.
Nie lubię, by było mi zimno, więc ja na zimę oprócz wspomnianej uszanki, mam płaszcz Marynarki Wojennej. Mam go już zwie zimy i polecam, jest ciepły, i do tego ciekawie się prezentuje. Do płaszcza mam ocieplane oficerki takie jak policja dawniej miała, dostępne na allegro za znośną kwotę, buty są mocne i ciepłe.
Zbliża się kolejna zimna (nie polecam spania we wrześniu pod namiotem, nakurwia już mrozem ), a zatem trzeba i się ubierać. Jakieś propozycje, co założyć, żeby było ciepło, ale "na gotycko"?
Offline