Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Dobrze jak mieszka w innym kraju...
Offline
Gość
Czasami mi się wydaje, że my się bardzo rozumiemy ^^
Mimo wszystko ^^
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Hm, nie.
Zależy o czym/o kim mówisz.
Offline
Wygnany
A mi znacznie częściej na trzeźwo zdarza się obijać o ściany itp a jak się napije bynajmniej tego nie zauważam XD
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Jak ktoś się napije to zazwyczaj wielu rzeczy nie zauważa.
Mi się zdarzyło nie zauważyć, że po pewnej dawce alkoholu nie odróżniłam puszki piwa od butelki, i usilnie starałam się otworzyć puszkę otwieraczem do butelek. \m/
Offline
Kusiciel
a ja boję się pająków
Offline
Dusza
A ja chyba nie mam fobii. Czasami się tylko boję, jak rodzice wracają z wywiadówki... A tak na poważnie, to często zastanawiam się, co dzieje się z nami po śmierci, i to mnie wpędza w ponury nastrój
Offline
Gość
eh... Jak już o tym mowa, to u mnie wróciły ataki anorektyczno bulimiczne, ajk ja to nazywam.
Przez cały dzień paniczny wstręt do jedzenia, wymioty na jego widok itd. a od około 22 wpierdalam jak powalona, co sie kończy znowu wymiotami...
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Ostatniego pająka udupiłam gazem jak hitlerke, bo zapędziłam go w róg i zadusiłam lakierem do włosów. :3
Offline
Mi tam szkoda zabijać nawet pająka. Chyba,że nie mam wyjścia. W innym wypadku po prostu go wyrzucam za okno.
Offline
Nie rozumiem, co strasznego jest w pająkach.
Offline
Są wielkie, włochate, mają dziwny odwłok i głowę i oczy (z oczami to już mówię o takich WIELKICH) i patrzą się na mnie jak na przekąskę. Spuszczają się po swoich sieciach na głowy niczego nieświadomych, niewinnych ludzi i skradają się po ich ciele... brrrrrr... koszmar.
Offline